Skocz do zawartości


Zdjęcie

co ma robic???


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
62 odpowiedzi w tym temacie

#61

Arcymag Cienia.
  • Postów: 8
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak byłem mały i byłem na kolonii i rozpętała się wielka burza to piorun uderzył tuż przede mną(naprawdę tuż). Ale jakoś się nie przestraszyłem i nic mi nie było. W następną noc chyba nie mogłem zasnąć i (mając otwarte oczy) "zobaczyłem Jezusa",a przynajmniej postać podobną do jego opisów z katechizmów dla dzieci :D. Postać ta uśmiechała się do mnie i trzymała na mnie ręce. Niedługo potem usnąłem. Dzisiaj oczywiście wiem, że to najprawdopodobniej była hipnagogia. Ale to z tym piorunem... on to naprawdę uderzył tuż przede mną, a mi(poza tym że jestem inny i psychiczny xD) to NIC mi się nie stało.
  • 0

#62

Ban.
  • Postów: 352
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

No ale czemu miałoby się stać? Ja raz szedłem z kumplem chodnikiem, a 5m dalej walnął piorun w asfalt i też nic się nam nie stało.
Dziwny był to moment, bo na głównej drodze nie jechał wtedy żaden samochód, choć zwykle jest ich pełno, ani nikt też nie przechodził obok - byliśmy tylko my. :)
Gadaliśmy kilka razy w ten dzień o tym, ale nic pozatym. Żyliśmy dalej.
Nie jeden piorun walnął blisko mnie. Często widziałem je w odległości 30m-50m ode mnie. Ten był trochę bardziej wyjątkowy, bo był 5 metrów od nas. :)

Jestem 100% pewien, że piorunek sobie walnął tak zupełnie przypadkowo, a jeśli nie walnął w ciebie, to nie miał prawa nic ci zrobić.
  • 0

#63

Lost.
  • Postów: 8
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ach,ja widziałem przypadek walnięcia 3 piorunów naraz ale to było w sporej odległości, i dopiero teraz się o tym pochwaliłem wam.

Edit Asieńka: Tylko po to odświeżasz stary temat? Jeżeli nie masz nic konkretnego do dodania to po prostu nie pisz. Upomnienie.

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 6

0 użytkowników, 6 gości oraz 0 użytkowników anonimowych