Skocz do zawartości


Zdjęcie

O co zapytać księdza?


  • Please log in to reply
152 replies to this topic

#121

SolarWarden.
  • Postów: 259
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A ksiądz, jaki by nie był, jest człowiekiem i też musi coś czasem zjeść, czy mieć zapewnione chociaż najbardziej podstawowe warunki bytu (Woda, ogrzewanie, łóżko, dach nad głową). Wydaje mi się, że nie spełniałby dobrze swojej misji nauczania w szkole, gdyby nieprzyjemnie pachniał, spał na dworcu etc.

Akurat to co wymieniłeś w nawiasie razem z jedzeniem to ma za friko, plus te "marne zasiłki" z kurii na własne wydatki. Więc po co jeszcze doić budżet za głoszenie sowa bożego?
No tak, trzeba na nowe auto zbierać.
  • 0

#122

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Mam jedno pytanie (retoryczne zresztą).
Antykoncepcja "naturalna" propagowana przez KK prowadzi do uniknięcia ciąży i to jest cel ludzi, którzy ją stosują (jeżeli tacy są). Każda antykoncepcja prowadzi do niezajścia w ciążę, więc czym różni się niezajście w ciążę w sposób pseudo naturalny od sposobu "nienaturalnego". Co ma na celu ta średniowieczna ideologia i maskarada? Może Kościół uważa, że kobiety powinny rodzić 1 dziecko w roku, a jak koniecznie chcą tego uniknąć, to niech wybiorą "mniejsze zło"? Nie rozumiem celów, które motywują ludzi wymyślających takie teorie.
  • 0



#123

LolWuT.
  • Postów: 171
  • Tematów: 10
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mam jedno pytanie (retoryczne zresztą).
Antykoncepcja "naturalna" propagowana przez KK prowadzi do uniknięcia ciąży i to jest cel ludzi, którzy ją stosują (jeżeli tacy są). Każda antykoncepcja prowadzi do niezajścia w ciążę, więc czym różni się niezajście w ciążę w sposób pseudo naturalny od sposobu "nienaturalnego". Co ma na celu ta średniowieczna ideologia i maskarada? Może Kościół uważa, że kobiety powinny rodzić 1 dziecko w roku, a jak koniecznie chcą tego uniknąć, to niech wybiorą "mniejsze zło"? Nie rozumiem celów, które motywują ludzi wymyślających takie teorie.

bo instytucyjnej wierze jaka by ona nie byla zawsze sie wydaje ze ma monopol na racje i ze ma "misje" wpajania nawet siłą tej racji wszystkim innym, a ci co sie nie daja sa nazywania heretykami, satanistami, "agentami szatana" tzn ateistami i tak dalej... Mają oni wypaczoną moralnosc przez pismo swiete i staraja sie nam ją narzucić... Ja tam takiej osoby nie szanuje która czerpie moralnosc z pisma swietego bo to zaklamana osoba która czyni dobro tylko dla tego ze boi sie piekla, a nie dla tego ze wie jako czlowiek ze zlo jest zle. I apropo wypaczonej moralnosci, ostatnio ta akcja z kobieta co 16 lat jest sztucznie przytrzymywana przy zyciu, tzn cialo jest sztucznie utrzymywane przy zyciu, 16 lat potraficie to sobie wyobrazic? przyjmijmy ze została jej świadomosc i ze wie co sie z nią dzieje, nie śpi, 16 lat w jednym łozku, to przecie idzie oszalec, kazdy kto jest przeciwko eutanazji niech sprobuje przynajmniej tydzien tak wyleżec bez robienia calkowicie niczego, bez jedzenia, ze sraniem pod siebie, bez jakichkolwiek przyjemnosci, jedynie z cierpieniem, i katolicka moralnosc skazuje takie osoby na takie 16 i wiecej lat cierpienia, co tutaj jest wkoncu bardziej dobre? Czy ci ludzie naprawde nie widza jak ich egoizm i ignorancja krzywdzi ludzi?
  • 0

#124

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6680
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Problem w tym,że wiedzą.Mają tylko wyprane mózgi przez doktrynę.Wiara,a raczej jej zasady ponad wszystko.Wypaczenie dziesięciu przykazań doprowadziło do tego co mamy.Niewielu ludzi potrafi prawidłowo ocenić zawartość dekalogu,tak jak niewielu wie o zmianach wprowadzonych do niego przez ludzi, w celu osiągnięcia zamierzonych korzyści. Również Nowy Testament to jest sztuczka.Czy wiecie,dlaczego są w nim tylko te ewangelie które są? Bo inne nie pasowały do obrazu religii,który sobie wymyślono (to skrót myślowy- tak naprawdę,jest to trochę bardziej skomplikowane).Zmieniono kolejność dni tygodnia (dzień pierwszy,to nie jest poniedziałek,tylko niedziela,a sobota jest dniem wolnym-siódmym) na potrzeby zaadoptowania innych religii np.kult słońca w Rzymie(gdzie niedziela jest dniem świątecznym,poświęconym słońcu-stąd min. w wielu językach przedrostek w nazwie niedzieli mówiący o tym [jez.ang. sunday;sun-słońce,day-dzień].Dowodów na fałszerstwa jest co nie miara,tylko odpowiedź którą zawsze słyszałem była -delikatnie rzecz biorąc-niezadowalająca: papież natchniony Duchem Świetym dokonał tych zmian.Ale po co?....



#125

Perzu.
  • Postów: 56
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Więc po co jeszcze doić budżet za głoszenie sowa bożego?



A gdybyś miał opcje dodatkowej pracy, gdybyś miał wolny czas to byś nie skorzystał?
Z tego co wiem, to księża nie składają ślubów ubóstwa (tak, jak robią to zakonnicy), więc w czym problem?
Ja rozumiem, że teoretycznie po co mu ta kasa skoro ma głosić słowo, lecz jednak jest to człowiek, a musiałby być na prawdę człowiekiem z jakimś tam "powołaniem", żeby się nie pokusić.

W sumie zrobił się temat w temacie: "Moralność pobierania wypłat przez księży", ale to nic.

A co do tematu to można by zadać pytanie o to, czy Bóg myśli, jeśli ksiądz powie, że owszem, to zapytać czemu miałby myśleć skoro jest wszechwiedzący.
  • 0

#126

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

typowy katolib, gdybasz i gdybasz na moj temat a faktow 0, ladnie to tak wymyslac bzdury na czyjs temat a potem uzywac tych bzdur by go zdyskredytowac? Sory ale w tym momencie jestes zwyklym kłamcą ktory uwaza sie za "ynteligenta". Typowa reakcja kogos kto tak naprawde sie nie zna i zabraklo mu argumentow wiec zeby nie wyszlo na jaw ze jest debilem stara sie mnie obrazic.

Po pierwsze.
Nie wiem, co to jest katolib. Ale zapewne miałeś na myśli katolika. Nie jestem jednak typowym katolikiem, bo katolikiem w ogóle nie jestem.

Po drugie.
Nazwałeś mnie kłamcą i debilem. Więc na razie to Ty mnie obrażasz.
Ale rozumiem. To Twój styl "argumentacji".

Po trzecie.
Sugerujesz zatem, że nigdzie nie wypowiadałeś się o mitologicznych korzeniach postaci Jezusa (pomysł lansowany m.in. przez Zeitgeist)?
Zerknij w tym temacie kilkanaście postów wcześniej.

Post nr 106. Cytuję:
""bożki" o takich samych życiorysach jak jezus powstawaly jeszcze 3 tysiace lat przed jezusem i mialy źródło czysto astronomiczne"

Post nr 108. Cytuję:
"to samo, horus, egipski bog slonca, starszy od jezusa o 3000 lat,
urodzil sie z dziewicy, mial 12 uczniow, zostal ukrzyzowan i po 3 dniach zmartwychwstal, szkoda ze o takich detalach nie mowi sie w gimnazjach na histori gdy przerabia sie bogow egipskich."


A może w zeszłym roku nie pisałeś o Marii Magdalenie jako żonie Jezusa (pomysł lansowany w "KdV")?
Zerknij do tematu "JEZUS był żonaty". Post nr 4.

Zacytuję całość Twojej wypowiedzi:
"proste, kosciol kiedys uwazal kobiety za istoty niższe, za kusicielki i te ktore namawiaja do grzechu, kobiety porownywane byly nawet do workow z gnojem w ciemnych latach i wlasnie w tych latach kosciol pozbyl sie zony jezusa i zrobil z niej prostytutke. W duzym skrocie"


Wymyślam jakieś bzdury? Kłamię?

P.S. "Dziękuję" za minusa.
  • 0



#127

Arbill.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Więc, nie miałem zbytnio czasu przeczytać wszystkie posty, ale do 5-tej strony doszedłem. Co do pytania o aborcje i pogrzeby obumarłych płodów, z tego co mi wiadomo, kościół proponuje pochówek w takich wypadkach. Drugą sprawą jest to, iż kościół nie mówi, że stosunki seksualne są złe, jest przeciwny antykoncepcji i takim tam. Nic więcej nie przychodzi mi w tej chwili do głowy, więc...

1) Zapytaj księdza o homoseksualizm, postawę jego i kościoła. Odpowiedź najprawdopodobniej będzie potępiała owe odstępstwo od normy. Argumentacja pewnie będzie dość uboga i polegająca na tym, iż jest to wbrew prawom natury i "Boskim". I w tym momencie ksiądz się zakopał bo Twoja odpowiedź brzmi, "życie w celibacie także jest tego typu odstępstwem. Z informacji które posiadam, obowiązkowy celibat został wprowadzony w drugiej połowie XI wieku. W ten sposób poniżasz gościa i sprowadzasz go do poziomu homoseksualisty. (Jeżeli obraziłem kogoś co do orientacji seksualnej to serdecznie przepraszam, nie było to zamierzone.)

2)Proponuje także poczytać mity Starożytnych Sumerów i książkę Bóg urojony Richarda Dawkinsa , informacje które tam znajdziesz wystarczą do końca roku (no może do półrocza) i umożliwią Ci skuteczne wnerwianie księdza.

3)Co to miało być... Aha rozdźwięk między Starym a Nowym Testamentem. To temat rzeka, pewnie już to ktoś zaproponował ale czytałem już tyle postów, że nie wiem gdzie co i jak :P

4)Indoktrynacja dzieci. Brutalne ale skuteczne (jeżeli ten post także już był w tym temacie to szczerze przepraszam).

Dziękuje za poświecenie czasu i życzę miłych lekcji religii. ;)
  • 0

#128

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mam jedno pytanie (retoryczne zresztą).
Antykoncepcja "naturalna" propagowana przez KK prowadzi do uniknięcia ciąży i to jest cel ludzi, którzy ją stosują (jeżeli tacy są). Każda antykoncepcja prowadzi do niezajścia w ciążę, więc czym różni się niezajście w ciążę w sposób pseudo naturalny od sposobu "nienaturalnego".

To nie jest pytanie retoryczne i ma jak najbardziej sensowną odpowiedź.

Metoda naturalnego planowanie rodziny (NPR) nie jest antykoncepcją i stwierdza to nawet tak poważna instytucja jak Światowa Organizacja Zdrowia. NPR nie ingeruje w zdolności rozrodcze (bariery mechaniczne, chemiczne, kuracje hormonalne itp.) żadnego z partnerów, a jest tylko okresowym powstrzymywaniem się od współżycia.
  • 0



#129

Darkman-72.
  • Postów: 101
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mam jedno pytanie (retoryczne zresztą).
Antykoncepcja "naturalna" propagowana przez KK prowadzi do uniknięcia ciąży i to jest cel ludzi, którzy ją stosują (jeżeli tacy są). Każda antykoncepcja prowadzi do niezajścia w ciążę, więc czym różni się niezajście w ciążę w sposób pseudo naturalny od sposobu "nienaturalnego".

To nie jest pytanie retoryczne i ma jak najbardziej sensowną odpowiedź.

Metoda naturalnego planowanie rodziny (NPR) nie jest antykoncepcją i stwierdza to nawet tak poważna instytucja jak Światowa Organizacja Zdrowia. NPR nie ingeruje w zdolności rozrodcze (bariery mechaniczne, chemiczne, kuracje hormonalne itp.) żadnego z partnerów, a jest tylko okresowym powstrzymywaniem się od współżycia.


Ale Światowa Organizacja Zdrowia to nie KK :) Ale mi nasuwa się takie pytanie: Skoro KK propaguje antykoncepcje "naturalną" to po co Bóg dał człowiekowi orgazm? Przecież jak jest coś przyjemne to chcemy to przeżywać często a stosując ww antykoncepcje nie możemy "robić tego" kiedy chcemy, więc żeby nie mieć po 20 dzieci stosujemy antykoncepcje sztuczną co jest sprzeczne z naukami KK
BTW Polecam film Sens Życia wg Monthy Pythona i posenkę "Every sperm is sacred" :)
  • 0

#130

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Mam jedno pytanie (retoryczne zresztą).
Antykoncepcja "naturalna" propagowana przez KK prowadzi do uniknięcia ciąży i to jest cel ludzi, którzy ją stosują (jeżeli tacy są). Każda antykoncepcja prowadzi do niezajścia w ciążę, więc czym różni się niezajście w ciążę w sposób pseudo naturalny od sposobu "nienaturalnego".

To nie jest pytanie retoryczne i ma jak najbardziej sensowną odpowiedź.

Metoda naturalnego planowanie rodziny (NPR) nie jest antykoncepcją i stwierdza to nawet tak poważna instytucja jak Światowa Organizacja Zdrowia. NPR nie ingeruje w zdolności rozrodcze (bariery mechaniczne, chemiczne, kuracje hormonalne itp.) żadnego z partnerów, a jest tylko okresowym powstrzymywaniem się od współżycia.

Metoda NPR ma na celu uniknięcie ciąży tak samo jak metody powszechne. Dlaczego jedno uniknięcie ciąży jest gorsze od drugiego? Dlaczego KK uważa, że uniknięcie ciąży jest lepsze od eutanazji? Nie wywracajcie kota ogonem i nie mówcie, że ołówek czerwony jest lepszy od tego w kolorze żółtym. Ołówek to ołówek i niezależnie od ozdób i koloru spełnia swoją rolę, tak samo jak uniknięcie ciąży w taki czy owaki sposób.
  • 0



#131

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6680
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No i właśnie mamy sens : nauki KK są sprzeczne z jego własnymi naukami, nie wpomnę ,że są sprzeczne z naukami Jezusa;wypaczają sens życia,patrząc na swój wypaczony przez lata wizerunek; i teraz najgorsze: w swoim postępowaniu zachowują sie jak znany już nam "partyjny beton" ,a w KK kobieta nie ma prawa do orgazmu,bo seks jest dopuszczalny tylko w celach rozrodczych.Mam rację?...



#132

Qliffot.
  • Postów: 208
  • Tematów: 5
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Don Corleone, pozwolę sobie na kontynuowanie zapoczątkowanego Twoim pytaniem offtopu. Moim zdaniem ten ołówek żółty jednak różni się od czerwonego znacząco: grubością, zatemperowaniem, długością...

Uniknięcie stosunku płciowego, a więc zajścia w ciążę poprzez powstrzymanie się od fizycznych zbliżeń w okresie największej płodności ma zasadnicze różnice w stosunku do korzystania ze zwykłych metod antykoncepcji: nie dochodzi do immisji, nie ma więc mowy o ejakulacji. To fakt "marnowania się" plemników w przypadku stosowania antykoncepcji budzi w katolickich duchownych największe oburzenie. Tak samo jest w przypadku praktykowania onanizmu.

A czym różni się okresowy celibat od eutanazji? W drugim przypadku, podobnie jak np. podczas aborcji, zabijasz, niszczysz życie; w pierwszym - nie dopuszczasz jedynie możliwości się jego pojawienia. To trochę tak, jak gdyby zakładać, że winieneś kochać się z każdą napotkaną na ulicy kobietą, do której uczujesz pożądanie, gdyż inaczej szansa na możliwość pojawienia się na świecie nowej egzystencji zostaje bezpowrotnie zaprzepaszczona. Wiem, że przykład bardzo przerysowany, ale możliwość teoretyczna a praktyczne powstrzymanie w takiej chwili to dla Kościoła dwie różne, nieporównywalne nawet zagadnienia.
  • 0

#133

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6680
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W Starym Testamencie jest przykład karania za masturbację ( gość na imię miał Onan) śmiercią. KK odnosi się do tego przykładu ,jako do wykładnika doktrynalnego,nie tłumacząc przyczyny postępowania Boga. A przyczyna ,wówczas podstawa zachowania rodzaju ludzkiego-więcej ludzi,większa szansa na zwiększenie przyrostu naturalnego.Dlatego Bóg nie pozwalał na marnowanie możliwości zapłodnienia ,a wszelkie odstępstwa były karane śmiercią.Dzisiaj,ze względu na przeludnienie wskazane byłyby inne działania,ale KK jak wspomniałem wcześniej myśli "betonowo".Nie jestem za aborcją,tylko za antykoncepją,bo ani plemnik,ani jajeczko to jeszcze nie jest życie,podobnie jak zmieszanie białek zawierających kwas ryboneukleinowy nie da życia.



#134

Indoctrine.
  • Postów: 1450
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

W sprawie NPR polecam zapoznać się z Encykliką Humane Vitae, rozdział II. Zasady doktrynalne.
  • 0

#135

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

w KK kobieta nie ma prawa do orgazmu,bo seks jest dopuszczalny tylko w celach rozrodczych.Mam rację?...

Nie masz racji.

1 Kor 7,3-5:
Mąż niech oddaje powinność żonie, podobnie też żona mężowi. Żona nie rozporządza własnym ciałem, lecz jej mąż; podobnie też i mąż nie rozporządza własnym ciałem, ale żona. Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną zgodą, by oddać się modlitwie; potem znów wróćcie do siebie, aby -- wskutek niewstrzemięźliwości waszej -- nie kusił was szatan.

Pwt 24,5:
Jeśli mąż dopiero co poślubi żonę, to nie pójdzie do wojska i żaden publiczny obowiązek na niego nie przypadnie, lecz pozostanie przez jeden rok w domu, aby ucieszyć żonę, którą poślubił.
Takich przywilejów małżeńskich nie ma nawet dzisiaj. ;)

Metoda NPR ma na celu uniknięcie ciąży tak samo jak metody powszechne. Dlaczego jedno uniknięcie ciąży jest gorsze od drugiego?

Nie cel, a sposób jego osiągnięcia jest tu najistotniejszy. Postaram się jakoś tę istotę zobrazować.

Uniknąć kary więzienia można poprzez:
a) zatarcie śladów przestępstwa
b) nie popełnienie przestępstwa
Czy warianty postępowania a) i b) są równie złe?
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych