71 odpowiedzi w tym temacie

[Mroczny Mędrzec]

A gdzie tam piksele na tym zdjęciu wszystko jest przejrzyste a tamta tważ to napewno duch.
Zdjęcie nie jest idealne ale wszystko jest przejrzyste.

[Żaku]

yater masz racje... po krótkich przemyśleniach, mogę potwierdzić twą teorie na temat odruchów macierzyńskich nastolatek w tym wieku. Jeśli tą płaczące dziecko zawsze tam było, to im by się nawet nie chciało nim zająć. "Niech sobie płacze, byle tylko fotka wyszła". Takie jest teraźniejsze podejście wielu nastolatków. Chociaż nie mówię, że wszystkich. A może po prostu się przyzwyczaili i przestali zwracać na nie uwagę.

[Olusiaa90]

Nie wierzę w fotomontaż.. Widać przecież że to duch.. Poza tym bardzo często udaje się "złapać" ducha na zdjęciu...
Ja bym tam chyba umarła ze strachu... :D

[Xrips]

Nie wiem co o tym sądzić;/

[ciemność]

Nie wiem, co myśleć. Może to być prawdziwa manifestacja, jak i fotomontaż. Kto to wie... ale wrażenie na mnie to zrobiło.

[n0hacker0]

Na fotomontaż mi to raczej nie wygląda.Jeśli ktoś wkleiłby twarz dziecka , pojawiły by się wokół wklejenia charakterystyczne dla formatu *.jpg piksele.Płacząca dziewczynka też nie jest wklejona , ponieważ cień rzucany przez nią i jej ubrania jest poprawny ze światłem które znajduje się nad grupą osób.Być może to autentyczne zdjęcie.

[Raptor]

Jak dla mnie - fake. Myślę że grupka przyjaciół postanowiła zrobić żart, tworząc zdjęcie z rzekomym duchem. Spójrzcie na minę tej blondyneczki (czwarta od lewej) Czy nie wydaje się wam iż takie miny robią niezbyt doświadczeni aktorzy? Na pierwszy rzut oka widać że ona gra, udaje smutek i współczucie do płaczącej dziewczynki (a raczej ustalonego punktu, na którym znajdzie się dziewczynka po sfotoshopowaniu)

[Pafcio127]

ta dziewczynka stała tam gdzie jest duch. Dziewczynka nie pasuje do oświetlenia, a cienie nie pasują. Może chcieli wyrzucić ją z kadru za pomocą photoshopowej "wycinanki", a widząc efekt postanowili zrobić żarcik... może. P.S. Bezduszni, nawet się płaczącym dzieckiem nie zajęli .

[n0hacker0]

ta dziewczynka stała tam gdzie jest duch. Dziewczynka nie pasuje do oświetlenia, a cienie nie pasują. Może chcieli wyrzucić ją z kadru za pomocą photoshopowej "wycinanki", a widząc efekt postanowili zrobić żarcik... może. P.S. Bezduszni, nawet się płaczącym dzieckiem nie zajęli .

Cienie nie pasują?Ty chyba nie dowidzisz.Cienie pasują jak ulał...tak samo jej oświetlnie...wiem bo jestem grafikiem 3D...

[Pafcio127]

Nie będę się kłócił, ale to jest fake . Kolorystyka mi nie pasuje, a mam zwykły, "nieskalany" artystycznie wzrok Masz rację, niedowidzę, noszę okulary, i to jest dyskryminacja .

[n0hacker0]

Ja jestem dalej za autentycznością zdjęcia :

Czarnymi kreskami zaznaczyłem przybliżone " kierunki promieni " od źródła światła.Odbcia i gładkie cienie się zgadzają.Co do teori " przeklejenia " twarzy: twarze mają inne perspektywy oraz wyraz twarzy.

[Pafcio127]

Ale aparatu to oni chyba jednorazowego nie mieli, że nie mogli dziecku drugiego zdjęcia zrobić. Dzisiaj chciałem zrobić dogłębną analizę tego zdjęcia podobną do tej co zrobiłeś. Ciekawym czy brałeś pod uwagę inne umiejscowienie źródła światła a? Nie jestem z tych, co od razu powiedzą: "O Jezusiczku, duch żywy (a raczej martwy, ale mniejsza)". Światło może być pełnym kluczem to tej zagadki(?). Źródło w innym miejscu i może leżeć Twoja teoria. Grafik 3D to nie jest od razu jakieś wyróżnienie i niektórzy inni też mogą się znać trochę na grafice - to tak na przyszłość... . Muszę się dokładnie przyjrzeć i dokładnie zobaczyć gdzie znajduje się światełko.

Tak w ogóle to gościu ma niezły haremik

[Kabezecik]

Więc czekamy na dogłębną analizę zdjęcia , jak dla mnie to fake,ale ja się tam na fotkach nie znam

[KriSSnt]

Pafcio127...

Akurat źródło światła podane przez kolegę wyzej było prawidłowe... Może nie w pełni, bo na moje oko wydaje mi się, że źródeł światła jest więcej. Może w sensie 1 lampy ale z kilkoma żarówkami, być może halogenami nakierowanymi w różne strony. Niemniej jednak - pisał poprawnie i miał rację.


Co do dalszej częsci... Już mnie mniej przekonuje. Moim zdaniem rozkład cieni nie jest do końca prawidłowy, pomijając to.. jestem całkowicie przekonany, że obiekt znajdujący się tam, gdzie domniemany "duch", byłby zupełnie inaczej naświetlony... Nie gra mi tam coś. Niestety jakość jest taka, ze trudno sprecyzować.

W końcu, co ludzie pomijają... Skoro duch nie jest widoczny gołym okiem, nie jest czymś fizycznym to nie może oddziaływać na światło w żaden sposób (ani też odwrotnie), więc moim zdaniem W OGÓLE porównywanie cieni na twarzy "ducha" jest nic nie warte, bo przecież, jak na duchu miałby powstać cień?

Dla mnie bardziej przekonywujące są zdjęcia jakiś smug, kul (...) i t p rzeczy, bo zawsze przypuścić można, że duch bedący jakąś formą energii może emitować światło niewidzialne dla ludzkiego oka. Rejestrowane natomiast urządzeniami foto/video...


Ostatnią sprawą jest zarys włosów na tle nogi jednej z dziewczyn. Ogladam fotkę na jasnym laptopowym LCD-ku, znając życie, niewielu z was widzi tam te szczegóły na swoich monitorach. Polecam rozjaśnić sobie jakoś. Widać wtedy, że jakby włosy nachodzą na nogę dziewczyny.. Wygląda to na wklejkę na komputerze.

Ostatecznie można też dostrzec tam kilka twarzy więcej wśród tej pikselozy, a ta wybrana może być po prostu doskonałym zbiegiem okoliczności.


Niestety jakość zdjęcia jest taka, że naprawdę ciężko ocenić to zdjęcie ze 100%-ową pewnością...
Jednak po tych spostrzeżeniach, które mi teraz w głowie zaświtały, skłaniałbym się raczej ku oszustwu.
Mając na uwadze jakość, ktora moze działać na niekorzyść autentycznego zdjęcia, wystawiłbym ocenę "niemożliwe do zweryfikowania" łamaną przez "fotomontaż", oczywiście, gdyby taki "ranking" był prowadzony.


Pozdrawiam forumowych paranorma(L)niaków