Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy kobiety to materialistki?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ach, ta miłość. (94 użytkowników oddało głos)

Czy kobiety to materialistki?

  1. Tak, wszystkie są takie same. (17 głosów [18.09%])

    Procent z głosów: 18.09%

  2. Tak, ale są nieliczne wyjątki. (51 głosów [54.26%])

    Procent z głosów: 54.26%

  3. Nie wiem. (12 głosów [12.77%])

    Procent z głosów: 12.77%

  4. Nie, tylko niektóre dbają o pieniądze. (13 głosów [13.83%])

    Procent z głosów: 13.83%

  5. Nie, kobiety nie dbają o majątek. (1 głosów [1.06%])

    Procent z głosów: 1.06%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1

Berith.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Witam wszystkich w temacie mającym rozwiązać (przynajmniej częściowo) spor, który wynikł na shoutboxie, między mną a Tacitą. Uważam, że kobiety w mniejszym, lub większym stopniu liczą na pieniądze. Tacita nie podziela mojej opinii. Dlatego też chciałbym zapytać was, drodzy forumowicze.

Czy kobiety to materialistki? Liczę na głosy i rozsądne wypowiedzi.
  • 0

#2

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Pisałam o sobie, nie o wszystkich kobietach świata.
  • 0



#3

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tymi pytaniami sam potraktowałeś kobiety jak materialistki.
Mężczyzna nie zauważy nowej fryzury swojej kobiety lecz zawsze zauważy drobną rysę na błotniku samochodu po jej powrocie z zakupów :)

Przypomnę sobie moje spory na shoutboxie i zaraz przygotuję sondy...


Rozumiem że jesteś żonatym mężczyzną który wie o czym mówi.....
Czy po prostu jesteś rozgoryczony przez małolaty szukające frajera który im postawi kolę :)
  • 0



#4

NomaD.
  • Postów: 26
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem duza ilosc kobiet to materialistki, mysle ze sa wyjatki.

Tymi wyjatkami sa kobiety ciezko pracujace zeby utrzymac rodzine.
Mysle ze taki wplyw na kobiety ma postep technologiczny i spoleczenstwo, bo przeciez jedna nie chce byc gorsza od drugiej. Niby zawsze mowia ze nie patrza na portfel partnera ale sadze iz w duchu gdzies po cichu to siedzi w nich.
Takze usposobienie kobiet ukazuje materializm, facet idzie do sklepu to bierze pierwsze lepsze, typu spodnie to spodnie, a kobieta juz nie potrafi tak, kazdy zakup jest starannie przemyslana decyzja.
  • 0

#5

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Znam bardzo wiele dziewczyn nie zważających na pieniądze. Młodość ma swoje prawa. Im kobieta starsza, a zwłaszcza sama z dziećmi. Tym mocniej stoją na ziemi. Już nie chcą romansów, chcą bezpieczeństwa i stateczności, najlepiej łatwym kosztem (jak każdy człowiek). Najłatwiej złowić jelenia, który będzie na nas za..rabiał. Widze taką hipokryzję choćby na komentarzach na pudelku (brukowe informacje, skrajne wypowiedzi). Jakiśtam aktor zafundował swojej dziewuszce walentynki za setki tysięcy $$, wszyscy (zwłaszcza kobiety ;) ) "no, i tak ma być", "tak się zachowuję prawdziwy mężczyzna", itp do znudzenia.
Gdy to mężczyzna jest na wianuszku, komentarze obracamy o 180 stopni.
Już sami mężczyźni przekonani o fakcie, że muszą kupować by pokazać, żę ona jest dla niego ważna, nasilają ten trend. Działa tu to, że kobiety chętnie korzystają z przywilejów jakie dał im XX wiek, ale nie chcą rezygnować z tych które miały wcześniej. Ogólnikuje i generalizuję, ale nie chce się zbytnio rozpisywać. Oczywiście są wyjątki (mutanty :P ).
Ja niestety mam fobie na tym punkcie. Czasem widze takie pary, on obładowany torbami z damskich sklepów, ona z torebką emanująca pogardą, i mnie żałość bierze. Po prostu żal mi tego faceta. Bo jest z kimś, kto nie widzi w nim człowieka. Widzi torbę z pieniędzmi, i "Krzysiu kup mi to... Żałujesz na mnie? Pieniądze są więcej warte niż ja?". Potem miła noc dla zabicia chmurnych myśli Krzysia i jest ok.

Znam 2 przedstawicielki skrajnego lecenia na kase, są już po 30.
Jedna z rodziną, tyran domowy o poglądach na temat mężczyzn, że jakakolwiek wzmianka o tym zmienia się w pseudouprzejmą wymiane zdań między nami. Jeśli byłbym jej mężem popełniłbym samobójstwo... Bije, jak nie ma kasy wyrzuca z domu, sama wydaje majątek na ciuchy z tego 90% nie wkłada nawet raz..
Druga. Samotna, mieszka w Wiedniu sama z kotem. Sponsoruje ją ojciec, i "przyjaciel" Irańczyk. Nie pracuję, uczy się dla zabawy w mojej klasie. Taka imprezowiczka bumelant. Bardzo dumna z tego jest, chwali się na prawo i lewo. Dzieci zostawiła u babci, i nie przejmuję się nimi zbytnio. Rzucało mną jak to opowiadała.

Samotne kobiety po 30, z bagażem doświadczeń, nie będą szukać księcia, tylko statecznego pana z pieniędzmi. Mądrość przychodzi z wiekiem :P

Dojrzałych kobiet nie lecących na kase nie znam. Ale to dlatego pewnie, bo mało ich dobrze znam.

U młodych są ideały, romanse, można iść na loda za 3 zł i będzie ok. Nacieszyć się sobą, jest masa czasu wolnego. Też są oczywiście takie lecące na ciuchy, albo imprezy darmowe co tydzień i za to dają co trzeba.

Bardzo cenie takie dziewczyny/kobiety które gdy ktoś chce postawić jej coś, będzie chciała sama zapłacić. Ma u mnie wielki plus.

Nie mogę powiedzieć, czy kobiety są materialistkami, czy nie. Na pewno jest to lepiej widoczne. Mężczyzna który jest materialistą razej nie zacznie szukać bogatej małżonki, będzie dużo pracował. Kobieta może dużo pracować (Za co podobno mniej jej płacą, o czym tylko słyszałem, nie widziałem żadnych dowodów.), albo poszukać bogatego i liczyć na profity, albo zmusić swojego partnera do zarabiania więcej.


Moim zdaniem duza ilosc kobiet to materialistki, mysle ze sa wyjatki.

Volkano_KFK@ Może ty idziesz po byle jakie spodnie, ale nie wszyscy zapewniam. Ja mogę przejść całą Galerię Krakowską, żeby znaleźć to czego chce, lecz przyznam lubię się ubierać.
Z tym mówieniem, że portfel nieistotny, to jak z gadaniem, że rozmiar penisa nie ma znaczenia :P Oba strwierdzenia są bezczelnym kłamstwem.


Edit: pirdfu... ale sie rozpisałem :E To jeszcze napisze. Tu nieco inne spojrzenie, więc nie będe wplatał w poprzednie wypociny.

Kobiety mają rozbudowany system potrzeby bezpieczeństwa, gdy nie mają tego odczucia jest im znacznie gorzej niż mężczyzną z tą samą przypadłością. Chcą mieć dzieci, to instynkt, więc muszą mieć bezpieczeństwo. Nie mogą przecież zostać obciążone ciążą nie mając pewności, że mogą się schronić. Aby się schornić trzeba mieć kryjówkę. By mieć kryjówkę, musi ją ktoś zbudować, a nawet jeśli zbuduje ją sama, to musi ktoś tej kryjówki pilnować. Kto ma pilnować? Silny mężczyzna. W dzisiajszych czasach, silny mężczyzna to taki posiadający pieniądz. Taki może zapewnić wszystko, czego tylko kobieta będzie potrzebowała by czuć się bezpiecznie. To instynkt, to jest już wpisane w nasze życie. Tak było i będzie.

Czyli teraz można powiedzieć, że każda jest materialistką, a taka która nie jest działa przeciw swojej naturze, i w głębi siebie musi czuć dyskomfort. Choćby w podświadomości.

Wybierzcie co chcecie. Ja wierze jeszcze w to, że portfel jest mało albo średnio ważny dla większości kobiet. ;)



Jeszcze pytanie. Czyta ktoś te moje długaśne posty ? :crazy:

Użytkownik Tacita edytował ten post 26.03.2008 - 21:27

  • 0



#6

2007.
  • Postów: 256
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

2.

Przekonałem się na własnej skórze, że właśnie NIE trafiłem na wyjątek ale WIEM z całą pewnością że są - trudno jednak jest natrafić żeby poznać. PRAWDY o sobie przecież sama nie powie, dopiero z czasem wychodzi na wierzch bo kłamstwo (zakłamanie) ma krótkie nóżki. Tak właśnie było...


Edit:
5. nie cieszy się jednak zbytnim powodzeniem. Cóż, najlepiej uczy doświadczenie.

Użytkownik 2007 edytował ten post 26.03.2008 - 01:33

  • 0

#7

_Silent_.
  • Postów: 827
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

U młodych są ideały, romanse, można iść na loda za 3 zł i będzie ok.

Musiałem x|
  • 0

#8

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dorzucę swoje " trzy grosze " - żyjemy w świecie materialnym i mamy potrzeby z tego poziomu, za które trzeba płacić. Poza tym istnieje podświadoma potrzeba zabezpieczania się i potomstwa na przyszłość. Taki atawizm. No, może jeszcze to: jesteśmy płcią piękną i lubimy...
  • 0



#9

Darkous.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Osobiście nie cierpię materializmu w żadnym człowieku, tak w kobiecie, jak i facecie. Jednakże, trzeba odróżnić czysty materializm od najzwyklejszego poczucia bezpieczeństwa.

Mylo ujął całkiem nieźle ten aspekt (tak, ktoś czyta te długaśne posty:P).
Młode panny, które przykładają zbytnią uwagę na status finansowy faceta omijam długim łukiem. Jak dla mnie, to jeszcze nie jest okres, kiedy powinno się przykładać do tego faktu aż taką uwagę. Można ocenić jego przyszłościowe możliwości pod kątem zabezpieczenia ew rodziny, jednakże od razu "siorpać" z jego portfela jest pewną pomyłką.
Ja sam często próbuję ocenić się, czy jestem w stanie zabezpieczyć przyszłość rodziny, gdybym nagle zdecydował ją założyć. A ów aspekt jest oceniany pod kątem mojej zdolności finansowej.
Oczywiście finanse to nie wszystko w przypadku rozpatrywania takiej kwestii, nie da się jednak ukryć, iż jest dość istotny.
W zeszłym roku miałem "okazję" związać się na jakiś czas z panną, która miała dziecko. Mimo iż była młoda, trzeźwo myślała w takich kwestiach, a szczególnie w sprawie pieniędzy (sama jeszcze się uczyła, nie pracowała). To, że dla niej fakt posiadania pieniędzy był dość istotny i dla mnie zarazem usprawiedliwiony, bo myślała o przyszłości swojego dziecka. A i dzięki niemu ja sam mogłem dokonać rzeczywistej weryfikacji swoich zdolności jak i predyspozycji...

Jak napisałem na wstępie, trzeba odróżnić czysty materializm od innych tego form. Jeżeli kobieta jest obrażona na Ciebie, bo nie kupiłeś jej tego a tamtego, po raz kolejny, a i często wspólne wypady kończą się w sklepie (gdzie Ty płacisz) jest jasne jak dla mnie, iż taką pannę należy czym prędzej po prostu olać.
Jednakże, sam często lubię coś dla panny kupić, zapłacić za nią w restauracji czy innym przybytku. I też nie ukryję, iż taka panienka która zapłaci za siebie przy takim wypadzie wykazuje gestem rokującym nadzieję. Choć mam ten sposób myślenia, że jeżeli ja zaprosiłem, to mogę i za nią zapłacić (a poniekąd nawet trzeba). Dodać jeszcze mogę, iż jeżeli chodzi o posiłki, to wolę zaprosić ją do siebie i samemu przygotować jakąś pyszną kolację.

Mam nadzieję, że udało mi się zamieścić w miarę jasno moją myśl.
Pozdrawiam.
  • 0

#10

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Tak sobie Was czytam i choć myślę, że Wasze zdanie jest nieco ostre, tak z przykrością muszę się z Wami zgodzić. Nam kobietom często powtarza się, że to facet powinien płacić za kobietę, że powinien utrzymywać rodzinę (w przyszłości oczywiście) i tego typu podobne dyrdymały.
Powiem tak:
Nie wątpię, że gdy będę miała lat trzydzieści pięć, niską pensję archiwisty w Archiwum Państwowym (cóż, tak widzę moją przyszłość), będzie zależało mi na tym, żeby znaleźć sobie mężczyznę, który będzie dosyć stabilny finansowo. Faktem jest, że mężczyźni zarabiają zazwyczaj więcej niż kobiety - nie jest to zarzut, nie zrozumcie mnie źle, po prostu stwierdzenie faktu, który w zupełności mi nie przeszkadza. Ale to w przyszłości, kto wie, może będzie zupełnie inaczej.
Natomiast na chwilę obecną bardzo nie lubię, gdy chłopak chce za mnie płacić gdziekolwiek. Podam przykład: dwa tygodnie temu bodajże wybrałam się z bardzo miłym chłopakiem na zakupy. Zazwyczaj jeżdżę sama, bo najlepiej się wtedy czuję, ale on zaproponował, że pojedzie ze mną, więc się zgodziłam. Planowałam kupić sobie jakieś kolczyki. Gdy już wybrałam odpowiednią parę, on stwierdził, że mi je kupi. Poczułam się, jakbym dostała niezły cios w twarz. Oczywiście byłam zażenowana i jednocześnie oburzona, bo niby jakim prawem ktoś chce mi płacić za coś, skoro to JA CHCIAŁAM jechać na te zakupy?! Zrobiłam mu delikatny wykład na temat tego, że nie chciałabym słyszeć takich propozycji w przyszłości.
No i zwykłe piwo - niewielu nastolatków ma własną pracę, więc głupio bym się czuła, gdyby ktoś, kto jest na utrzymaniu rodziców zupełnie jak ja, płacił za mnie. Pozwoliłam raz, za pierwszym razem, więcej razy nie pozwolę i czuję, że to odpowiednie podejście z mojej strony.

(dla Mylo wielki plus, ale coś się stało, że nie mogę mu go dać ;|)
  • 0

#11

apo5.
  • Postów: 773
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Materializm to nie tylko szukanie jelenia z pieniedzmi. U kobiet to przejawia się również nad wyraz sporym sknerstwem. Oszczędzają te pieniądze, kitrają po kontach bankowych mowiac że na "czarną godzinę", piecdziesiąt tysięcy razy się zastanowią czy aby kolejne wydane 50złotych jest tego warte. Dla mnie to jest chore, ide kupuje co mam kupic i nie mam dylematów. Z tym ze jak zobaczą jakies ciekawe buty w sklepie to nagle "czarna godzina" znika i kaske się na to wydaje bez skrupułów [; A jak facet sobie chce kupic jakis gadżet (wiadomo ze faceci to gadzeciarze) to pol godzinny wyklad na temat przydatnosci i oszczedzania pieniedzy...dobrze ze moja kobieta jest w miare normalna, ale tez kitra ten hajs i sie 100 razy zastanawia czy warto cos kupic. =]
  • 0

#12

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Apo, nie zgodzę się z tym sknerstwem, są przecież kobiety, które faktycznie odkładają sobie pieniążki na czarną godzinę, z tym że ta czarna godzina może być po prostu szansą na kupienie czegoś rewelacyjnego. ;D (albo faktycznie czarną godziną dla kobiet mających rodziny)
Znasz pewnie zasadę - szukasz czegoś w sklepie specjalnie, niczego nie ma, a gdy nie masz przy sobie forsy, nagle wszystko jest super i fajne i wypadałoby mieć :]

Ale namieszałam
  • 0

#13

apo5.
  • Postów: 773
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Tak, ale nie odkładają SOBIE pieniązki tylko dokładają WSPÓLNE pieniążki :)) )) Sobie to odkladajcie co mnie to interesuje, ale jeżeli domowym budżetem zaczyna rządzić kobieta to kyrie elejson. Dlatego zanim ożenię się z moją (a zrobię to za rok) to aktualnie kupuję wszystko co wiem, że nie bedzie na to szansy po slubie :P bo się trzeba będzie szczypać i wszystko konsultować z drugą połówką :D Do szczescia jeszcze mi brakuje kierownicy do kompa, konsoli xbox 360 i kilku innych rzeczy. Mam jeszcze rok na schomikowanie czego się da - bo potem będzie ciężko cokolwiek kupic :P widzę po małżenstwach moich kolegów jak to się odbywa :P Taka jest rzeczywistość więc panowie - zacznijcie juz teraz bunkrowac bo potem biada Wam :D
  • 0

#14

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

apo5, straszny z Ciebie materialista.

Moja matka jak idzie do sklepu kupuje to, co tańsze, ja robię tak samo, a jak czegoś nie potrzebuję, np. batonika, to go nie kupuję na zapas tylko odkładam pieniądze.
  • 0

#15

apo5.
  • Postów: 773
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ze mnie nie jest materialista tylko gadżeciaż (jak większosc facetów), judas - zrozumiesz jak juz bedziesz miał kobiete co to znaczy gderanie nad każdą rzeczą którą chcesz sprawić sobie przyjemność [= jeszcze wspomnisz moje słowa.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych