40 odpowiedzi w tym temacie

[(-XeX-)]

Lewitacja a Psi

Po długiej nieobecności (siła wyższa) postanowiłem wstawić temat - konkretniej. Chcę wspólnie rozważyć temat tu nieobecny - czy jest możliwe utworzenie tylu PSI balli i o takiej sile, by podnieść człowieka, a może nawet przedmioty znacznie od niego cięższe? Mieszkańcy Wyspy Wielkanocnej twierdzą, że posągi przenosiła "MANA" - "po naszemu" siła ludzkiego umysłu. Czy możliwe jest tworzenie jednego skupiska energii przez 2 bądź więcej osób? Co jest/może być źródłem tak wielkiej energii? Myślę, że to temat warty poruszenia. Zapraszam do dyskusji.

(-XeX-)

[holi]

Witam również po długiej nieobecności. Widzę, że z upływem czasu tematy niewiele się różnią od tych sprzed kilku miesięcy.

Zacznijmy od tego, czy w ogóle za pomocą wyimaginowanej siły można coś podnieść. Nie doszukałem się jeszcze powtarzalnych przypadków podniesienia/przeniesienia/poruszenie etc. czegokolwiek siłą woli. Jeśli jakaś grupa osób podejmie się takiego zadania, to niech opiszą oczywisty wynik tego eksperymentu.

[(-XeX-)]

To że ta energia jest "wyimaginowana" to nie oznacza, że jest "nienamacalna", że nie można podjąć nią jakiejś "pracy". Wiesz to problem by pradawna kultura, po której zostały tylko podania ustne powiedziały coś na ten temat...

[holi]

Cóż, w dziedzinie tych wszystkich rewelacyjnych energii jeszcze nikt nie zrobił niczego użytecznego, nawet jeśli skutki użycia psi są "namacalne". Mnożą się za to jedynie domysły oparte na kolejnych domysłach. W tym temacie zapewne pojawi się wpis, że kosmici przylecieli i przetransportowali im te posągi tam gdzie chcieli i tyle.

[(-XeX-)]

wiesz dużo ludzi, którzy naprawdę mają jakiś "dar" panują nad tą energią patrzą tak: wyjawię światu to co umiem to są 2 możliwości: albo nazwą mnie świrem i odtrącą, albo skończę w słoikach... Takie są możliwości. Ja sam mam styczność z kimś, kto leczy taką energią.

[holi]

I ma jakieś powtarzalne sukcesy w tym leczeniu? Ok, to chyba materiał na osobny temat. Oczekuję porażki w zbiorowym podnoszeniu czegokolwiek "siłą woli". Może ktoś jest w stanie obronić ten temat.

[(-XeX-)]

I to od wielu, wielu lat. Ale - jak zauważyłeś - materiał na osobny topic... Dyskusja -tylko nas 2 tu jest

[Aidil]

Dziwne podejście do przyczyny i skutków. Wiadomym przecież jest dla wszystkich, którzy ukończyli naukę fizyki na poziomie przynajmniej szkoły podstawowej, że prądu i jego przepływu nie widać. A przecież całkiem dobrze KOPIE. Podobnie rzecz ma się z energią wykorzysrywaną w komórkach tel. Energią elektrostatyczną, magnetyczną itd. Nie widać a działa. Kurcze, czary! Zabobony i ciemnogród. Załamka ;-(

[pazuzu]

faktycznie wielu pol nie widac a sa i dzialaja
podobnie z psi jej tez nie widac ale podobienstwa na tym sie koncza bo o ile wszystko inne dziala to psi nie

wracajac do glownego watku to ja zapytam inaczej
skoro byle dzieciak na tym forum tworzy psiballe ot tak to czy nie moze stworzyc sobie na tyle duzego zeby go uniosl?
psi to wiara a nie cos namacalnego
jednak wiara jak wszystkim wiadomo gory moze przenosic wiec do dziela DZIECI

Użytkownik pazuzu edytował ten post 24.03.2008 - 16:08

[Aidil]

Psi nie jest to przecież wiara. Pomyliło Ci się. Wystarczy jak odcyfrujesz znaczenie słów psi.

[holi]

Psi nie jest to przecież wiara.

Właśnie, to nie jest wiara, tylko wymysł. Zaproponuj jakiekolwiek powtarzalne doświadczenie pokazujące działanie tej całej psi siły.

[Aidil]

Holi - zapytam co? rozumiesz pod określeniem " wymysł ".

Cokolwiek to twoim zdaniem jest - świetnie działa i ma sie również dobrze.
Jeśli jest wymysłem, czyli pomysłem ( sądzę, że tak to rozumiesz - chyba ) można to opatentować. Patent = kasa.

Umiejętności jednak nie można opatentować, można natomiast wykorzystać powstający produkt.
Za przykład weźmy wiatr. Wiatr, jako wiatr nie można opatentować. Ale już pomysł wykorzystujący energię powstającą przy jego udziale tak.
Całkiem dobry wymysł - pomysł dzięki któremu działa tel komórkowy. Laptop bez przewodowy itd.
Pamiętaj że energii też nie widać a kopie i uruchamia sporo urządzeń. Nie widzimy prądu ale efekty.
Z 50 lat temu są pomysł byłby traktowany jako wynalazek diabła, chorego na urojenia itd.

Holi - albo posiadasz narzędzia którymi się posługiwać możesz, albo je rozwijasz.

Jeśli ktoś nie słyszyszy ponieważ nie ma rozwiniętego aparatu do słuchania, to absurdem z jego strony jest twierdzenie :że dźwięki nie istnieją.

[holi]

Holi - zapytam co? rozumiesz pod określeniem " wymysł ".

Wymysł, to jeszcze nie urojenie, ale ciągłe klepanie, że wymysł jest prawdą może zamienić się w urojenie.

Cokolwiek to twoim zdaniem jest - świetnie działa i ma sie również dobrze.

Odsyłam do mojego posta wyżej.

Całkiem dobry wymysł - pomysł dzięki któremu działa tel komórkowy. Laptop bez przewodowy itd.
Pamiętaj że energii też nie widać a kopie i uruchamia sporo urządzeń. Nie widzimy prądu ale efekty.
Z 50 lat temu są pomysł byłby traktowany jako wynalazek diabła, chorego na urojenia itd.

Prąd elektryczny 50 lat temu wynalazkiem diabła ? Bez komentarza.

Holi - albo posiadasz narzędzia którymi się posługiwać możesz, albo je rozwijasz.
Jeśli ktoś nie słyszyszy ponieważ nie ma rozwiniętego aparatu do słuchania, to absurdem z jego strony jest twierdzenie :że dźwięki nie istnieją.

Właśnie, takie twierdzenie trzeba obalić poprzez dowód, którego brak w tym przypadku psi jest oczywisty.

[apo5]

Po tym jak zobaczyłem na youtubie kolesia który siłą woli zapala gazetę stwierdzam że wszystko jest możliwe. Lewitacja również.

[holi]

Na youtube wszystko jest możliwe, to tylko dowód na to, że "telewizja ogłupia".