Skocz do zawartości


Zdjęcie

25 Maja 2006 - Dniem Przeznaczenia!?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
2740 odpowiedzi w tym temacie

#2671 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

zaczynacie sie powtarzac drodzy sceptycy :smile:
  • 0

#2672

elo17.
  • Postów: 76
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

EJ powiedz mi prosze gdzie te miliony ofiar ! Gdzie jest mega tsunami ! Przecież papież przyjechał na wizyte do Polski bo uciekał przed tsunami :rotfl: mamy już czerwiec a tu nici z ogromnej katastrofy :| mówiłem od początku że nic się nie stanie : o
  • 0

#2673

Lightworker.
  • Postów: 24
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

EJ powiedz mi prosze gdzie te miliony ofiar ! Gdzie jest mega tsunami ! Przecież papież przyjechał na wizyte do Polski bo uciekał przed tsunami   :rotfl: mamy już czerwiec a tu nici z ogromnej katastrofy :| mówiłem od początku że nic się nie stanie : o


Latwo jest obstawiać to co oczywiste - trudniej wierzyć w to co nie zawsze oczywistym jest
Byc moze faktycznie EJ to oszust ktory probowal zdobyc popularnosc gdyz sadzil ze cos sie wydarzy podczas tak bliskiego przelotu komety.

Jednak bez takich ludzi może już dawno dali byśmy sobie wmówić że jedyną prawdę o świecie głoszą media i nie warto się interesować, szukać drugiego dna bo już wszystko jest wyjaśnione

Mimo że sceptycyzm jest portrzebny to wkurzają mnie ludzie którzy mówią "A nie mówiłem" w takiej jak ta sytuacja - to każdemu kto gra w totka powinienem to mówić w ciemno - jeden na 100 cokolwiek wygra a pw przypadku pozostałych 100 mogę strzelić bananka i powiedzieć "a nie mówiłem drniu i po co kasew wydajesz - jaki ty głupi jesteś"

Przez takich ludzi przyznając się do tego że mamy inne poglądy niż 99% tego społeceństwa wystawiamy się na wyśmianie a nawet odrzucenie - trzeba mnieć sporo odwagi by mając tego świadomość trwać przy swoim. A najwięcej krzyczący sceptycy nie ryzykująniczym - najwyżej powiedzą "ok raz się udało - przypadek" - a tak poza tym to mogą sobie podbudować włąsne ego gnojąc ludzi bo to oni mają rację
  • 0

#2674

markold.
  • Postów: 106
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Lightworker - ale jeśli ktoś mi stara się wmówić, że 25 coś się stanie i jeśli nie wieże to jestem biedny... bo coś tam i coś tam... że to jest prawie pewne i wiele znaków o tym świadczy i potem nic się nie dzieje.... to jaki to ma sens? Robicie to tylko dla zasady?

To tak jak z 2012... wg. mnie nie stanie się totalnie nic... oprócz tego, że z czasem będzie coraz więcej kataklizmów itp. co jest oczywiste... a ktoś mi pisze, że jeśli nie wierze to powinienem się zastanowić nad sobą, że jestem sceptykiem, niedowiarkiem... i w ogóle gorszym od innych, że nie potrafię "myśleć"... i że 2012 na 100% coś się stanie, albo zacznie się dziać... to mnie to prawdę powiedziawszy śmieszy. To przekonanie innych o słuszności swoich teorii.

Mam wierzyć w to, tylko po to aby być innym od "innych"? Sam nie wieże w we wszystko co mówią media... ale nie pogrążam się w drugą stronę... czyli nie odrzucam tego wszystkiego. Tak jak niektórzy z was, praktycznie wszystko dla was jest nieprawdą, wszędzie widzicie jakiś spisek, UFO, czy znak końca świata.

I nie przeszkadzało by mi to, gdybyście nie manipulowali młodszymi userami forum, którzy przyjmują te "informacje" bezkrytycznie.
  • 0

#2675

Lightworker.
  • Postów: 24
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

markold - Najwyraźniej to są dwie strony medalu - jak w polityce - są ekstremiści i z lewej i z prawej ale są teżludzie szukający kompromisu - stojący po środku.

Jako zapalony ostatnio taoista powiem że tego tu właśnie brakuje - brakuje wypośrodkowania. Nie jest dobrze gdy ktoś gnoi ludzi kompletnie ignorując przesłanki na podstawie których się oni wypowiadają i nie jest też dobrze gdy ktoś zatyka uszy i krzyczy "bla bla bla - ja wiem swoje nie słucham was"

Zbyt często ludzie którzy ośmielą się tylko powiedzieć że "coś w tym jest" są stawiani odrazu pod kreską dzielącą ludzi normalnych od świrów.
Z drugiej strony nie każda krytyka jest zła i nastawiona destrukcyjnie

Co do młodych - Trzeba sobie wyrobić pewien filtr na to co się czyta - ne możemy prosić o dowód osobisty każdego czytelnika forum zanim coś napiszemy. A jak to w internecie - takich zawartości które mogą młodych skołowacić wiele jest.

A jeśli ktoś bezkrytycznie słucha wszystkiego co mówią inni to niech sobie czymprędzej lepiej jakąś przytulnąsekte znajdzie. A bezkrytyczni wobec siebie krytycy niech piszą książki o tym jacy są nieomylni a nie będziemy musieli ich słuchać - kto będzie chciał niech sobie kupi książkę.
  • 0

#2676 Gość_diegonet

Gość_diegonet.
  • Tematów: 0

Napisano

teraz czekajmy na 666, czyli 06.06.2006r.....moze cos sie wydarzy! napewno premiera filmu "Omen" :P :P
  • 0

#2677

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sluchajcie.. co.. jesli dzien 25 maja faktycznie byl dniem przeznaczenia? Co jesli swiatowe poruszenie zwiazane z ta data zmienilo losy historii? Co jesli administracja USA faktycznie miala w planach atak na Iran a mnostwo spekulacji na ten temat w sieci (i nie tylko) sprawilo, ze "plany" te zostaly przesuniete na termin nieokreslony?

Polecam ten artykuł (eng): http://forum.saveliv...pic511-4-1.aspx
The "Day of Destiny" & the Indefinite Delay of 'Divine Strake'

byc moze zmienilismy historie nie wiedzac o tym...
  • 0



#2678

maks.
  • Postów: 71
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To co działo się wczoraj w naszej atmosferze między godzina 8,00 a 16,00 raczej normalne nie było. Link: http://www.tvcomm.co...ast_24hour.html
  • 0

#2679

Ivellios.

    ÓSMY ZMYSŁ

  • Postów: 1625
  • Tematów: 401
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 109
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

[url="http://ivellios88.republika.pl/last_24hour.html"][url="http://ivellios88.republika.pl/last_24hour.html"]http://ivellios88.republika.pl/last_24hour.html[/url][/url]
Postanowiłem to zarchiwizować.

Jeśli masz na myśli to, co się działo o 11:00-12:00 utc, to się z tobą zgodzę.
Fajnie by było, gdyby wypowiedziała się na ten temat osoba bardziej obeznana...
  • 0



#2680

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

http://ivellios88.re...ast_24hour.html
Postanowiłem to zarchiwizować.

Jeśli masz na myśli to, co się działo o 11:00-12:00 utc, to się z tobą zgodzę.
Fajnie by było, gdyby wypowiedziała się na ten temat osoba bardziej obeznana...


... czy chciałbyś by ta niby bardziej obeznana poprzemądrzała się podobnie:

Chyba znów muszę powtórzyć, że komunikat "cannot count meteors" dotyczy niemożności zliczania w wyniku ciągłej emisji ze stratosfery, a nie na skutek zbyt dużej liczby meteorów. Może tym razem to do Ciebie dotrze....


..a andy smith http://www.tvcomm.co...radio/live.html wczoraj orócz zliczenioniemożności lynx'o stratosferycznej miał równiez niemożność nie'lynx'o zliczeniowo
gęstościową przez co najmniej cztery godziny i jej na swej stronie nie podawał,..myślę, że było grubo pięćsteki, a moze grubo tysiecy
...dzisiaj andy podaje i jest ona od czterech godzin powyzej 350/h,..a przez dwie, w drugiej oraz piatej osiągnęła poziom 362 /h,

...ładnie choć dosyć skrycie rozpala nam atmę od góry ta pani,.. ci z haarp'u co rozpalają nam atmę od dołun choć równie skrycie jak dotychczas ta pani, mogli by juz trochę powiedzieć czym może (za)skutkować takie przypalanie nam atmy, nam atmosfery


..co się dzieje w atmie oddają również pośrednio monitory dziury ozonowej,... one również od 25 maja br. popadły w dziwną niemożnościozliczenioworejestracyjną przypadłość podobnie jak andy wczoraj przez cztery godziny

...tutaj jej się przygladnijcie,..to [tylko] te szare [nie czarne] zaplamienia [jak pouczał lynx]

http://www.temis.nl/...onth=05&View=np
http://www.temis.nl/...onth=06&View=np

..porzez "klikniecie na poszczrególne dni" można dokładniej przyjrzeć się zakresowi i rozwojowi tej przypadłosci

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

..nie sadzę by andy'ego oddwiedzili "smutni panowie" w jeszcze bardziej smutnych garniturkach,..ale faktem jest, że na zliczeniowym diagramie adny już przemalował czerwone kwadraty na niebieskie,..a na wykresie usunął słupki wskazujace gęstość godziną powyżej 350.... oraz usunąl równiez wykresy rejestrujace pingi i zliczenia co minutę oraz co pięć minut..pozostały jedynie (godz 10:31) na "bieżącym monitorze" czerwone słupki wskazujące w tamyych godzinach aktywnośc "very high"...to wszystko jeszcze było 2,5 godziny temu gdy piosałem posta,...troche to dziwne,..a może to dopiero poczatek nie tylko tej dziwności,..kanada nadal rejestruje duża aktywnosc,..japonia rownież

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

.....teraz już (10;40) znikneły słupki na bieżacym monitorze,..nie tylko te czerwone ale wszystkie,..sorry, są jeszcze (10:46)
  • 0

#2681

Lightworker.
  • Postów: 24
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Sluchajcie.. co.. jesli dzien 25 maja faktycznie byl dniem przeznaczenia? Co jesli swiatowe poruszenie zwiazane z ta data zmienilo losy historii? Co jesli administracja USA faktycznie miala w planach atak na Iran a mnostwo spekulacji na ten temat w sieci (i nie tylko) sprawilo, ze "plany" te zostaly przesuniete na termin nieokreslony?

Polecam ten artykuł (eng): http://forum.saveliv...pic511-4-1.aspx
The "Day of Destiny" & the Indefinite Delay of 'Divine Strake'

byc moze zmienilismy historie nie wiedzac o tym...


Gażdego dnia robiąc cokolwiek zmieniamy przyszłość - dlatego ma ona aż tak wiele wariantów - przypomne dla przykładu choćby "Efekt motyla"

Problem zaczyna się jeśli potrafimy przewidzieć przszłość - faktycznie nasze działania szczególnie w obliczu katastrofy będąinne niż te bez wiedzy o przyszłości - wtedy jest wielka szansa że na tyle popsujemy konitinuum by przepowiednia się nie spełniła.

Dlatego żyjmy dniem dzisiejszym ze świadomościąprzyszłości ale nie polegając na niej

Kto wie co życie przyniesie
  • 0

#2682

wizjoner.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Skrajny sceptycyzm to nic madrego, podobnie zreszta jak wiara na 99,9% (taka niektorzy z was tu deklarowali), ze 25 maja cos sie wydarzy. Przeciez siedzenie caly dzien na forum, pisanie glupot, podniecanie sie kazda wyssana z palaca informacja i jeszcze krzyczenie na kazdego kto ma odmienne zdanie, albo na tych ktorzy chcieli was sprowadzic na ziemie, to z pewnoscia objaw jakiejs choroby. Nie jestem sceptykiem, jestem agnostykiem i sam interesuje sie "podobnymi" rzeczami, ale wkurzaja mnie tacy ludzie jak wy, ktorzy wierza w kazda brednie jaka tylko wyjdzie. A pozniej jak nic sie nie wydarzy, to udaja wielce pokrzywdzonych i szukaja dziwnych tlumaczen i powiazan, zeby tylko ratowac z gory skazana na porazke wizje, czy tez sen (kolejna!)...

A jeszcze dziwniejsze jest to, ze mamy 4 czerwca a wy nadal tu siedziecie i czekacie na gwiazdke z nieba. Czytajac ten temat nie jeden raz sie smialem, ale dla mnie byla to ciekawa lekcja. Przekonalem sie, w jak duzym stopniu ludzie interesujacy sie takimi rzeczami potrafia stracic kontakt z rzeczywistoscia, zdrowy rozsadek oraz dystans do calej sprawy. Wszystko to gdzies wam ucieklo, zal mi was po prostu, bo to wszystko przekroczylo wszelkie granice.. Naprawde szkoda slow, bo do was to i tak nic nie dotrze..
  • 0

#2683

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Sluchajcie.. co.. jesli dzien 25 maja faktycznie byl dniem przeznaczenia? Co jesli swiatowe poruszenie zwiazane z ta data zmienilo losy historii? Co jesli administracja USA faktycznie miala w planach atak na Iran a mnostwo spekulacji na ten temat w sieci (i nie tylko) sprawilo, ze "plany" te zostaly przesuniete na termin nieokreslony?

Polecam ten artykuł (eng): http://forum.saveliv...pic511-4-1.aspx
The "Day of Destiny" & the Indefinite Delay of 'Divine Strake'

byc moze zmienilismy historie nie wiedzac o tym...

Jeżeli moge poczynić uwagę do tej teorii - to uważam, że "nasz" wpływ na losy świata był nader znikomy. Nie ma się co oszukiwać, zainteresowanie ze strony tzw. społecznego mainstreamu tym problemem było tak marginalne, że jakiekolwiek zaistnienia jego w świadomości, a więc i sama zmiana losu, jest tylko czczym marzeniem. Łaczenie tego z mozliwym atakiem na Iran to juz czyste fantazjowanie. Nie wyobrażam sobie, że mozliwy wypadek na Atlantyku, który to dotknąlby bezpośrednio USA mógłby być jednoczesnie wykorzystany do odwrócenia uwagi od ataku na Iran. To chyba jednak zbyt daleko posunięta political-fiction. Co do natomiast samych spekulacji sieciowych - byłbym wielce ostrożny w traktowaniu sieciowych rewelacji i przenoszeniu ich na grunt rzeczywistych wydarzeń. Interent jest wręcz idealnie przykładowym wzrocem medium, które aż sie prosi do tworzenia plotek, które przypominają róznego typu łańcuszków.
  • 0

#2684

Dantom.
  • Postów: 64
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czytajac ten temat nie jeden raz sie smialem, ale dla mnie byla to ciekawa lekcja. Przekonalem sie, w jak duzym stopniu ludzie interesujacy sie takimi rzeczami potrafia stracic kontakt z rzeczywistoscia, zdrowy rozsadek oraz dystans do calej sprawy. Wszystko to gdzies wam ucieklo, zal mi was po prostu, bo to wszystko przekroczylo wszelkie granice.. Naprawde szkoda slow, bo do was to i tak nic nie dotrze..

I po raz kolejny powtarza się na tym forum stara prawda, że specyfika zjawisk paranormalnych, wizje, przepowiednie, proroctwa itd. są dla ludzi z otwartą głową potrafiących wyjśc poza ramy rzeczywistości i nauki - która dzisiaj nie potrafi dać odpowiedzi na wiele pytań (co nie znaczy, że nie da ich jutro), ludzi, którzy chcą i umieją poszukiwać, poznawać, dociekać. Gdyby nie owo dociekanie, nawet wbrew, a czasem przede wszystkim - nauce , to rozwój świata by przebiegał znacznie wolniej. Negowanie czegoś, czego się nie rozumie, a właściwie nie jest się w stanie zrozumieć jest totalnym nieporozumieniem - świadczy ono przede wszystkim o samym autorze i jego ciasnych horyzontach. Stąd też jak meteoryt pojawia się na forum osoba, która przeczytała parę postów , nie rozumie ani nazwy vortalu, ani tematu i zaraz publikuje swój "odkrywczy" , "przemyślany" a w gruncie rzeczy żałosny komentarz.
  • 0

#2685

wizjoner.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zalosne to sa wasze proby obrony. Mam cisne horyzonty, bo skrytykowalem przepowiednie ktora okazala sie bzdura totalna?? Rozumiem, ze gdybym byl tak podekscytowany cala sprawa jak niektorzy z was i wierzylbym we wszystko co ten caly EJ napisze, to bylbym osoba o szerokich horyzontach myslowych wedlug Twojej opini...

Sprawa jest prosta, byla przepowienia, ktora jasno przedstawiala co i w jakich dniach ma sie wydarzyc. Niestety KOLEJNY RAZ (np. 26 stycznia tego roku byla podobna wrzawa) nic sie nie wydarzylo. I niby ja teraz nie mam prawa napisac, ze ludzie ktorzy byli na 99,9% przekonani, ze cos sie wydarzy i spedzali cale dnie na forum w poszukiwaniu informacji, ktore potwierdzilyby cale zdarzenie, a negowali te, ktore odrzucaly taka mozliwosc, to ludzie ktorzy calkowicie stracili zdrowy rozsadek i kontakt z rzeczywistoscia?? Taka niestety jest prawda.. I tu nie pomoga tlumaczenia, ze nie wszystko mozna wyjasnic, ze to wortal rzeczy paranormalych i ze nauka nie ma odpowiedzi na wszsytkie pytania.. Ja sobie zdaje z tego sprawe, ale to nie tlumaczy zaslepienia ludzi i tego, ze cala ta przepowienia to stek bzdur, ktore sie nie sprawily. Nie wiem kiedy do was w koncu to dotrze - byc moze wcale - ale zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

I niczego nie neguje, stwierdzam jedynie ewidentne fakty, z ktorymi nie potraficie sie pogodzic, przykre to..

[ Dodano: 2006-06-04, 15:17 ]
Dodam tylko, ze sam jestem czlowiekiem ktory caly czas "poszukuje". Nie interesuje mnie to, co maja do powiedzenia duze osrodki medialne, nie przyjmuje niczego na wiare, zawsze sam sprawdzam. Sam jestem sceptycznie nastawiony do oficjalnej nauki i zawsze biore pod uwage alternatywne "teorie" nauke, czy tez "pseudonaukowe" nie przekreslajac ich z gory, tylko dlatego, ze sa odrzucane przez wiekszosc. Mam takze pojecie na temat roznych teorii spiskowych, oraz przepowiedni. Ale jesli cos sie zwyczajnie nie sprawdza, to nie owijam w bawalne i nie szukam dziesiatek tlumaczen i bzdurnych powiazan, zeby tylko ratowac cala sprawe. Jasno nazywam rzeczy po imieniu, a w tym przypadku cala ta przepowiednia okazala sie bzdura i trzeba to jasno powiedziec.. Bo im bardziej pokretnie tlumaczycie i probujecie wszystko jakos wiazac i tluamczyc, tym sceptycy maja wieksze pole do popisu. Bo ja sam, mimo, ze jestem otwarty na takie rzeczy, jestem przerazony tym co sie tutaj dzieje. I na pewno moj sceptycym do tego typu rzeczy rosnie w tym momencie, skoro niektorzy zachowuja sie wrecz fanatycznie i nie moga zniec krytyki pod adresem kolejnej przepowiedni, ktora niewypalila..
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych