50 odpowiedzi w tym temacie

[CzstSrkzm]

Errm...a gdzież to w arcie jest napisane, że "inne-oczy-niż-niebieskie-to-półdebilizm"? Nie mówiąc o zasadniczym słówku "could" i tym, że jak sam napisałem - nie brać go na poważnie (bo twórcy teorii jeśli ją faktycznie udowodnią, to zasłużą na Ignobla). To samo z "niebiescy godni zaufania".

Dla mnie osobiście kolor oczu nie ma znaczenia jeśli chodzi o osobowość człowieka i jego predyspozycje. A zielone oczy uważam za urocze - choć sam "lgnę" do niebieskich.

[size="1"]edycja 9:35: mały błąd całkowicie zmieniający sens zdania[
edycja 2: ffs, forumowy zegar się śpieszy o godzinę/size]

[mylo]

Tyle krzyku o nieco więcej lub mniej melaniny w tęczówce.

Niebieskie oczy zapewne wzbudzają więcej zaufania z powodu odbierania koloru niebieskiego. Kolor czystości świeżości i dobra, ale i tajemniczości i niezgłębionych przestrzeni. ; )

[Aidil]

Musi "coś" w tym być ( zakorzenione jest w ludzkiej podświadomości, przeświadczenie o błękitnookich, blond niewiniątkach ) jak zapewne pamiętacie, wiedzę o tym wykorzystał A. Kwaśniewski w trakcie swojej kampanii prezydenckiej. Używał w tym czasie błękitnych soczewek i chodził w błękitnych koszulach.

[antietam]

Mam oczy koloru jasnobłękitnego, bardzo zbliżonego do koloru wyszukiwarki w prawym, górnym rogu forum.
Z czasem kolor rozjaśnia się, w dzieciństwie kolor był bardziej intensywny, prawie bławatkowy.

Podobno moje oczy wzbudzają zaufanie, w przeciwieństwie do reszty facjaty

[tatik]

Ciekawy temat, jakoś nie miałem przyjemności zerknąć wcześniej. Teraz po skromnym zastanowieniu sądzę że zachodzi tutaj związek w przekazywaniu genów. W zasadzie cała moja rodzina miała oczy brązowe, gdzieś w lamusie znalazłem sobie uroczą partnerkę niebieskooką co zaowocowało dwójką brązowookich szkodników (ups...dzieci oczywiście). Jeśli wierzyć kanałowi Discovery Channel moje geny były silniejsze i miały podstawowy wpływ na kolor oczu. Mam nadzieję że miały też wpływ na charakter.....ale o tym za kilka lat.

edit AlienGrey
Usunąłem kilka postów.
3.2 Jeśli nie masz nic konkretnego do napisania to nie pisz wcale.

[Moltenlair]

Ja, dbający o czystość swojej rasy () poszukuję tylko osobniczek o oczach niebieskich. Z zielonymi bym nie ryzykował.
Brązowych oczu jakoś u kobiet nie lubię, to pewno przez to, że niewiasty o brązowych oczach kiedyś bardzo mnie irytowały swoim zachowaniem i teraz mój mózg uogólnia, że jak brązowe oczy to pusta laleczka.

Slava slavnym!


@edit
Tak, po stanie "reputacji" widzę, że jednak brązowookie "piękności" poczuły sie urażone No cóż, to przynajmniej potwierdza moją teorię

Użytkownik Aexalven Fendadra edytował ten post 07.11.2009 - 02:12