Tak przeczytałem pierwszą stronę i ręce opadają
IMO na siłę starasz się być kul, a teraz bycie kul, to jest bycie EMO. A żeby być trÓ emo to trza się ciąć i cholera wie co jeszcze.
To jest "kul"? No nie wierzę...Nie obnoszę się z tym, kim jestem i z tym, że się tnę. Więc trochę mnie dziwi to, że to jest niby "kul". Napisałam na tym forum, bo i tak nie wiecie kim jestem, chyba, że jest tu osoba, która mnie zna. A ja potrzebuję pomocy i naprawdę próbowałam już wielu sposobów, żeby się z tego wyrwać. Najgorsze jest to, że nikt mnie nie wyciąga z tego, tylko mówią "głupia jesteś, przestań się ciąć"...Eeehh
A teraz pewnie pójdziesz się pociąć bo przecież jesteś rasowy EMO chociaż twierdzisz, że nim nie jesteś.
Nie twierdzę, że nie jestem EMO, ani też nie twierdzę, że nim jestem. Nie wiem już jak to nazwać, to moje rozwiązywanie problemów. Łatwo nabijać się z kogoś, kto ma taki problem. I tak robi większość. Tutaj prabab i Bobek próbowali jakieś rady mi dawać i tak naprawdę oni mi choć trochę pomogli. Dzięki wam za to!!! A Ty...cóż to Twoje zdanie.