Skocz do zawartości


Zdjęcie

Healing - Leczenie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
44 odpowiedzi w tym temacie

#16

Ezokuba.
  • Postów: 16
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Po pierwsze - my zajmujemy się uzdrawianiem, nie leczeniem :)

Zazwyczaj korzysta się z ReiKi lub NEW(new energy way)... można także uzdrawiać duchowo :) Ważne by działało :)
  • 0

#17

Wildens.
  • Postów: 321
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Można równie dobrze iść do lekarza ;> Wg mnie takie leczenie reiki lub NEW to to samo co medycyna - mniej/więcej. Leczymy tak tylko objawy problemu. Ból stawów itp. Nie uleczymy jednak przyczyny choroby/bólu, która leży w naszej świadomości ;> Ból będzie powracał, wy będziecie 'uzdrawiać' i tak w kółko Macieju. Kluczem do uzdrowienia jest medytacja moi mili ;)

Pozdrawiam
Olek
  • 0

#18

..::Marta::...
  • Postów: 151
  • Tematów: 15
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jestem tu nowa, więc proszę o zrozumienie :)

Otóż niedawno ćwiczyłam czakry, nauczyłam się zbierać i częściowo kontrolować energią, choć z samymi czakrami mam problemy (czasami się otwierają bez mojej woli i chłoną tą "złą" energę, przez co musze ją wyrzucać i zamykać czakry)


Jestem słabosłysząca, mam 17 lat. Kiedyś miałam 100%ubytku, jednak w tej chwili mam ok. 80-90dB...
Ostatnio robię tak: Włączam jakiś film, zdejmuję aparaty słuchowe i skupiam się na dźwiękach jakich słyszę, czasami wizualizuję energię która się gromadzi w uszach. Muszę przyznać-boli, boli, aż cholera bierze, tzn głowa i te schorzenia. Jednak wyedy słyszę dużo więcej :) niestety na to idzie od groma energii i jak tylko jej zabraknie, to już jakość słyszenia troche spada, a rankiem to słyszę jak zwykle. Jednak musze przyznać, że po tych metodach, bez tej energii, po raz pierwszy usłyszałam głos koleżanek bez aparatów.

Widzę, że moje metody działają, na krótką metę: ten ból, to tak powinno być? Co dalej powinnam robić? W dodatku chcę uleczyć mamę, i innych osób których tak kocham... Proszę o radę :) Jak to rozwijać? Fakt, psionika mnie interesuje, te PSIballe mnie fascynują... Ale postanawiam na coś pożyteczniejszego przekazać energię...
  • 0

#19

Indigo.
  • Postów: 89
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja mam pewne zdolności uzdrawiające o czym osoby mnie znające wiedzą już od dawna, tyle że w moim przypadku jest to tak że leczę właśnie tą energią PSI czy też jej kulą... Po prostu najpierw tworzę całą tą kulę, następnie kieruję ją na osobę z dolegliwościami, oczywiście nie tracąc nad nią kontroli. Drugą metodą, i myślę że nawet lepszą, jest przykładanie dłoni do miejsca bólu i wizualizacja energii przenikającej w ten punkt, albo "świdrującej" go... Jedyne co wiem to że pomaga a "pacjenci" ;) opisują to jako gorąco przenikające do wewnątrz. Mam przeczucie że sceptycy się zaraz wyrażą jednak na pocieszenie powiem, że to wcale nie musi być energia bo niby czemu zawsze po stworzeniu czuję ciepło pomiędzy dłońmi (a przecież wizualizując zimno, powinienem je czuć) ?Może to tylko sprawa ścierania się ciepłej temperatury pomiędzy dłońmi...? Podobno o typie kuli decyduje w dużej mierze nasz nastrój a raczej nie określam go jako"chłodny" ;) , podejrzewam również że to za sprawą tego, iż raczej ćwiczę z ciepłą energią, dużo mniej z zimną :) ...
  • 0

#20

MKB.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hmm, no ja też potrafię leczyć... Ale mam małe problemy, bo raczej nikt z rodziny nie wie że "to potrafie"... Ogólnie pomagam tylko znajomym, jakimś osobom z forum, lub jeszcze innym osobom. :)

PS.
Nie mówię tutaj o "cudownych" rękach tylko o ogólnym leczeniu energią. :)
  • 0

#21

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A da się tak na odległość? Mam problemy z kolanami, bolą mnie gdy wchodzę po schodach, lub długo siedzę ;/
wiem, że może brzmieć to jak sf, ale wierzę chyba, że da się tak pomóc...
  • 0

#22

Vithal 2.
  • Postów: 18
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja mam pewne zdolności uzdrawiające o czym osoby mnie znające wiedzą już od dawna, tyle że w moim przypadku jest to tak że leczę właśnie tą energią PSI czy też jej kulą... Po prostu najpierw tworzę całą tą kulę, następnie kieruję ją na osobę z dolegliwościami, oczywiście nie tracąc nad nią kontroli.


Co to znowu za bzdury ?
Jakie leczenie , jaka energia , jakie kule ?
Udowodniłeś to , poddałes sie badaniu specjalistyczemu ?
Co drugiemu sie wydaje ze tworzy jakieś kule, strzela fireballami i lewituje a jak przychodzi co do czego to żaden nic nie potrafi udowodnić.
Nie ma dowodów = nie ma zjawiska.

Do uzdrowień dochodzi także w wyniku przebywania na uświęconej pogańskiej górze, czy piciu wody naergetyzowanej przez telewizor przez pana Zbigniewa Nowaka. Jedynym sensownym wyjaśnieniem jest, że bodziec zewnętrzny to zwykłe brednie, a człowiek leczy się sam.
Jedyne co wydziela człowiek i zostało potwierdzone to promieniowanie elekrtomagnetyczne.
  • 0

#23

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Withal2 - Jedyne co wydziela człowiek ? oraz to że tylko to zostało udowodnione... są twierdzeniami bardzo mijającymi się z prawdą. Można postawić twierdzenie - ja o takich zjawiskach wiem, lub takie badania są mi znane.

Możemy również powiedzieć obecny stan fizyki....
Fizyki ale, już fizyka kwantowa wyjaśnia te zjawiska które tutaj są traktowane jak wynurzenia schizofrenika.
  • 0



#24

apo5.
  • Postów: 773
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Zastanawiam się ile na forum znajdzie się healerów.


Litości...ludzie chyba za dużo się w mmorpgi na grali żeby takie bzdury wypisywać...nie żyjemy w świecie warcrafta o_O Niedługo pojawi się temat "warlocking - czarna magia - ktoś umie? z jakim summonem lubicie spedzac czas?" - śmiech. Swoją drogą jaki "wylew" uzdrawiaczy nagle. Nagle odezwało się kilka osób z liczbą postów <16. Świeżaki uzdrawiaki normalnie [;
  • 0

#25

Vithal 2.
  • Postów: 18
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Withal2 - Jedyne co wydziela człowiek ? oraz to że tylko to zostało udowodnione... są twierdzeniami bardzo mijającymi się z prawdą. Można postawić twierdzenie - ja o takich zjawiskach wiem, lub takie badania są mi znane.


W każdym razie nie ma nic innego prócz promieniowania elektromagnetycznego z ciała co potwierdza empiryczna nauka - gadanie o jakichś psiballach co najwyżej każe sie zastanowić nad stanem psychicznym piszącego takie rzeczy.

Możemy również powiedzieć obecny stan fizyki....
Fizyki ale, już fizyka kwantowa wyjaśnia te zjawiska które tutaj są traktowane jak wynurzenia schizofrenika.


Fizyka kwantowa sama z siebie jest trudna do pojęcia i burzy podstawy nauki arytotelejskiej wiec nie ma co tu sie na nią powoływac w kwestii widzimisie paru oszołomów.
Równie dobrze ja moge napisać ze zieje ogniem - przedstawią dowody - uwierze, zrobią badania w kontrolowanych warunkach - zyskają wiarygodnosć.
Poki co polecam gumowy młotek.
  • 0

#26

_Silent_.
  • Postów: 827
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Fizyka kwantowa sama z siebie jest trudna do pojęcia i burzy podstawy nauki arytotelejskiej wiec nie ma co tu sie na nią powoływac w kwestii widzimisie paru oszołomów.

No zobacz. Nauka ewoluuje, dostrzega, że nie wszystko jest takie jak nam się wydawało. Życie w XXI wieku nie oznacza, że nie pojawi się drugi Galileusz.

przedstawią dowody - uwierze, zrobią badania w kontrolowanych warunkach - zyskają wiarygodnosć.

Nie bardzo rozumiem dlaczego ze 100% pewnością jesteś gotów oprzeć się na doświadczeniu paru ludzi, których nigdy nie poznasz. Nie bardzo rozumiem dlaczego jako sceptyk chcesz opierać się na doświadczeniu innych, zamiast np samemu zainteresować się tematem ReiKi etc. Myślę, że empiria jaką zyskasz pozwoli wydać Ci prawdziwie obiektywny osąd - bez bazowania na tym co powiedział ktoś inny.
  • 0

#27

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Sorki za offtop, ale czy może ktoś mi wytłumaczyć jak to zrobić ("leczyć")? Dzięki :)
  • 0



#28

Vithal 2.
  • Postów: 18
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No zobacz. Nauka ewoluuje, dostrzega, że nie wszystko jest takie jak nam się wydawało. Życie w XXI wieku nie oznacza, że nie pojawi się drugi Galileusz.


Paranauki zajmują sie tym już dosć długo i nie wykluczam że zostanie to w końcu wyjasnione naukowo i będziemy mieli pewnosć.
Ale póki co żaden z tych "wybrańców" którzy robią te rzekome cuda NIC NIE UDOWODNIŁ. A to co nie jest uznawane przez nauke i nie jest udowodnione - w merytorycznej dyskusji popartej faktami nie istnieje.
James Randi i milion dolarów czeka , każdy co chwile wymyśla jakieś bzdety z lewitacją i innymi głupotami ale jak przychodzi co do czego to dowodów brak albo nagle ich siły opuszczają.


Nie bardzo rozumiem dlaczego ze 100% pewnością jesteś gotów oprzeć się na doświadczeniu paru ludzi, których nigdy nie poznasz. Nie bardzo rozumiem dlaczego jako sceptyk chcesz opierać się na doświadczeniu innych, zamiast np samemu zainteresować się tematem ReiKi etc.


Z tego powodu ze naukowcy przedstawiają dowody na swoje odkrycia - czy ktoś tu na tej stranoie przedstawił niezbity dowód na : ducha, UFO czy psychokineze ?
Nie.
Jak chcesz to wierz w każdą bzdure która ktoś ci będzie wciskał tylko ze to jest taka sama wiarygodnoć jak to ze istnieja gobliny.
Najwiekszym problemem jest tu zbytnia bujanie w obłokach i brak trzeźwego spojrzenia - wystarczy ze jakiś koleś napisze ze widział UFO a już wszyscy mają pełne portki z podniceania.
A gdzie dowody ?


Myślę, że empiria jaką zyskasz pozwoli wydać Ci prawdziwie obiektywny osąd - bez bazowania na tym co powiedział ktoś inny.


Rozumiem ze by stwierdzić zjawisko śmierci sam sie zabijesz ?
Nie musze koniecznie uczyć sie salta by stwierdzić ze człowiek moze je wykonać - dlatego ze jest to udowodnine i zbadane.
Psiballi nikt z tych fantastów nie udowodnił - ich wiarygodnosc jest wiec równa zeru.
Zadaniem i obowiązkiem tego kto gada o tych bzdurach jest mnie to udowodnić - nie na odwrót.
Do tej pory poza paroma postami z których nic nie wynika , dowodu zadnego nie ma.

A pisac to i ja moge ze co wieczór tańcze breakdance'a z Buddą albo odwiedzam w astralu inne planety.
I co , obalisz ten argument ?

A moze wytwarzasz psiballe skoro tak bronisz tej opowieści ?
Jesteś gotów to udowodnić czy tylko ci sie wydaje ?
Masz dowód czy subiektywne przekoanie nie poparte zadnymi badaniami ?
  • 0

#29

_Silent_.
  • Postów: 827
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Rozumiem ze by stwierdzić zjawisko śmierci sam sie zabijesz ?

Piękny socjotechniczny(kocham to słowo) zabieg, który nic nie wnosi

Nie musze koniecznie uczyć sie salta by stwierdzić ze człowiek moze je wykonać - dlatego ze jest to udowodnine i zbadane.
Psiballi nikt z tych fantastów nie udowodnił - ich wiarygodnosc jest wiec równa zeru.

Rzeczy, z definicji, niematerialne ciężko udowodnic w świecie fizycznym. Podejdź do sprawy naukowo i pojmij ten fakt.

Zadaniem i obowiązkiem tego kto gada o tych bzdurach jest mnie to udowodnić - nie na odwrót.

Nikt nie gada o żadnych bzdurach i nikt nikogo do niczego nie zmusza. Ja nie muszę Ci nic udowadniać.

A pisac to i ja moge ze co wieczór tańcze breakdance'a z Buddą albo odwiedzam w astralu inne planety.
I co , obalisz ten argument ?

Nie czuję potrzeby. Jeżeli z tych tańców, albo odwiedzin innych planet płyną jakieś korzyści to powiedz jak to robisz. Postaram się to zweryfikować. Jeżeli się nie uda - cóż, wtedy z postawy neutralnej przejdę w negatywną.

Masz dowód czy subiektywne przekoanie nie poparte zadnymi badaniami ?

Proponuję Ci zdobyć samemu subiektywne przekonanie. Jeżeli to dla Ciebie za mało... No cóż :)

Rozumiem, że pani Zosia z cukierni gdy usłyszy o psibalach etc to się skrzywi - bo jest to coś co przyjęto za niemożliwe, i jest to zdrowe podejście. Jednakże pani Zosia poprzestaje na sprzedaży słodkości. Ty, postawiłeś sobie za cel założyc tu konto i obalać wszystki "bzdury". To coś więcej. To wymaga od Ciebie zapoznania się z tematem w stopniu większym niż rzeczona pracownica jednego ze sklepów.
Oczywiście, to wymaga czasu, wysiłku większego niż napisanie paru gniewnych postów. A może po prostu o to chodzi :)
  • 0

#30

Vithal 2.
  • Postów: 18
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Piękny socjotechniczny(kocham to słowo) zabieg, który nic nie wnosi


Podobnie jak gadanie o strzelaniu psiballami bez przedstawienia dowodów.


Rzeczy, z definicji, niematerialne ciężko udowodnic w świecie fizycznym.


A niby dlaczego? Jeśli coś oddziałuje na tkanki materialne organizmu i materialny mózg to na jakiej zasadzie ma nie oddziaływać z materialnymi urządzeniami? Bo nie pasuje ich zwolennikom?
Posiadłes jakąs wiedze ostateczną na ten temat ?

Podejdź do sprawy naukowo i pojmij ten fakt.


Rozmaiwiasz właśnie z człwoeikiem zjamujacym sie nauka scisłą - a konkretnie astrofizyka i mechanika kwantowa.
Ja zawsze podchodze naukowo w przeciwieństwie do "niektórych".
Żeby coś było nauką to musi dać się weryfikować, a tutaj się tego jeszcze nie da zrobic, więc jest ciągle na poziomie historyjek paru cudaków którym sie zdarzają dziwne przypadki. Wiele hipotez paranauki w końcu staje się naukowe, gdy pewne metody pomiaru się rozwiną. Daj nauce czas
To są na razie tylko dywagacje i dlatego nauka nie wyrokuje w tej sprawie tylko szuka jakiejkolwiek możliwości badania. Zajmują się tym na razie tylko paranauki i to tylko w ograniczonym zakresie. Ale bez dowodów zjawisko nie jest uznawane i każdy który tak jak tu gada ze je dogłębnie poznał naraża sie na śmiesznosć i sam odbiera sobie wiarygodnosc.



Nikt nie gada o żadnych bzdurach i nikt nikogo do niczego nie zmusza. Ja nie muszę Ci nic udowadniać.


Taaaa...wiem ale nie powiem.
Jesli ktoś mówi o czyms na co nie ma dowodów to w swietle nauki nie ma wiarygodnosci.
By coś takiego potwierdzić musisz mi to udowodnić.
W przeciwnym razie sam kwalifikujesz sie na margines sensownej dyskisji.



Nie czuję potrzeby.


I to jest problem takich jak ty.
Wierzenie każdemu kto wciska kit byle brzmiał jak najbardziej niewiarygodnie...


Jeżeli z tych tańców, albo odwiedzin innych planet płyną jakieś korzyści to powiedz jak to robisz.


Tak samo ja wy strzelacie psiballami - po prostu robie i już.
Bez dowodów , bez próby zbadanie , bez merytorycznch doświadczeń ale - to ja mam racje mimo braku dowodów.
Problem ze jest to typowe twierdzenie albo oszusta albo idioty.Ale nie reklamuje się nudnej jak flaki z olejem polemiki, w której naukowcy muszą dokładnie wyłożyć racje i błędy teorii, ale publikuje się krzykliwe opowiastki "Nauka się myli!" albo "Strzelam psiballem", w których więcej retoryki niż treści, bo ludzie to kupią.


Postaram się to zweryfikować. Jeżeli się nie uda - cóż, wtedy z postawy neutralnej przejdę w negatywną.


Cały czas czekam na jakiś dowód strzelanie psiballem, gdy dostane przejde z postawy negatywnej w neutralna i potem po zbadaniu zjawiska być moze nawet jak będe miał dobry humor w pozytywną.

Proponuję Ci zdobyć samemu subiektywne przekonanie. Jeżeli to dla Ciebie za mało... No cóż :)


Acha, czyli jak zaloze istnienie 5 zl w mojej kieszeni to one zaczna istniec ? Czekaj sprawdze... Nie dziala

Nauka i badanie merytoryczne to nie jakis widzimisie które mozna stosowac zaleznie od humoru.
Nie ma dowodu nie ma zjawiska. Swoja droga to nawet ciekawa metoda dyskusji - kiedy nie dajemy rady, zaczynamy udawac ze nie rozumiemy co do nas mowia.

Rozumiem, że pani Zosia z cukierni gdy usłyszy o psibalach etc to się skrzywi - bo jest to coś co przyjęto za niemożliwe, i jest to zdrowe podejście. Jednakże pani Zosia poprzestaje na sprzedaży słodkości. Ty, postawiłeś sobie za cel założyc tu konto i obalać wszystki "bzdury". To coś więcej. To wymaga od Ciebie zapoznania się z tematem w stopniu większym niż rzeczona pracownica jednego ze sklepów.


Jakież to słodkie, jakież urocze. Brak kontrargumentów połączony z frustracją i mimo braku dowodów wciąż stoisz za swoim. Zamiast jakoś ratować sytuację zajmujesz się pisaniem rzeczy całkowicie nie na temat. A w dodatku co prawda lekko ale zacząłeś mnie obrażać.

Ale pobawmy sie- przyglądam sie temu forum juz dosc długo i z tego co tu widze wszyscy spotykacie tu stwory z kosmmosu, duchy strzelacie pociskami z tyłka , lewitujecie , przechodzicie przez scieany i leczycie na odległosc.
Wszystko fajnie tylko ze na żadną z tych rewelacji nie macie dowodów , a przy próbie weryfikacji tych umiejtnosći uciekacie z tematu.

Powiedzmy ze traktuje to jak wolontariat ( wszak praca z schizofranikami jest szlachetnym przedsiewziećeim ).
Widzisz pani Zosia żyje sobie nieświadomie w tym swoim sklepie, żule pod sklepem piją wino i nic ich nie obchodzi , a naukowcy i racjonaliści tacy jak ja próbuja dochodzić do wniosków i odkrywac nowe rzeczy. A tutaj mamy forum gidze pryszczaci nastolatkowie siedza przed kompem i jeden przez drugiego pewnie przez to zę maja zbyt mało interesujące życie realne wymyslają bzdury w stylu "molestował mnie duch albo strzelam psiballem". Mysle ze wyleczenie pryszczy , poprawinie sylwetki jakimś cwiczeniem na siłowni i wyjście do ludzi ( a moze nawet jekiś stąd znajdzie sobie dziewczyne ) w celach zobaczenie i przekonania sie ze istnieje swiat za oknem da jakies pozytywne efekty.
Może faktycznie moje pojawienie sie na forum jest syzyfową praca ale jak choć jeden z was zastanowi sie nad swoją bezkrytyczna wiarą w rzeczy niepotwierdzone i zacznie wiecejmyślec samodzielnie to już będzie znaczyło że moje poświecenie nie idzie na marne.

Jak na razie to ja przedstawiam merytoryczny punkt widzenia i nauki a wy bujacie w obłokach i nie macie nic na udowodnienie swoich tez.
Co wiec mam czytać ?

Oczywiście, to wymaga czasu, wysiłku większego niż napisanie paru gniewnych postów. A może po prostu o to chodzi


Może i jestem skrajnie chamski w wypowiedziach, ale uwierz mi, że mam dużo większy szacunek dla przekonan innych ludzi i ich kultur niż miliony innych oszołomów co to wszędzie widza jakies byty i psiballe.
Sek w tym ze najpierw musze mieć dowód i nie lubie jak ktoś gada jakieś rzeczy bez udowodnienia ze nie kłamie.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych