386 odpowiedzi w tym temacie

[Dager]

Czy rzeczywiście wylądowali i przy użyciu jakiej techniki - tego prawdopodobnie nie dowiemy się nigdy.

Najwidoczniej o tamtej technice nie masz żadnego pojęcia. Dziwne.

[Easy_Rider]

Najwidoczniej o tamtej technice nie masz żadnego pojęcia. Dziwne.

Miałem na myśli technikę inną od tej oficjalnie podanej, która nadawała się co najwyżej jako sceneria do filmu Kubricka. Jednak trzeba uważać przy stosowaniu skrótów myślowych, gdyż nie zawsze można trafić na odbiorcę czytającego ze zrozumieniem - lub mającego czyste intencje.

[Dager]

Twoje intencje zapewne są te właściwe, lecz w jakim celu wtrącasz do ściśle technicznego tematu Kubricka, który nie ma tu nic do rzeczy? Znowu jakieś spiski?

[Easy_Rider]

Twoje intencje zapewne są te właściwe, lecz w jakim celu wtrącasz do ściśle technicznego tematu Kubricka, który nie ma tu nic do rzeczy? Znowu jakieś spiski?

Przeczytaj ponownie pierwszy post w temacie, gdzie jest mowa zarówno o Kubricku, jak i o politycznym tle Apollo Hoax. Skąd więc to zastrzeżenie, że temat ma charakter wyłącznie techniczny? Czy Administracja Forum podjęła taką decyzję?

Zajmowanie się szczegółami technicznymi "księżycowych" zdjęć i filmów, wykonanych w ziemskich studiach i plenerach filmowych ma taki sens, jak zabawy komputerowe z analizowaniem ostatnich sekund lotu Tu-154M w tzw. katastrofie smoleńskiej - lotu, którego nie było. Natomiast co do naukowej analizy fałszerstwa Apollo Hoax - udowodnił to ponad wszelką wątpliwość rosyjski fizyk, akademik dr Aleksander Popow w opracowaniu "Человек на Луне? Какие доказательства?" - niestety, tylko dla rosyjskojęzycznych (jeżeli stary link www.moonthelook.ru był już podany w temacie, informuję, że uległ on zmianie na www.manonmoon.ru/.

Nadmieniam również, że jestem odporny na obrzucanie słowobijem "spiski" (lub "teorie spiskowe").

[Dager]

'Easy_Rider'


Próby kojarzenia postaci Kubricka z lądowaniem na Księżycu, jest totalnym nieporozumieniem i nadużyciem. Gadanie o tym, że jakoby Kubrick nakręcił jakiś film o lądowaniu na Księżycu, to pożywka dla łatwowiernych ignorantów. Widział ktokolwiek ten film? Wątpię. Chyba, że chodziło by o "2001: A Space Odyssey", lecz tam "studyjne sceny księżycowe" mają się do prawdziwych zdjęć z Księżyca jak nos do pięści.

Przedsięwzięcie takiego formatu jak załogowy program księżycowy, musiało mieć kontekst polityczny, bo to politycy decydowali o jego realizacji i finansowaniu. Takie były i są procedury w USA jak i ZSR/Rosji, Chinach, itd. Tak jest i dziś. Jeśli jednak mamy spierać się o fakty w temacie lądowania na Księżycu, to zasadniczym polem musi być technika, bez której całe to przedsięwzięcie nie miało by sensu. Rywalizacja obu mocarstw o pierwszeństwo w dotarciu na Księżyc istniała przede wszystkim na gruncie techniki i technologii a więc budowie rakiet, pilotowanych statków kosmicznych, systemów nawigacyjnych, procedur dokowania, lądowania i całej logistyki. To obszerna tematyka o charakterze czysto technicznym. Jak ktoś pragnie dorabiać do tego jakąś ideologię, proszę bardzo. Mnie to nie interesuje.

Tow. fizyk, akademik dr. A. Popow w temacie Apollo-Hoax niczego nie udowodnił a raczej wielokrotnie się skompromitował jako naukowiec, zawodowo zajęty zupełnie innymi dziedzinami niż technologie kosmiczne. Co by nie być gołosłownym, również zapraszam na rosyjskie strony, gdzie trwa polemika z "teoriami" tego "specjalisty". Przykro, że człowiek nauki, może poświęcać czas na pisanie takich głupot. Chyba, że chodzi o kasę i reklamowanie wydanej drukiem książki - posunięcie w iście amerykańskim stylu.

Link:http://forums.airbase.ru/viewforum.php?id=45
w którym znajdziesz bogata tematykę do dyskusji w tym polemikę z wymysłami dra. Popowa.

[Nic]

Jak wielce naiwnym trzeba być człowiekiem, by wierzyć, że USmeni wylądowali na księżycu tekturowym pojazdem zlepionym taśmą klejącą, do tego chroniącym astronautów od zabójczego promieniowania kosmicznego. W filmie "Lśnienie" Kubrick pokazał wiele sygnałów, że lądowanie na księżycu to była ściema dla głupoli, którą nagrał w studio.

[Dager]

'Nic'

Rzeczywiście, trzeba być wyjątkowo naiwnym, by wierzyć, że lądowniki księżycowe były robione z tektury, lepionej taśmą klejącą.
Ps. Horror pt. "Lśnienie", faktycznie nagrano w studio a nie na Księżycu.

Link: http://pl.wikipedia....księżycowy_LM

[Mariush]

Nadmieniam również, że jestem odporny na obrzucanie słowobijem "spiski" (lub "teorie spiskowe").

Na argumenty też jesteś odporny. Wypisywane przez Ciebie w temacie "O obrotach Księżyca" pierdoły wyjątkowo dobrze to ukazywały.

[pdjakow]

Nadmieniam również, że jestem odporny na obrzucanie słowobijem "spiski" (lub "teorie spiskowe").

Na argumenty też jesteś odporny. Wypisywane przez Ciebie w temacie "O obrotach Księżyca" pierdoły wyjątkowo dobrze to ukazywały.

Należy mocno pogratulować sceptycznym wobec twierdzeń Easy_Raidera użytkownikom ich cierpliwości. Za pierwszym razem, gdy to czytałem nie mogłem uwierzyć, że dyskusja ta nie była jakimś żartem.

Link: http://www.paranorma...otach-ksiezyca/

Użytkownik pdjakow edytował ten post 19.05.2013 - 12:34

[Nic]

To ja może z innej strony.

Żeby wykazać jak wielkimi debilami w większości są ludzie, pokazałbym im takie coś

i powiedział im, że tym czymś astronauci wylądowali na księżycu, nie wzbijając w przestrzeń pyłu księżycowego, w tym czymś przeżyli zabójcze promieniowanie kosmiczne, i tym czymś spokojnie, bez żadnych problemów wrócili.

Użytkownik Nic edytował ten post 19.05.2013 - 12:44

[pdjakow]

Żeby wykazać jak wielkimi debilami w większości są ludzie

Cieszymy się niezmiernie, że ty nie jesteś

w tym czymś przeżyli zabójcze promieniowanie kosmiczne,

Ba, nawet z tego lądownika wychodzili. Prawdziwy hardkor.

i tym czymś spokojnie, bez żadnych problemów wrócili.

Nie tylko oni jedni. A tacy z Apollo 13 to wręcz musieli do tego lądownika wejść, bo moduł serwisowy zrobił sobie kuku. I pokonali w nim kawał drogi.

nie wzbijając w przestrzeń pyłu księżycowego

A powinni wzbić? I ile?

Użytkownik pdjakow edytował ten post 19.05.2013 - 12:48

[Nic]

tematy:
11 września 2001 - dostaliście strasznie po tyłku i odpuściliście
Smoleńsk - to samo
Chemtrails - to samo
Inne związane z NWO - to samo

Także, z tego co widzę, temat o lądowaniu na księżycu jest waszym ostatnim bastionem, gdzie jeszcze całkiem ochoczo wciskacie innym ciemnotę.

[pdjakow]

tematy:
11 września 2001 - dostaliście strasznie po tyłku i odpuściliście

Oj, nie wydaje mi się

Smoleńsk - to samo

jw.

Chemtrails - to samo

W tym temacie to już nawet twoich bzdur nie chce nikt komentować, bo zostały wyjaśnione wiele razy. Ileż razy można prostować ten sam bzdet? Przecież to nudne.
A że chemtrails to bzdet, uważa większość głosujących w temacie - więc to "dostanie po tyłku" to raczej nie do nas.

Także, z tego co widzę, temat o lądowaniu na księżycu jest waszym ostatnim bastionem, gdzie jeszcze całkiem ochoczo wciskacie innym ciemnotę.

Wyzwałeś już większość od debili, powyżej wciskasz wiele nieprawd. Niech zgadnę, ty tak na serio, czy trollujesz?

[Dager]

Żeby wykazać jak wielkimi debilami w większości są ludzie, pokazałbym im takie coś
i powiedział im, że tym czymś astronauci wylądowali na księżycu, nie wzbijając w przestrzeń pyłu księżycowego, w tym czymś przeżyli zabójcze promieniowanie kosmiczne, i tym czymś spokojnie, bez żadnych problemów wrócili.

Zdjęcie modułu księżycowego LM być może wziąłeś z podlinkowanej niżej strony? Może byś teraz raczył zapoznać się z zamieszczonym tam tekstem, który dość przystępnie i zrozumiale opisuje budowę, przeznaczenie i działanie owego "coś", czym dwunastu ludzi dotarło na powierzchnie Księżyca i bezpiecznie stamtąd powróciło? Może w końcu pojmiesz, że to nie tektura, lecz tony metalu i paliwa?

Link:http://pl.wikipedia....księżycowy_LM

[Robakatorianin]

tematy:
11 września 2001 - dostaliście strasznie po tyłku i odpuściliście

Oj, nie wydaje mi się

Niestety źle Ci się wydaje...
W wątkach dotyczących 9/11sceptycy leżą na wszystkich czerech łopatkach...
Z pozostałych cierni sceptycyzmu jest jeszcze ale to dyskusja w innych wątkach.

Aby nie robić całkiem off-topu mamy pytanie z całą podróżą na Księżyc-tego wątku nie śledzę więc proszę o wyrozumiałość:
Na ile jest szkodliwe/zabójcze promieniowanie kosmiczne dla astronauty znajdującego się poza wpływem pola magnetycznego Ziemi lub Księżyca? Ci co przebywają na orbicie Ziemi są w dalszym ciągu chronieni przez nasze pole magnetyczne. Podejrzewam że podobnie jest z przebywaniem na Księżycu-ma słabsze pole lecz wystarczające aby ochronić astronautów.