53 odpowiedzi w tym temacie

[glinas]

Ale jak ta postać weszła do twojego domu? Otworzyła drzwi kluczem czy po prostu samą klamką bez klucza? a może przeniknęła przez te drzwi? Skoro się odwróciła to czy widziałeś twarz?

[Kryczmen]

Gaz ;D lepszy jest kastet ja zawsze ze sobą biore kastet .
a co do tematu ... trudno mi w to wszystko uwierzyć .u mnie w domu czasem firanki po pokoju latają , ale przez wentylacje . Raz miałem przypadek ze smierdziało mi w pokoju spalonymi ubraniami też przez wentylacje .
Lepiej sie upewnij ;D zobacz czy z wentylacji nie ma odgłosów . czasami tam jakieś stare liście latają .

pozdrowienia .

[Kami]

Może to poprzedni właściciel mieszkania tam urzęduje, ja znam przypadek że właśnie poprzedni właściciel mieszkania mieszkał piętro nad mieszkaniem które wynajmnował, i wziął sobie z poprzedniego mieszkania pilota od TV i zmieniał kanały swoim lokatorom

[tmk]

Nie wiem, czy to prawda, czy też nie. Nie wnikam. Lecz gdyby nie ta nagła wzmianka o gazie paraliżującym byłbym w stanie bardziej uwierzyć... Jeżeli chodzi Ci o odgłosy, szelesty za oknem być może jest to wytwór Twojej wyobrazni.. być może wiatr. Co do mężczyzny wchodzącego do Twojego mieszkania.. mogła być to zjawa, lub .. faktycznie ktoś, od kogo wynajmujesz mieszkanie, lecz.. po co miałby to robić..

[vcore]

I ja dołoze swoje 3 grosze , dośc niedawno (w wakacje) bedac u babci , siedzialem miedzy 2-3 w nocy przy laptopie , i uslyszalem jakies nierownomierne kroki na klatce , z uwagi na to ze mieszka tam pewien sasiad ktory ma problemy z chodzeniem myslalem ze to moze on , choc godzina dziwna , wiec podszedlem do drzwi i przez judasza popatrzylem by sie upewnic , ale o dziwo swiatlo bylo zgaszone - klatka schodowa oswietlona tylko przez latarnie no i minelo tak 5-10 sek mialem juz odchodzic i nagle cos czarnego przeslonilo swiatlo , nie zwracajac uwagi otworzylem szybko drzwi , myslalem ze to zlodziej czy cos i wybieglem na klatke - zobaczyłem cos jakby cien , jednak był on na tyle materialny ze mozna było dostrzec głebie - nie jestem pewien co widzialem. Jednak pozniej nie moglem zasnac , nikomu o tym nie mowilem - ale jestem prawie na 100% pewien ze nie byl to czlowiek bo człowiek ot tak sobie się nie ulatnia - Manifestacja Typu shadow ? Sądze ze to mogl byc byt identyczny z tym o ktorym pisze razious i Eury

m1ch00 ja nosze przy sobie pałke teleskopową , moze nie codziennie ale w pozniejsze wieczory...

[Mystiqe]

Nie będę kwestionować prawdziwości twojej wypowiedzi, bo to nie ma sensu tym bardziej, że skoro napisałeś swoją historię tutaj na forum nie widzę powodu byś miał pisać bajki. (chodź do wszelkich tego typów zjawisk jestem bardzo sceptycznie nastawiony, mimo że mnie parę takich sytuacji w życiu także spotkało). Zacznijmy od tego pieprzu w sprayu - jeśli nosisz go dla obrony własnej polecam zmienić go na coś innego. Spray pomoże Ci równie tyle co Ikarowi pomogły skrzydła by uciec z Krety i każdy kto kiedykolwiek "dostał w ryja" o tym wie - np ja. To tyle jeśli chodzi o mnie, bo co widziałeś nie mam zielonego pojęcia.

[Kaczka]

jak ja pisze temat to używam przynajmniej "alt" a i tak wszyscy piszą, że robie błędy a tak do tematu to troche niewiarygodne

[Żbik]

Regulamin pkt 3.10 Prowadzenie luźnych dyskusji, zbaczanie z tematu jest niedozwolone. Nieregulaminowe posty zostały usunięte.

[Leni]

śmiejecie sie z niego ze nosi przy sobie gaz paraliżujący??Ja przy sobie nosze pałkę teleskopowa przypiętą do pasa i gaz łzawiący w kieszeni...

ja bym ci radził ustawić kamerę na tarasie i rano obejzec