44 odpowiedzi w tym temacie

[machado]

Dlaczego te zdjęcia są czarno-białe?

[IO]

@up
Bo to nie jest jedno zdjęcie, ale mozaika zdjęć?

[tatik]

Fotka dla wytrawnych łowców UFO:
Ciekawe co to za jasny obiekt na poniższym zdjęciu:
Spadochron, odrzucona osłona termiczna? Eskortujący statek jaszczurów ?

LINK DO GALERII NASA

[mylo]

Możliwe, że część modułu pheonixa.

[Dager]

Zdjęcia czarno-białe to surowe RAW-y. Pierwsze obrazki publikowano w pośpiechu, później pokazały się kolorowe mozaiki, bez określenia filtrów kalibracyjnych. To jest zaledwie wąski wycinek pełnej panoramy. Jutro należy się spodziewać większego fragmentu o polu widzenia 120 stopni.

Phoenix lądował w strefie polarnej, lecz nie na lodowcu, gdzie pokłady lodu mają nawet 3-4km grubości. Północna czapa polarna jest zbudowana z zestalonego CO2 a nie z zamarzniętej wody.W tym obszarze jest wieczna zmarzlina a więc i lód powinien tez być. Lądownik ma określony program działania, więc nie będzie wykonywał jakichś pochopnych operacji. Najpierw musi przekazać pełną panoramę okolicy.

Jasna pionowa kreska na horyzoncie być może jest refleksem światła słonecznego na jakimś metalicznym elemencie dolnej części osłony.

[IO]

@tatik
Inne zdjęcie, potwierdzające, że to raczej refleks świetlny:

[Alucard]

Oni nic nie musza udowadniac

Hm, ta sonda ma dziwnie znajoma nazwe

[Mr. Mojo Risin']

Na pewno wzorowali się na Twoim oryginalnym pseudonimie!

[Dager]

Satelita MRO sfotografował Phoenixa podczas fazy opadania na spadochronie. Na zdjęciu widać go na tle leżącego 20km dalej krateru. Dobę potem MRO sfotografował Phoenixa stojącego na gruncie i leżące nieopodal elementy osłony aerodynamicznej ze spadochronem. Wow!

http://hirise.lpl.ar...020_descent.jpg
http://hirise.lpl.ar...der_Inserts.jpg

Jest pierwsza kompletna panorama z kamery Phoenixa. Jak widać teren wokół jest monotonnie płaski aż po horyzont. Jedynie na południowym wschodzie, południu i zachodzie linię horyzontu urozmaicają łagodne wzniesienia. Kierunki wyznacza dokładna siatka azymutalna od 0-360 stopni. 0 stopni - północ, 90 - wschód, 180 - południe, 270 - zachód. Panoramę złożono z surowych czarno-białych rawów.

http://www.jpl.nasa....R111M1_byte.PNG

Dane meteorologiczne z czwartego dnia (sol-4)w miejscu lądowania sondy Phoenix potwierdzają stabilną pogodę: temperatura maksymalna sięgała -30 stopni C, minimalna spadła do -80 stopni C; ciśnienie jest stałe i wynosi 8.5 milibara = 0.1psi, jest bezwietrznie, natomiast pogarsza się widoczność optyczna, która aktualnie spadła do wartości 0.7. Wynika to z lokalnego wzrostu zapylenia atmosfery.

Ciekawe zdjęcie uzyskano z kamery umieszczonej na wysięgniku koparki, która umożliwiła zajrzeć pod lądownik. Na zdjęciu widać dwie odsłonięte białe płaszczyzny, które najprawdopodobniej są utworzone z tzw. "suchego lodu", czyli zmrożonego CO2. Te białe powierzchnie zostały odsłonięte podmuchem gazów z silników hamujących podczas lądowania. U góry zdjęcia widać dysze tych silników.
http://img88.imagesh...3/lg1018sp9.jpg

Użytkownik AlienGrey edytował ten post 10.10.2009 - 06:15

[22z]

Nie wiesz kiedy będą informacje z pobranego gruntu?

[Dager]

Próbki nie były jeszcze pobierane, dopiero niedawno odblokowano i uruchomiono ramię koparki, która musi być przetestowana. Misja jest wstępnie obliczona na minimum 90 dni, lecz obserwatorzy po cichu liczą, że lądownik wytrzyma aż do marsjańskiej zimy, gdy okolicę zacznie pokrywać czapa lodowa. Obecnie mamy tam okres "wiosny" i za niecały miesiąc zacznie się letnie przesilenie. Dzień trwa na okrągło, bo Słońce nie chowa sie pod horyzontem i tak będzie do połowy sierpnia. Warunki do pracy przyrządów pomiarowych, koparki i odwiertów będą dogodne, więc nie ma pośpiechu. W kwietniu przyszłego roku zapanuje tam noc polarna i lądownik będzie zupełnie zamrożony i raczej jest mało prawdopodobne, by Phoenix tak ekstremalne warunki przetrwał.
Póki co, mamy kolorową fotkę na której widać odwrócone podmuchem silnika bryły. Ich zielonkawo-błękitny odcień wskazuje, że chyba to jest lód.

http://img211.images.../workvollr2.jpg

[Eury]

Czy Phoenix zgubił "śrubkę", a może wylądował na marsjańskiej skamieniałości? Ciekawe zdjęcia obiegły świat, ale w chwili obecnej NASA nie prezentuje materiału w wyższej rozdzielczości.

[Mr. Mojo Risin']

Patrzcie, wszyscy wątpią w życie na Marsie, albo nie mają pewności, sondy są przygotowywane do szukania życia pod gruntem, lub samej wody, a tu bacha! Chamska muszla (tak wygląda) na samej powierzchni, do tego zaraz pod lądownikiem Ale by były jajca, gdyby się to okazał prawdą, co szanowny Pan Administrator wyżej rzekł.

Chociaż obiekt wydaje się jakby wklejony na fotkę. Wiecie, taki kontrast do reszty dziwny.