0
normalnie
Posted by
AnnaS
,
24 October 2011
·
2034 wyświetleń
przeszłam bardzo goracy okres, który trwał ok 1,5 miesiąca. Bardzo dużo się działo na polu duchowym: odczuwanie dusz, nalotów parapsychicznych, manipulacji energetycznych, rozwiązywanie problemów karmicznych...
Jakieś dwa tygodnie temu zresetowało mnie. Było to po tym jak uswiadomiłam sobie, że NIKT poza BOGIEM nie da mi MIŁOŚCI tak bezwarunkowej, tak ciepłej a zarazem srogiej. Że nikt mnie nie pokocha ani ja tak nikogo nie pokocham jak Bóg mnie kocha. Byłam gotowa po prostu zasnąć i sie nie obudzić. Zapaliłam swieczkę na ołtarzyku i poszłam spac z wielką miłością w sercu.
Rano obudziłam sie i byłam jak nowo narodzona z czystym umysłem. Zaczęłam stawiac pierwsze kroki solidnie na Ziemi. Zaczynam się porzadnie uziemiać! Jest tak... normalnie. Poza moją swiadomością Ziemia i kosmos pracują, a ja mam teraz być zwykłym człowiekiem, dobrą żoną, gotującą, sprzątajacą, chodzącą na zkupy, rozwijająca się. Mam teraz inwestować w swój ziemski żywot i odrabiac lekcje bycia człowiekiem. Z tej perspektywy życie zaczyna wyglądać zupełnie inaczej.
Jakieś dwa tygodnie temu zresetowało mnie. Było to po tym jak uswiadomiłam sobie, że NIKT poza BOGIEM nie da mi MIŁOŚCI tak bezwarunkowej, tak ciepłej a zarazem srogiej. Że nikt mnie nie pokocha ani ja tak nikogo nie pokocham jak Bóg mnie kocha. Byłam gotowa po prostu zasnąć i sie nie obudzić. Zapaliłam swieczkę na ołtarzyku i poszłam spac z wielką miłością w sercu.
Rano obudziłam sie i byłam jak nowo narodzona z czystym umysłem. Zaczęłam stawiac pierwsze kroki solidnie na Ziemi. Zaczynam się porzadnie uziemiać! Jest tak... normalnie. Poza moją swiadomością Ziemia i kosmos pracują, a ja mam teraz być zwykłym człowiekiem, dobrą żoną, gotującą, sprzątajacą, chodzącą na zkupy, rozwijająca się. Mam teraz inwestować w swój ziemski żywot i odrabiac lekcje bycia człowiekiem. Z tej perspektywy życie zaczyna wyglądać zupełnie inaczej.
Czy możesz teraz odnaleźć się w tym świecie ? Pytam bo jestem ciekawa jak inni sobie z tą przemianą poradzili lub radzą.