Skocz do zawartości






Zdjęcie
- - - - -

Chciałabym zwiedzić wszechświat...

Napisane przez livin , 10 December 2009 · 1143 wyświetleń

Uwaga panowie i panie pojawiła się remisja mojego pomysłu i bloga mam zamiar prowadzić dalej, Jednakże notki będą umieszczane w taki sposób jak to w moim życiu bywa. Czyli kiedy będę miała chęć.

Wracając do / a właściwie zaczynając wątek przewodni; czy ktoś z was zastanawiał się czym są sny? Nie, inaczej...Dlaczego są takie jakie są? Czemu śnią nam się głupoty, abstrakcje, nieznajomi, znajomi, zdarzenia, które były, zdarzenia które będą(?). Dlaczego wzbudzają w nas tyle uczuć, skoro mają być odpoczynkiem dla naszego ciała, psychiki?. Ten kto miewa koszmary wie o czym mówię, ten dla którego sen był ucieczką od życia też to zrozumie. Dlaczego we śnie czuje, boje się, cieszę się, śmieje się , jestem przestraszona? Dlaczego "senny" ból fizycznym odczuwam na równi z tym realnym? Dlaczego we śnie/ przez sen mogę płakać jak dziecko a w dniu nie uronię choćby jednej łzy? Zastanawiam się nad tym, może we śnie tracimy bariery psychiczne stąd ta cała gama uczuć...A wiecie co jest najpiękniejsze? Kiedy śni wam się ocean, światy, których nie znacie, dla których moglibyście porzucić dotychczasowe życie byleby tylko tam być i rozkoszować się ich pięknem.

BTW czy ktoś z was ma problemy z wybudzeniem się? Mi nagminnie się to zdarza, kiedy zdaje sobie sprawę z tego że muszę się obudzić to budzę się tyle, że budzę się we śnie.Widzę własny pokój,wszystko jest jak na jawie, wydaje mi się, że już nie śpię jednak okazuje się, że to dalej sen...I wkoło Macieju do trzech razy sztuka, paskudne uczucie czuję się wtedy jakbym trafiała do równoległego świata w którym jeszcze śpię. Miał ktoś taki problem?

  • 0



Mnie się to zdażyło parę razy w życiu, tamte sny nie były przyjemne i miały jedeną wspólną cechę. Mianowicie taką że całe otoczenie było "martwe", to znaczy nic nie działało, a w domu panował półmrok. Kiedy się budziłem w środku nocy, sprawdzałem w którym "wymiarze" się znajduję za pomocą latarki. Jeżeli się zapalała znaczyło to że naprawdę się obudziłem, a kiedy nie działała wiedziałem już że nadal śpię i zaraz zaczną się kłopoty :|
    • 0
Cieszę się, że nie jestem sama! Kurka chciałabym podróżować, ale po pięknych światach, a nie tych, które do złudzenia przypominają ten w którym żyje...
    • 0
Cóż, podróże astralne odbywamy zawsze na jakimś konkretnym poziomie. Wystarczy więc tylko dostroić się do oczekiwanego poziomu wibracji. To tak jak z wyborem stacji, peronu i oczywiscie celu podróży.
Życzę Ci panowania nad poziomami w podróżach astralnych ^^,
    • 0

Maj 2024

P W Ś C P S N
  12345
6 7 89101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Ostatnie wpisy

Ostatnie komentarze