Skocz do zawartości


Zdjęcie

Budzenie się o godzinie 3


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

#1

Endrju92.
  • Postów: 2
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam, nie wiem czy to odpowiedni dział do tego typu historii, ale wydaje mi się najbardziej odpowiedni.

Postanowiłem napisać, ponieważ zaczyna mnie zastanawiać pewna rzecz.

Na dzień dzisiejszy mam 29 lat, w wieku około 16 lat bawiłem się ze znajomymi w wywoływanie duchów. Jak domyślacie się podczas "zabawy" nic się nie wydarzyło.

Jakiś czas później, ciężko mi teraz określić ile mogło to byc później stało się w mieszkaniu parę dziwnych rzeczy. Talerz sam spadł w kuchni, słyszałem pukanie do okna ( 2 piętro), ale uważam że nie ma tu nic czego nie dało by się wytłumaczyć.

Jedyne co do dziś zostało od czasu tamtej zabawy to budzenie się o 3 lub w jej bardzo bliskich okolicach. Noc w noc budzę się i nie muszę patrzeć na zegarek, zawsze jest od 2:55 do 3:05. Jedynie nie budzę się gdy wypiję większą ilość alkoholu.

Myślicie że może to mieć jakiś związek z praktykowana przezmnie wtedy zabawą?
  • 0

#2

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jedyne co do dziś zostało od czasu tamtej zabawy to budzenie się o 3 lub w jej bardzo bliskich okolicach. Noc w noc budzę się i nie muszę patrzeć na zegarek, zawsze jest od 2:55 do 3:05. Jedynie nie budzę się gdy wypiję większą ilość alkoholu.

 

 

Ciekawa terapia, czy zauważyłeś jaki wpływ na sen ma rodzaj wypitego alkoholu?


  • 1



#3

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Te budzenie nie ma żadnego związku z wywoływaniem duchów. To jest kwestia nastawienia "biologicznego zegara". Wielu ludzi budzi się w nocy o podobnej godzinie, a ci co wstają rano do roboty budzą się o właściwej godzinie bez budzika.
  • 0



#4

Endrju92.
  • Postów: 2
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W sumie może coś w tym być. Mam taką pracę że w tygodniu potrafię wstawać raz o 4 rano raz o 15 i tak każdego dnia roboczego inaczej.
  • 0

#5

TrueGranD.
  • Postów: 38
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja nie wywoływałem duchów a bodzie się od 1, 5 roku też plus minus 5 minut o 3
Niestety nie wiem jak sobie z tym poradzić.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  • 0

#6

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja nie wywoływałem duchów a bodzie się od 1, 5 roku też plus minus 5 minut o 3
Niestety nie wiem jak sobie z tym poradzić.

 

 

Autor zaczął doświadczenia z alkoholem więc można rozpoczać inne badania ?


  • 0



#7

kubinnn.
  • Postów: 59
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Alkohol na dłuższą metę pogarsza jakość snu. Polecam książkę "Śpij dobrze" Nicka Littlehalesa. Pomogła mi poradzić sobie bez farmakoterapii z ostrych, kilkumiesięcznych zaburzeń snu związanych ze stresem. Ale żeby zastosować niektóre z zawartych tam porad, potrzeba bardzo dużo silnej woli. 


  • 0

#8

TrueGranD.
  • Postów: 38
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dziękuję za tytuł, zapoznam się.
U mnie bardziej może mieć wpływ przebyta chemioterapia i choroba nowotworowa.
Ale jakąś trzeba sobie z tym poradzić.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
  • 0

#9

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale jakąś trzeba sobie z tym poradzić.

 

Spróbuj zapoznać się z teorią - zegara biologicznego - i idąc tym tropem, może to wskazywać na problemy z watrobą.

 

Pozdrawiam.


  • 0



#10

kikkhull.
  • Postów: 324
  • Tematów: 6
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie ma to nic wspólnego z duchami. Jak chodzisz spać o tej samej godzinie, to zawsze budzisz się tej samej, rytm snu. Każdy się przebudza po końcu cyklu, tylko większośc od razu zasypia i nie pamięta, że się przebudziło.


  • 0

#11

MłodySzekspir.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ludzki organizm jest niesamowity - jeśli przed snem 'każesz' sobie obudzić się o 6:10, zrobisz to. Działa to też na zasadzie podświadomości. Jeśli myślisz intensywnie o tym, że możesz obudzić się w okolicach trzeciej, prawdopodobnie tak się stanie, bo usilnie nad tym rozmyślasz. 


  • 0

#12

Książe Zła.
  • Postów: 683
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tez tak mialem mordo, musisz pic codziennie w przeciwnym wypadku będzie gorzej
  • 0



#13

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja po obejrzeniu Egzorcyzmów Emilii Rose tak się poschizowałam przez kilka dni że budziłam się około trzeciej i wręcz wyczekiwałam czy coś nie puknie o tej 3.07 ale że nic się nie wydarzyło to szłam spać dalej. Dziś się z tego śmieje, oczywiście budzę się dalej między 2.55 a 3.10 na siku, a czasem zwłaszcza ciepłą porą aby się napić wody ponieważ głównie oddycham przez gardło. Wszystko zależy o której człowiek się kładzie spać i jak się "zaprogramuje", jeśli przez lata będziemy w nocy wstawać to szybko się tego nie pozbędziemy, nasz biologiczny zegar sam nas obudzi.



#14

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oto jest pytanie: Czy wszyscy czekający na godz 3 i budzący się o tej godzinie uwzględniają coroczne przesuniecie czasu? 


  • 0



#15

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6626
  • Tematów: 764
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dziwne to jest, ale ja potrzebuję tygodnia, aby się przestawić na "nowy" czas. Budzę się często przed budzikiem do pracy, pod warunkiem, że nie jestem  przemęczony, bo wtedy budzika nie słyszę i dopiero komórka mnie budzi minutę później, jak jej alarm dołączy do budzikowego. Oczywiście najczęściej dostaję z łokcia od żony po pierwszym dzwonku.

Wstaję o 4.00 i zazwyczaj moje przebudzenie następuje 1 minutę przed. Po zmianie czasu, budzę się o około 3.00, lub śpię aż obudzi mnie żona lub dwa alarmy na raz. W dni wolne budzę się sporadycznie, ale zdarza się. 






 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych