Napisano 21.02.2021 - 11:35
Napisano 21.02.2021 - 12:26
Jedyne co do dziś zostało od czasu tamtej zabawy to budzenie się o 3 lub w jej bardzo bliskich okolicach. Noc w noc budzę się i nie muszę patrzeć na zegarek, zawsze jest od 2:55 do 3:05. Jedynie nie budzę się gdy wypiję większą ilość alkoholu.
Ciekawa terapia, czy zauważyłeś jaki wpływ na sen ma rodzaj wypitego alkoholu?
Napisano 21.02.2021 - 14:03
Napisano 21.02.2021 - 23:58
Napisano 22.02.2021 - 11:40
Alkohol na dłuższą metę pogarsza jakość snu. Polecam książkę "Śpij dobrze" Nicka Littlehalesa. Pomogła mi poradzić sobie bez farmakoterapii z ostrych, kilkumiesięcznych zaburzeń snu związanych ze stresem. Ale żeby zastosować niektóre z zawartych tam porad, potrzeba bardzo dużo silnej woli.
Napisano 22.02.2021 - 12:13
Napisano 22.02.2021 - 22:42
Nie ma to nic wspólnego z duchami. Jak chodzisz spać o tej samej godzinie, to zawsze budzisz się tej samej, rytm snu. Każdy się przebudza po końcu cyklu, tylko większośc od razu zasypia i nie pamięta, że się przebudziło.
Napisano 23.02.2021 - 19:55
Ludzki organizm jest niesamowity - jeśli przed snem 'każesz' sobie obudzić się o 6:10, zrobisz to. Działa to też na zasadzie podświadomości. Jeśli myślisz intensywnie o tym, że możesz obudzić się w okolicach trzeciej, prawdopodobnie tak się stanie, bo usilnie nad tym rozmyślasz.
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych