Te szybkości wskazują na to, że nie mogły to być zwykłe konwencjonalne, na tamte lata, technologie, dlatego trudno mi uwierzyć, że Polska takie cuda posiadła. Stawiam, że to były jakieś ćwiczenia. Zresztą ci na górze, nie muszą nam ogłaszać, że wyrażają zgodę na jakieś manewry. Takie wiesz... tajne przez poufne. Są kraje, które potrafią naruszać prywatność innych krajów, latając sobie samolotami po np. "polskim niebie". Na Ziemi nie tylko Amerykanie kochają nowe technologie, ale np. Japonia również lubi takie futurystyczne zabawki.