Skocz do zawartości


Informacje o artykule

  • Dodany: 20.09.2014 - 19:28
  • Aktualizacja: 28.09.2014 - 21:21
  • Wyświetleń: 6493
  • Odnośnik do tematu na forum:
    http://www.paranormalne.pl/topic/38717-czarne-skrzynki-911/

    Podyskutuj o tym artykule na forum
 


* * * * *
2 Ocen

Czarne skrzynki 9/11

Napisane przez pishor dnia 20.09.2014 - 19:28

Sprowokowany nieco dopiero co zaliczoną, kolejną rocznicą wydarzeń z 11 września ale bardziej przebiegiem dyskusji w dziale poświęconym tym wydarzeniom, postanowiłem pochylić się nad kwestią czarnych skrzynek z lotów AA 11 i UA 175 (czyli Boeingów, które uderzyły w  wieże WTC tego dnia).

 

Jak powszechnie wiadomo, czarne skrzynki z tych samolotów nie zostały nigdy odnalezione.

 

Wydaje się to dość dziwne ale fakt pozostaje faktem.

Wprawdzie istnieją relacje osób, które pomagały w działaniach w "Strefie Zero'' po katastrofie, o tym, że znaleziono te rejestratory ale są to informacje nieoficjalne i jako takie, należy przypisać je do sfery teorii spiskowych, których wokół tego wydarzenia wyrosło, co nie niemiara.

 

Oficjalne stanowisko  rządu USA (i odpowiednich służb) brzmi tak - czarnych skrzynek z samolotów, które uderzyły w WTC 1 i WTC2 - nigdy nie odnaleziono.

 

Czym są czarne skrzynki?

 

Za Wikipedią

 

Czarna skrzynka, rejestrator danych/parametrów lotu, rekorder awaryjny (ang.: Flight Data Recorder, FDR, niem.: Flugschreiber) to urządzenie rejestrujące parametry lotu samolotu. Zapis ten wykorzystywany jest w celu ustalenia przyczyn i przebiegu nienormalnego zachowania samolotu (w szczególności po katastrofie – do badania jej przyczyn). Czarną skrzynką jest określany rejestrator zdolny przetrwać katastrofę samolotu, nie każdy rejestrator w samolocie (np:. rejestratory serwisowe) jest czarną skrzynką.
źródło

 

 

Wynalazcą czarnej skrzynki (tej obecnie stosowanej w samolotach cywilnych)był Australijczyk David Warren.

Pierwszy prototyp współczesnej czarnej skrzynki (a właściwie mix rejestratora głosu z kabiny pilotów i zapisu parametrów lotu) powstał w 1958 r. chociaż już podczas II wojny światowej (1942 r.)stosowano "praprzodka" czarnej skrzynki, pod wdzięczna nazwą Mata Hari, który umożliwiał zapis podstawowych parametrów lotu. Jego autorem był fiński inżynier Veijo Hietala.

 

 

Czarne skrzynki konstruowane są w taki sposób, aby przetrwać katastrofę. Powinny wytrzymać przeciążenia rzędu 3400 G, ogień i wysoką temperaturę (nawet do 1100 stopni Celsjusza), wodę, czy też wysokie ciśnienie, jakie panuje na dużych głębokościach. Wyposażone są także w nadajnik radiowy, który wysyła regularnie sygnały w sytuacji, kiedy czarna skrzynka znajdzie się w wodzie.
źródło

 

Standardowo, na wyposażeniu każdego samolotu pasażerskiego, montuje się dwa takie urządzenia:

 

- Flight Data Recorder (rejestrator parametrów lotu) - montowany zazwyczaj w części ogonowej samolotu

 

- Cockpit Voice Recorder (rejestrator rozmów w kabinie pilotów)  - montowany zazwyczaj w części przedniej ("dziobowej") samolotu.

 

Takie rozmieszczenie pozwala (w większości przypadków) zminimalizować ryzyko utraty obu tych rejestratorów w razie katastrofy lotniczej, bo o ile "dziób" samolotu to część, która zazwyczaj ulega największym zniszczeniom w trakcie wypadku, to jego ogon jest już na takie uszkodzenia dużo mniej narażony (zazwyczaj).

 

Jak łatwo się domyślić, cenniejszy (dla potrzeb ewentualnego śledztwa) jest rejestrator FDR - czyli ten umieszczony w części ogonowej.
Zdarzają się jednak przypadki, gdy katastrofa lotnicza ma taki przebieg, że śledczy ją badający, nie mogą liczyć na zapisy czarnych skrzynek.

 

Z nadmiaru wolnego czasu zadałem sobie nieco trudu i sprawdziłem ile razy od czasu wprowadzenia czarnych skrzynek na wyposażenie samolotów pasażerskich nie udało się ich odzyskać albo nie udało się odczytać z nich danych, po katastrofach lotniczych.

 

Wychodzi na to, że było tych przypadków 17.  
Gdyby jednak przyjrzeć się bardziej szczegółowo poszczególnym  pozycjom z listy, to okaże się, że 6 z nich, to przypadki niemożności odczytania wszystkich danych. mamy więc do czynienia z 11 przypadkami nieodzyskania czarnych skrzynek w ogóle. Kolejne 3 przypadki to sytuacja kiedy samolotów w ogóle nie odnaleziono (trudno więc oczekiwać odnalezienia czarnych skrzynek), a przypadku następnych 5, lokalizacja wraku sprawiła, że albo go wogóle nie wydobywano albo (jak w przypadku samolotów rosyjskiego i irańskiego, zestrzelonych nad oceanem), nie było możliwości odszukania wszystkich szczątków. Metoda eliminacji dotarliśmy do trzech przypadków (tylko trzech - w całej historii katastrof lotniczych) kiedy to samoloty rozbiły sie nad stałym lądem, a pomimo to nie było możliwości odnalezienia czarnych skrzynek.

Robi się ciekawie?

 

Spójrzmy zatem na statystykę (dla ułatwienia pogrupowałem ją kolorystycznie), bo jeden z tych trzech przypadków również należałoby wykluczyć:

 

1. katastrofa lotu UA 389 (16.08.65 r.)  - odnaleziono fragmenty czarnych skrzynek - nie odczytano danych

 

2. katastrofa lotu ALM 980 (02.05.70 r.) - nie znaleziono czarnych skrzynek (samolot zatonął na głęb. 1500 m - wraku nie wydobyto)

 

3. katastrofa Pan Am 816 (22.07.73 r.) - nie znaleziono czarnych skrzynek (samolot zatonął na głęb. 700 m - wraku nie wydobyto)

 

4. katastrofa lotu MLEV 240 (30.09.75 R.) - nie odnaleziono czarnych skrzynek (samolot zatonął na głęb. 600-1000 m - wraku nie wydobyto)

 

5. katastrofa lotu Varig PP-VLU (30.01.79 r.)  - nie odnaleziono czarnych skrzynek (bo nie odnaleziono samolotu)

 

6. katastrofa lotu EAL 980 (01.01.85 r.) - nie odzyskano czarnych skrzynek (bo wrak samolotu znaleziono 21 lat po katastrofie - w 2006 r. na stoku Mount Illimani na wys. 6000 tys metrów)

 

7. katastrofa lotu SAA 295 (28.11.87 r.) - odnaleziono tylko jedną skrzynkę (CVR)

 

8. katastrofa lotu KA 858 (29.11.87 r.)  - nie odnaleziono czarnych skrzynek (bo po wybuchu bomby na pokładzie nie odnaleziono również szczątków samolotu)

 

9. katastrofa lotu IA 655 (03.07.88 r.)  -  nie odnaleziono  czarnych skrzynek (samolot został zestrzelony przez amerykański krążownik)

 

10. katastrofa lotu El Al 1862 (04.10.92 r.) - znaleziono jedną czarną skrzynkę (FDR)

 

11. KATASTROFA LOTU AA 11 (11.09.01 r.) - nie odnaleziono czarnych skrzynek

 

12. KATASTROFA LOTU UA 175 (11.09.01 r.)  - nie odnaleziono czarnych skrzynek

 

13. katastrofa lotu SA 1812 (04.10.01 r.)  - nie odnaleziono czarnych skrzynek (samolot został zestrzelony w trakcie ćwiczeń wojsk ukraińskich)

 

14. katastrofa lotu MK A 1602 (14.10.04 r.) - odzyskano obie czarne skrzynki (ale CVR był mocno uszkodzony)

 

15. katastrofa lotu 2009 Pel-Air (18.11.09 r.) - nie odczytano zapisów z  czarnych skrzynek na skutek zaniedbania (nie było ofiar śmiertelnych)

 

16. katastrofa lotu Dana Air 992 (03.06.12 r.) - odzyskano czarne skrzynki ale FDR był mocno uszkodzony

 

17. katastrofa lotu MA MH 370 (08.03.2013 r.)  -  nie odzyskano czarnych skrzynek, bo samolot zaginął (i do dziś nie został odnaleziony)

 

 

Jak widać z tego zestawienia, dzień 11 września 2001 r. po raz kolejny zapisał się w annałach historii (tym razem historii lotnictwa) jako dzień wyjątkowy.

 

Tego bowiem dnia, po raz pierwszy (i jak dotychczas ostatni) miało miejsce bardzo nietypowe zdarzenie.
Po katastrofie samolotu pasażerskiego, nie udało się odzyskać czarnych skrzynek.

 

Nie to, że nie dało się ich odczytać ze względu na uszkodzenia - w ogóle ich nie odnaleziono. Jest to również o tyle niesamowite, że nigdy jeszcze nie miało miejsce tak spektakularne zdarzenie jak zamachy z 11 września, a czarne skrzynki z obu samolotów nie tyle służyłyby odtworzeniu przyczyn katastrofy, co byłyby kapitalnym źródłem materiałów dowodowych, mogących pomóc w wyjaśnieniu wielu interesujących kwestii - chociażby sposobu przejęcia samolotów przez terrorystów.

Niestety, ze względu na szereg niesprzyjających czynników nie udało się do nich dotrzeć.

 

Powtórzę raz jeszcze:

Jest to, jak dotychczas, jedyny przypadek w historii lotnictwa, żeby na skutek katastrofy nad lądem stałym, ekipy śledcze, które odnalazły wraki samolotów (a raczej szczątki tych wraków) nie potrafiły odnaleźć czarnych skrzynek.

 

 

Przypadek nr 6 z listy pomijam, bo był on o tyle wyjątkowy, że wrak samolotu odnaleziono dopiero po 21 latach (z względu na specyficzne miejsce katastrofy - w wysokich górach).

 

 

Pozostałe przypadki dotyczą katastrof nad oceanami, gdzie wraki samolotów zaległy na głębokościach uniemożliwiających ich zbadanie lub wydobycie ( w danym czasie). Albo takich, w których samolot w ogóle nie został odnaleziony.

 

Pikanterii tej sprawie dodaje fakt, że wspomniane niezwykłe wydarzenie, wystąpiło jednego dnia dwukrotnie (bo dotyczyło lotów AA 11 i UA 175) - w całej historii katastrof lotniczych.

 

Ktoś powie - przypadek. Inny doda - prawo serii. Ktoś jeszcze wspomni - to efekt skali zdarzenia.
Być może to prawda.

 

Niemniej jednak, warto wspomnieć, że po raz kolejny okazało się, że 9/11 był wyjątkowym dniem, a wydarzenia, które się wtedy rozegrały, co i rusz zaskakują nas w sposób zupełnie niespodziewany, pomimo tego, że upłynęło od nich już 13 lat.

 

źródło

(źródła poboczne w tekście)

 

opracowanie własne

 

edit:

Jak zauważyłem, w dziale 9/11 nie ma wyodrębnionego tematu poświęconego czarnym skrzynkom samolotów, które rozbiły się tego dnia w Nowym Jorku, Shanksville i Pentagonie. Wprawdzie w wielu tematach pojawiają się informacje ich dotyczące ale być może warto byłoby podyskutować w temacie zbiorczym nad ta kwestią.

 

Sprawę nieodnalezienia czarnych skrzynek z Nowego Jorku opisałem powyżej ale skupiłem się tylko na statystykach - co samo w sobie jest już i tak niezwykle interesujące. Pozostaje jednak kwestia kontrowersji dotyczących prawdopodobnego ich odnalezienia (i ukrycia przed opinią publiczną), co podobno miało miejsce - zasygnalizowałem ten problem w tekście powyżej.

 

Jeśli chodzi  samolot, który rozbił się koło Shanksville, to można by spróbować zastanowić się, co było przyczyną zakazu upubliczniania informacji powziętych przez rodziny pasażerów tego lotu, w trakcie odsłuchania nagrań z Cockpit Voice Recordera - bo jest to o tyle nielogiczne, że działania tych pasażerów, mające na celu próbę odbicia samolotu z rak porywaczy, przedstawia się jako wyraz szczególnego bohaterstwa.

 

W przypadku samolotu, który uderzył w Pentagon, warto byłoby pokusić się o wyjaśnienie rozbieżności pomiędzy tym, co podaje wersja oficjalna, a faktem, że według zapisów Flight Data Recordera, samolot nie mógł uderzyć w budynek, bo, na kilka sekund przed katastrofą, znajdował się kilkadziesiąt metrów nad nim.

 

Dlatego też, pomimo tego, że mój tekst dotyczy tylko skrzynek samolotów, które rozbiły się w NY, postanowiłem tematowi nadać bardziej ogólny (powiedziałbym - "zbiorczy") tytuł.

  • 0