Napisano
10.06.2013 - 13:51
Nie wiem za co te minusy jak mówię prawdę, chłop bez szkoły w dodatku alkoholik, naciągnął na kasę masę biednych naiwnych ludzi, którzy właśnie w ramach nadziei poszukiwali ostatniej deski ratunku właśnie u niego. Wiecie ile on bierze za spotkanie? 500 zł z góry za informacje nabazgraną na kartce papieru i nieważne czy trafi czy nie, dziennie otrzymuje takich zleceń kilkanaście, przez rok trzeba to pomnożyć x365, i to jezszcze x25 lat pracy, wynik w przybliżeniu to 180 000 zleceń! a ile on nazbierał tych karteczek? 50? Szkoda że nagłasnia tylko to co trafi, człowiek kieruje się instynktem i doświadczeniem na tym zbudowanym.
On musi się bronić i z tego życ bo inaczej będzie bankrutem, swego czasu tak się rozpędził że założył szkółkę jasnowidzenia, oczywiście za grubą opłatą, i co z tego mamy? jeden jasnowidz lepszy od drugiego, wszystko się kręci wokół kasy, a iwony wieczorek jak nie ma tak nie ma, a chciał na niej rozgłos baran zrobic, z myślą że się uda. jej matka tez ma na jego temat negatywne zdanie, z reszta każdy kto się z nim zetknął.... kilka lat temu jakiś miliarder oferował 1000 000 dolarów za udowodnienie zdolności pozazmysłowych, jackowski oczywiście ogłosił że jedzie po ten milion, oni chcieli zrobić testy, on im pomachał swoimi karteczkami i odprawili go z kwitkiem, dziekuje, dowidzenia.
Zauwazcie ze jak dana sprawa byla medialnie naglosniona i wtracal sie Jackowski to nigdy nie pomogl, ale jak gdzies cos trafil to sam sie wynurza i naglasnia