Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wierzysz w Boga?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
443 odpowiedzi w tym temacie

#46

iniside.
  • Postów: 541
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dla mnie, nieco egzotyczne są poglądy usiłujące nam wtłoczyć, że wszechświat i życie powstało przypadkiem.

Bo takie coś da sie chociaz teoretycznie udowodnić, a boga, absolutu czy cokolwiek co mialobyc ta sila sprawcza już nie. Zreszta, stworzenie wszechświata, nikogo nie czyni bogiem. Co najwyżej rasą o dużym potencjalne naukowo-technologicznym.
  • 0

#47

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

O wierze z książki 'Moc podświadomości' Anthony'ego Patterson'a:

Termin 'wiara' nie oznacza tutaj wiary w Boga, niezależnie od tego, jakim imieniem Go nazywasz. Wiara to szczere przekonanie, iż istnieje siła działająca dla Ciebie i Twoją korzyść, prowadząca Cię przez życie. Twoim wewnętrznym sprzymierzeńcem jest podświadomość, musisz w nią wierzyć, uznawać jej potęgę, jej cudowną inteligencję. A jeśli wierzysz w Boga, to wiesz czym jest wiara, znasz jej siłę, ogromny dobroczynny wpływ, jaki wywiera na życie człowieka.
Wiara w podświadomość nie przeciwstawia się wierze w Boga. Przeciwnie! Bóg stworzył ludzką podświadomość, a co za tym idzie, jest ona przejawem Jego mocy ukrytej w ciele człowieka. Najważniejsze, byś wierzył.

  • 0



#48

aph.
  • Postów: 684
  • Tematów: 3
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Natomiast same religie uważam za szkodliwe. Przynajmniej ich zdecydowaną większość.
To one karzą nam przyjmować pewne poglądy i zabraniają samodzielnie myśleć.

jesli masz na mysli chrzescijanstwo, to ono niczego nie narzuca, tylko proponuje. jak idziesz do sklepu, to placisz, czy bierzesz co chcesz, bo uwazasz, ze Ci sie nalezy. podobnie od zycia nic Ci sie nalezy, a jesli chcesz cos osiagnac to dobrze jest wsiasc sprawy w swoje rece. i tu sie pojawia chrzescijanstwo, ktore proponuje pewne rozwiazania, ktore poki co niezle dzialaja.

bardzo bym chcial, zeby ludzie mowiac o chrzescijanstwie oderwali sie od katolicyzmu i zobaczyli, ze nie jest to religia wypraw krzyzowych, zakazu uzywania prezerwatyw i dawania na tace we wiejskich kosciolach. to jest religia propozycji i rozwiazan, swiadomych wyborow. polecam ;)
  • 0

#49

peyton777.
  • Postów: 147
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

moim zdaniem prawdziwie wierzący ludzie nie są szkodliwi dla społeczeństwa, no chyba, że fanatycy.
jeżeli dobrze zinterpretowałam tego pisarza, to mówił on o ograniczeniach jakie zastosował kościół na katolikach wskutek czego osoby wierzące, ślepo zapatrzone w Boga stały się szkodliwe dla świata.
no i ma rację po części, czego dowodem są liczne przykłady wymienione prze Eureyego. ale skoro pamiętamy te złe zachowania, to warto jest i wspomnieć o tych pozytywnych dokonaniach kościoła.

nie wiem, czy ktokolwiek się ze mną zgodzi, ale myślę, że czasami Bóg obdarza nas łaską umiejętności łatwiejszego rozumienia Go, posiadania wiary?
wtedy człowiek jest mocny i potrafi się przeciwstawić wszystkiemu. czy zatem oznacza to, że może być szkodliwy dla świata?

świat bez religii [ każdej] stałby się o wiele uboższy.
  • 0

#50

iniside.
  • Postów: 541
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jasne. Ta niby rasa, "twórcy wszechświata" powstali samoistnie.

Aha czyli jak ludzie stworza wszechswiat, to stana sie automatycznie bogami ?
Pamietaj istnieja niezliczone ilosci wszechswiatow rowonleglych..

bardzo bym chcial, zeby ludzie mowiac o chrzescijanstwie oderwali sie od katolicyzmu i zobaczyli, ze nie jest to religia wypraw krzyzowych, zakazu uzywania prezerwatyw i dawania na tace we wiejskich kosciolach. to jest religia propozycji i rozwiazan, swiadomych wyborow. polecam wink1.gif

Kazda religia to proba zmanipulowania ludzi, i proba posiacia jak najwiekszej liczby wiernych. Kazda religia ktora ma jakiegos guru/przywodce duchoweg, ktory mowi jak ma byc jest zla. A kazda religia to robi, jak bys ich nie nazwal.

stałby się o wiele uboższy.

Prostszy, szybciej rozwiajacy sie, bez platania sie bagnie starych przesadow, tradychi i wierzen.
  • 0

#51

Toperz.
  • Postów: 112
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To nie bóg, to Twoja świadomość. Wmawiasz sobie podświadomie, że bóg Ci pomaga i od razu Ci lepiej. Ja tam mogę sobie wkręcić, że Elvis się ze mną komunikuje, przez kosmitów nadając na żywo z wnętrza Ziemi. No bo jak inaczej wyjaśnić moje 5 z matmy? :)
  • 0

#52

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

świat bez religii [ każdej] stałby się o wiele uboższy.

bez religii jako kultury moze i tak.
  • 0

#53

wielki_mis.
  • Postów: 57
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja powiem jedno byli już w historii tacy co od rzucali boga myśleli jak niektórzy was.
Też chcieli budować nowy ład i wychwalali jakie oni postęp u dokonają.
A jak wyszło wszyscy chyba wiedzą miliony ofiar.
Jeśli o takim postępie myślicie to gratulacje.
Bo większość religii na świecie oprócz wiary w Boga ma dla nas przesłanie dobra.I pomaga nam rozróżnić dobro od zła.
Jeśli wyobrazimy sobie świat bez religii to były to świat barbarzyński bez zasad moralnych.

Śmieszy mnie to że naukowcy np w światy równoległe a jeśli usłyszą o Bogu to jego istnienie jest natychmiast odrzucone.
A przecież właśnie ta nauka ,z której to coraz więcej poznajemy, coraz to bardziej skomplikowanych zjawisk tym trudno będzie wmawiać ludziom że ten uporządkowany wszechświat jest dziełem przypadku.
  • 0

#54

aph.
  • Postów: 684
  • Tematów: 3
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kazda religia to proba zmanipulowania ludzi, i proba posiacia jak najwiekszej liczby wiernych. Kazda religia ktora ma jakiegos guru/przywodce duchoweg, ktory mowi jak ma byc jest zla. A kazda religia to robi, jak bys ich nie nazwal.

moj guru wedlug Twojego rozumienia zmarl 2000 lat temu. poza nim nie mam tutaj nikogo, komu bym w jakikolwiek sposob podlegal duchowo. nie wiem kogo chcesz wiec oskarżyć o moja niewatpliwa przynaleznosc do religii chrzescijanskiej. wskaz kogos kto ma ze mnie pozytek.
chce jednoczesnie zaznaczyc, ze nie jestem "wierzacym niepraktykujacym", choc nie jestem katolikiem.

Przemo, KK owszem narzuca. ale na szczescie jest to tylko niechlubna opcja chrzescijanstwa. mowie o reszcie. polecam kiedys przejsc sie do kosciola/zboru protestanckiego. nie uslyszysz tam nic o polityce i innych pierdolach. tylko to o czym warto rozmawiac z punktu widzenia wiary.
  • 0

#55

Berith.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Zgadzam się - można wierzyć i nie być związanym z żadną religią.
Dobrym przykładem tego może być Deizm, który zakłada wiarę w istotę, która zaprojektowała świat, lecz w niego nie ingeruje. Nie jest to religia, a po prostu pogląd na świat - nie ma hierarchii, instytucji, a jednak deiści (tak się odmienia?) wierzą w siłę wyższą (Boga?).
  • 0

#56

snemies.
  • Postów: 645
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

W Star Treku była rasa/czy jakieś stowarzyszenie istot wszechmocnych, na Enterprise często gościł jeden imieniem Q, miał moc, mógł zrobić wszystko i w związku z tym strasznie mu si ę nudziło. Może jednym z takich jest nasz Bóg? Nudziło mu się to stworzył sobie ludzi żeby ich podglądać itd? ;) Czy burzyło by to wtedy nasze religie? Chyba nie bo jest przecież wszechmocny, stworzył świat i ludzi....
  • 0

#57

aph.
  • Postów: 684
  • Tematów: 3
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przemo, tak, religie wchodza z pewnymi gotowymi ustaleniami. kazda stara sie opisac swiat w jakis sobie wlasciwy sposob. kwestia jest jednak taka, ze ktos pewnie mowi prawde i nie mozna jej poszukiwac w nieskonczonosc. pojawia sie pytanie, dlaczego uwazasz, ze zadna z monoteistycznych religii nie mowi prawdy (dlaczego Bog wedlug Ciebie nie moze istniec)? co jesli czlowiek nie zostal powolany do samodzielnego poznawania?

Ty jestes wierzacy - wierzysz w czlowieka. ja jednak w niego nie wierze. uwazam, ze czlowiek jest za slaby, zeby samemu mogl realizowac sie duchowo. obaj mamy swoje racje i swoje argumenty.

czemu jestes wiec tak pewny siebie, skoro ja nie jestem? mimo to spedzilem troche czasu na poszukiwanie wlasciwej drogi duchowej i juz na niej jestem. nie szukam prawdy, bo w moim mniemaniu juz ja znalazlem i jest mi z tym bardzo dobrze. a Ty chyba dalej szukasz, no nie?
  • 0

#58

Wysłannik Boga.
  • Postów: 188
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

witam


Przecież nikt Wam nie narzuca ,by wierzyć w Boga,którego cały świat nie jest pewny czy owaki jest i czy był.
Każdy z nas może iść ,ba wskazane by szedł swoja drogą,
Drogą, która wiedzie ścieżkami prawdy i noszenia przy sobie miłości, jaka stwarza u innego człowieka
szacunek dla ciebie oraz przekształca tą miłość w czyny ,które będą czynami wiecznymi .

Czy ważne dla mnie jest ;jaki, jak, gdzie i kiedy Stwórca<czy Siła Wyższa będzie mnie lub na mnie patrzeć i mnie
za to karać.Nie oto chodzi !,

Ważne ,by człowiek każdego ziemskiego poletka, miał w sobie choć odrobinę odwagi, by pokazywać w czynie,a w słowie miłość .
Miłość to nie kochanie,ale miłość- szacunek i odwagę przedstawiania tego w użyteczność ludzkim materializmie w twoim świecie obok ciebie i twoich bliskich.

>Nie wiara ,wierzenia ,mity człowieka buduje .Ale szacunek i czyny dobre ,które mają swój umiar ,ale zarazem są
potrzebne dla życia, jakie stwarza człowiek dla siebie i bliskich .< ;)


Pozdrawiam :>
  • 0

#59

qUBa.
  • Postów: 46
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A jak wytłumaczycie cuda i objawienia.
  • 0

#60

iniside.
  • Postów: 541
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A jak wytłumaczycie cuda i objawienia.

Zaczynajac od masowej halucyjnacji, kończac na tym ze im silniej sobie coś wmawiasz tym prawdopodbieństwo spotakania tego staje sie większe ?
Jak bedziesz sobie dość długo wmawiał, że na orbicie krąży porcelanowy czajnik, to on tam dla ciebie będzie..
Po:
1) Co to jest cud ?
2) jak go dokładnie zdefiniiować ?
3) za każdym razem udowodnie Ci ze to nie był cud (;
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych