31 odpowiedzi w tym temacie

[cisz]

Nie obraź się, ale...
Dla mnie relacja napisana przez osobę biorącą leki psychotropowe i pijącą do tego alkohol nie jest relacją wiarygodną. Ok, nie przeczę, na pewno Ci się to przytrafilo. Ale spisalabym to na karb Twojej choroby i kuracji farmakologicznej wlaśnie. To nic, że wcześniej Ci się to nie przytafilo.
Co do znaku krzyża, trochę chyba jednak wierzysz w jego zbawczą moc. Przeżegnaleś się w końcu.
p.s. Robisz mnóstwo blędów (nie chodzi mi bynajmniej o pisanie bez polskich znaków i interpunkcji).

[Robaczek]

Cisz, czy zmyślone czy nie, samobójstwo to już nie zabawa.. Też wiele razy miałem zamiar sie zabić, no ale jakoś sie udało (podziekowania dla dziewczyny )

[Treve]

Skrzypu, chamstwo to chyba twój drugi nick Co do ortów to muszę przyznać że to lekka przesada. Przecież jak piszesz to podkreśla błędy na czerwono więc ja nie wiem jak wciąż można je popełniać.

Co do sprawy to już sam nie wiem co mam myśleć...

[Robaczek]

O moje bledy chodzi? Mi nic nie podkresla (moze dlatego ze mam jave w operze wyłączoną), czemu chamstwo? Dodaje chłopakowi odwagi, a Ty mi z chamstwem wyjeżdzasz..
Dasz jakis przykład mojego chamstwa w tym temacie?
A drugi nick to KicHu Jeejq, tu że trenuje zabijanie słowem, to nie znaczy ze każdego tym traktuje xP

[Tiamat]

Przez takie tematy forum traci poziom, tyle od siebie.

[Picu]

Czyli jak? Zagadka nawiedzenia eliana rozwiązana?
Psychotropy tak działają na ludzi, choć wcale nie jest powiedziane że to nie była próba nawrócenia Cię na katolicyzm przez twą dziewczynę.
I jeszcze jedno - nigdy nie chciałbym czegoś takiego przeżyć....

[eliam]

chyba nigdy sie nie dowiem co to bylo ale dzis w nocy mialem spokoj i mozliwe tez ze to byl przekaz od mojej podswiadomosci brat twierdzi ze moja podswiadomosc cos chciala mi przekazac ... i cos w tym jest bo ..
ostatynio skonczylem z ASG i brak mi bylo hobby i szukalem czegos .. stracilem sens zycia nie mialem co robic w zyciu a teraz przez te nawiedzenie/omamy naszla mnie ochota na polowanie na duchy medytacje oobe i rozne takie rzeczy oopisyuwane na tym forum

[viatora]

eliam, wiem co czujesz, mamy cos wspolnego..
co do samobojstwa - naprawde, pomysl, co by przezyli przez ciebie twoi bliscy, matka, ojciec, rodzenstwo. A dziewczyna? zamierzasz sie zabic przed oswiadczynami czy po ? Pomysl.
Co do duchow odpowiedz w twoim przypadku nie jest i nie bedzie jasna - masz depresje, bierzesz leki, pijesz alkohol - to moglyby byc omamy. Ale rownie dobrze moglo rzeczywiscie stac sie cos paranormalnego bo, jak piszesz, osoby depresyjne rzeczywiscie sa bardziej narazone na ewentualne opetania (jesli istnieja). Istnieje jeszcze jedna kwestia - niektorzy opetania uwazaja za zwykle choroby psychiczne, a osoba z depresja jest na nie bardzo podatna (wiec mozesz patrzec na swoj przypadek z dwoch perspektyw - tej przyziemnej, medycznej, albo duchowej).

[Constantine]

Ja ci wierze,sam mam problemy ze zdrowiem psychicznym,a nie widze duchow. Dlatego wiem ze ci sie to nie przewidzialo ani ze tego nie wymysliles.

[11001011]

Skrzypu dzieci magow xaosu smieja sie z Ciebie w swoich piaskownicach wytykajac Cie palcami, zaprawde elfie


Co do zalozyciela tematu, te psychotropy i alkohol mogly powodowac niekontrolowane stany swiadomosci w ktorych widzisz takie rzeczy. Sadze jednak ,ze to byla hipnagoga. Polecam odganiac takie rzeczy LoL'em ew. popelnil samobojstwo jak Ci to przeszkadza. io kejos

[Fef]

Coś mi się wydaje, że to jednak twoja psychika a nie żadne duchy. Co taki duch jeden z drugim mógłby od ciebie chcieć? Może wywoływałeś kiedyś duchy i duchowi się to nie spodobało? Chociaż drugiej strony gdyby to były jakieś urojenia spowodowane złym stanem psychicznym albo lekami to raczej by nie ustąpiły po takim przeżegnaniu się bez żadnej wiary. Bo skoro wg. Ciebie Boga nie ma to czemu twoje omamy miałyby ustąpić?
PS. Widziałeś duchy ale słownika raczej nie...

[Constantine]

Leki psychotropowe i alkohol nie wywoluja dlugotrawlych halucynacji.
Alkohol nie powoduje ich w ogole.

[Fef]

Ale on opisał też rozmazywanie się obrazu. A to może być spowodowane alkoholem. Ostatnio jak wracałem "od kolegi" (byłem po kilku browcach) to wydawało mi się, że krzaki z brzegu ulicy chcą się na mnie rzucić ale w sumie nie jestem pewien czy czego mi dosypali... ;/ Tak czy inaczej IMO to były omamy a nie żadne duchy. Eliam zrób jakieś zdjęcia w domu... jakieś orby czy cuś może sie uchwycą wtedy Ci uwierzę.

[Constantine]

Masz racje,zdjecia beda niezlym dowodem na potwierdzenie jego slow.
Mi po alkoholu tylko droga uciekala :devil: ...ale tylko chwile,potem usnalem gdzies na jakims zadupiu.

[11001011]

@Constatine

Nie mowilem nic o halucynacjach, ale o zmienionych stanach swiadomosci, niekoniecznie halucynacja ale np. hipnagoga czy inny stan polsnu.