

Napisano 04.06.2007 - 21:07
Napisano 04.06.2007 - 21:23
Napisano 04.06.2007 - 21:36
Napisano 05.06.2007 - 22:26
Napisano 05.06.2007 - 22:41
Napisano 06.06.2007 - 07:51
Napisano 06.06.2007 - 18:26
Napisano 06.06.2007 - 19:04
Napisano 06.06.2007 - 20:09
KJ – Pamiętam przypadek Ewy Baran z Trzebnicy (pozdrawiam matkę, jeżeli słucha mnie). Przyjeżdża do mnie kobieta i mówi – córka mi zaginęła w Trzebnicy (niedaleko Wrocławia). Siedzę nad wizją dwie godziny. I kojarzy mi się miejscowość Lębork. Lębork jest blisko, blisko Człuchowa tam gdzie ja mieszkam, a nie Wrocławia. Proszę sobie wyobrazić, że powiedziałem, że nie żyje. Że widzę jej ciało w lesie. Wyobraźcie sobie państwo, że ta matka zgłosiła to w Trzebnicy na policję. To było jakieś pół roku po zaginięciu. Okazało się, że policja z Trzebnicy wysłała telegram do Lęborka (to było swego czasu opisywane w prasie dość głośno) i Lębork odpowiedział, że rzeczywiście, odnaleziono pół roku temu zwłoki NN w dużym rozkładzie. Te zwłoki były już pochowane. Matka rozpoznała po ubiorze, który by w sejfie policyjnym i po częściach biżuterii, że jest to ich córka. Proszę pomyśleć nad jedną kwestią. Czy informacja, czy człowiek, który morduje inną osobę zachowuje informację, ale staje się fakt zdarzenia … czy jest to, co się dzieje. Zobaczcie, przed chwilą to co opowiadałem o Trzebnicy jest przeszłością. Jest to kwestia martwa, do której nie wrócimy, ale którą możemy odtworzyć racjonalnie w swej pamięci. To, co przed chwilą powiedziałem już też jest martwe! To co mówię w tej chwili… za chwilę – już jest martwe.
Napisano 06.06.2007 - 23:10
Napisano 06.06.2007 - 23:25
Napisano 07.06.2007 - 00:21
Napisano 07.06.2007 - 10:13
Napisano 07.06.2007 - 11:05
Bo polski!!Uważam że Jackowski to jeden z najbardziej wiarygodnych jasnowidzów na świecie
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych