216 odpowiedzi w tym temacie

[Templariusz]

Niestety szykuję się powtórka z Wietnamu, mamy problemy ze sprzętem i zaopatrzeniem a Talibowie będą teraz naciskać coraz mocniej aż nas stamtąd nie wykurzą.Trzeba znać umiar i wiedzieć kiedy się wycofać, my już i tak wiele zrobiliśmy w Afganistanie i nikt nie ma prawa na nas naciskać abyśmy zostali.To nie nasza wojna.

Użytkownik Templariusz edytował ten post 21.07.2010 - 10:26

[mortyr]

WikiLeaks publikuje kulisy tajnych akcji NATO
"PAMIĘTNIKI Z WOJNY AFGAŃSKIEJ" MOŻNA CZYTAĆ W GOOGLE EARTH

Materiały o kulisach tajnych operacji amerykańskich trafiły do internetu - na WikiLeaks, witrynę, na której pojawiają się zamieszczane anonimowo tajne dokumenty, m.in. rządowe (leak - ang. przeciek). Kiedy w niedzielę wieczorem dokumenty NATO znalazły się w sieci, poinformowały o nich tygodniki "Der Spiegel" oraz dzienniki "New York Times" i "The Guardian". W raportach ma pojawiać się także nazwa polskiej jednostki specjalnej GROM.

Dokumenty są ogólnie dostępne pod hasłem "Afghan War Diary 2004-2010" i opisują akcje amerykańskich komandosów, w tym grupy Task Force 373, specjalizującej się w "eliminowaniu" czołowych dowódców wroga. Gazety piszą o "90 tys. sprawdzonych i autentycznych akt".

Tu są dokumenty !!!

Jest gorzej

Te dokumenty to głównie meldunki oficerów i zwykłych żołnierzy, walczących z talibami, a także dokumenty wiązane z afgańskim wywiadem.

Niemiecki "Der Spiegel", amerykański "New York Times" i brytyjski "Guardian" piszą, że z tych dokumentów wynika jednoznacznie, że sytuacja sił NATO w Afganistanie jest o wiele gorsza niż przedstawiają ją w oficjalnych komunikatach wojskowi i politycy.

Opublikowane na WikiLeaks materiały zawierają m.in. wzmianki o tym, jak oddziały specjalne prowadziły tajne operacje, by zabić lub uwięzić bez procesu przywódców talibów. "New Tork Times" wybija, że pakistański wywiad (ISI) mógł udzielać pomocy afgańskim bojownikom za plecami Amerykanów.

Inne kompromitujące materiały wspominają o próbach utrzymania w tajemnicy, że talibowie zdobyli śmiercionośne pociski ziemia-powietrze. Wyraźnie też z nich wynika, jak często siły koalicji zabijają cywilów - czy to w wyniku nieudanych bombardowań czy też przez stosowanie zasady najpierw strzelaj, potem zadawaj pytania. Wiele podobnych przypadków było dotychczas nieznanych.

Jak wyglądają dokumenty?

Jednak dokumenty to nie tylko, ani nawet nie w przeważającej większości wpadki i błędy. Wśród raportów są na przykład całe setki notatek o udanych akcjach saperów.

Zbiór można przeglądać na kilka sposobów. Pierwszy to ściągnięcie całości w formacie html i oglądanie na ekranie przeglądarki internetowej. Drugi, bardziej efektowny, polega na ściągnięciu pliku kml i otwieraniu poszczególnych raportów za pomocą Google Earth. Jesteśmy wtedy przenoszeni do konkretnej lokalizacji, której dotyczy dany dokument i otrzymujemy opis zdarzenia.

Raporty pisane są w wojskowym żargonie, jednak uszeregowano je zgodnie z pewnym kluczem - w zależności od charakteru wydarzenia mamy więc podział na: Frendly Action, Enemy Action itd. oraz uszczegółowienie, czy chodzi o bezpośrednią wymianę ognia, improwizowany ładunek wybuchowy (IED), ewakuację itd.

Właśnie doniesienia o wymianie ognia (zazwyczaj bez zabitych i rannych po żadnej ze stron) i akcjach saperskich (zwykle zakończonych sukcesem) dominują w opublikowanych dokumentach.

Biały Dom potępia

Publikacje natychmiast ostro skrytykował Biały Dom. - Stany Zjednoczone w najostrzejszy sposób potępiają opublikowanie tajnych informacji. To może zagrozić życiu Amerykanów i ich sojuszników, a także bezpieczeństwu narodowemu - oświadczył James Jones, doradca prezydenta Baracka Obamy ds. bezpieczeństwa.

Z kolei obrońcy praw człowieka - organizacja Human Rights Watch (HRW) - przyznają, że ujawnione dokumenty, szczególnie jeśli chodzi o niepotrzebne ofiary cywilne, ujawniają tylko to, co jest "stałym trendem dla Amerykańskich i NATO-wskich wojsk". - Pomimo wielu taktycznych dyrektyw nakazujących jawne śledztwo, gdy zabijani są cywile, były przypadki, które badałem w ostatnich miesiącach, gdzie dzieje się inaczej - powiedział Rachel Reid, badający sprawy śmierci cywilów z ramienia HRW.

Wikileaks pogrąży armię?

To kolejna publikacja Wikileaks nt. amerykańskich żołnierzy. Na początku kwietnia portal opublikował dramatyczne nagranie z ataku amerykańskich żołnierzy na cywili w Iraku. W ataku, który zarejestrowała kamera umieszczona w amerykańskim helikopterze Apache, zginęło 12 osób, w tym dziennikarz agencji Reutera.

źródło :
TVN24

Odnaleziono ciało żołnierza porwanego w Afganistanie
DRUGI AMERYKANIN WCIĄŻ POSZUKIWANY

Na wschodzie Afganistanu odnaleziono ciało jednego z dwóch amerykańskich żołnierzy, którzy od piątku uznawani byli za zaginionych. Drugi z żołnierzy pozostaje w rękach porywaczy.

- Po intensywnych poszukiwaniach siły koalicyjne i afgańskie odnalazły w niedzielę ciało żołnierza sił NATO, który zaginął na wschodzie Afganistanu - poinformowało we wtorek dowództwo wojsk NATO. - Będziemy kontynuowali nasze wysiłki, aż odzyskamy naszego drugiego żołnierza - napisano w komunikacie i zaapelowano, by "porywacze zapewnili mu bezpieczeństwo i dobre traktowanie".

Zaginęli w piątek

Obaj żołnierze wyjechali ze swojej bazy w Kabulu w piątek przed południem. Ich pojazd znaleziono w niespokojnej prowincji Logar na południe od Kabulu. Nie wiadomo, co robili w tak niebezpiecznej okolicy.

W prowincji Logar rozdano w minionych dniach setki ulotek ze zdjęciami porwanych żołnierzy. Siły NATO zatrzymują i przeszukują tam samochody. Za informacje o żołnierzach zaoferowano 20 tys. dolarów nagrody.

Amerykanie więzieni przez talibów

Jedynym amerykańskim żołnierzem przebywającym dotychczas w talibskiej niewoli był starszy szeregowy Bowe Bergdahl, który zaginął w czerwcu 2009 roku w prowincji Paktika. Od tego czasu wystąpił w opublikowanym przez talibów nagraniu potwierdzającym porwanie.

* W Afganistanie uprowadzony został również reporter "New York Timesa" David Rohde, który próbował skontaktować się z jednym z dowódców talibów. W czerwcu 2009 roku, po 7 miesiącach niewoli, uciekł wraz z afgańskim kolegą.

źródło :
TVN24

Użytkownik mortyr edytował ten post 27.07.2010 - 18:57

[butibu]

Nie dość, że amerykanie obrywają od talibów, to jeszcze ktoś od środka ich podkopuje. Przez takie akcje, są coraz dalej od wygrania tej wojny. Albo raczej zgrabnego wycofania się. Gdyż, jak rosjanie "wycofywali" się z Afganistanu, to drogę musieli sobie torować scudami.
Mogą tą wojnę przegrać psychologicznie. Wystarczy, że wielu amerykanów zwątpi we własny kraj. Mam tylko nadzieję, że z wycofaniem naszych - nikt nie będzie czekać do ostatniej chwili. Amerykanie zaczęli, to niech oni gaszą światło.

[mortyr]

Najnowsze 2 ataki IED z Afganistanu pokazane w TV Al- Jazeera :

[zygix]

''Afgański Patrol'' to krótki reportaż nt. służby polskich żołnierzy uczestniczących w misji w Afganistanie.Część forumowiczów na pewno go widziała,ale i tak zachęcam do poświęcenia ok.25min. i przekonania się na ''własne oczy'' jak wygląda codzienne życie na tej misji:

Zwiastun

http://www.youtube.com/watch?v=IHz8mqrTqRE



Część 1

http://www.youtube.com/watch?v=Xr0p3sUiB30



Część 2

http://www.youtube.com/watch?v=tDQIAeSmY5E



Część 3

http://www.youtube.com/watch?v=x9xx53K5y34

[zygix]

Nie dotyczy Polaków,ale poczułem,że muszę linka wkleić:UWAGA! Drastyczne zdjęcia!

[Mehitabel]

A tak wygląda "kontrola" zachodu nad Afganistanem:

Wielka ucieczka talibów z więzienia

Około 540 talibów, w tym przywódcy wojskowi w nocy z 24 na 25 kwietnia uciekło przez 320-metrowy tunel z więzienia w Kandaharze. Podkop został wykonany nie przez samych więźniów, ale przez bojowników na zewnątrz więzienia.

W oświadczeniu partyzantów czytamy: „Mudżahedini rozpoczęli kopania długiego na 320 metrów tunelu do więzienia od strony południowej. Został on ukończony po okresie pięciu miesięcy. Omija punkty kontrolne i główną drogę Kadahar – Harat, prowadzącą bezpośrednio do politycznego więzienie. Tunel osiągnął cel ubiegłej nocy. Uwięzieni Mudżahedini zostali wyprowadzeni na zewnątrz drogą ucieczki przez trzech wcześniej poinformowanych więźniów w okresie czterech i pół godziny, rozpoczynającym się od 11 wieczorem (miejscowego czasu – przyp. Lewica.pl) a kończącym się o 3.30 tego ranka. Mudżahedini później wysłali pojazdy po więźniów, którzy zostali odwiezieni w bezpieczne miejsca.”

Rzecznik talibów Jusuf Ahmadi powiedział, że 106 z uwolnionych to dowódcy, zaś pozostali to żołnierze piechoty. Policja w Kandaharu podała do wiadomości, że ośmiu dowódców zostało ponownie schwytanych.

Jak podaje aljazeera.net, talibowie twierdzą, że strażnicy więzienni nie zauważyli ucieczki i zorientowali się dopiero cztery godziny po tym, jak operacja została zakończona.

5 miesięcy kopania tunelu,ponad czterogodzinny proces samego wychodzenia więźniów na których już czekały pojazdy...rzeczywiście NATO kontroluje ten kraj,nie ma co

[zygix]

rzeczywiście NATO kontroluje ten kraj,nie ma co

Ale pojechałeś..tzn.wg Ciebie jak w Polsce uciekną więźniowie to znaczy,że Wojsko Polskie nie kontroluje kraju


Edyta gada,że złapano 12 uciekinierów:
http://www.bbc.co.uk...h-asia-13184920
wczoraj.
Dzisiaj podobno złapanych 65,zastrzelonych 2..

strażnicy więzienni nie zauważyli ucieczki

tja...

Użytkownik zygix edytował ten post 26.04.2011 - 15:58

[Mehitabel]

rzeczywiście NATO kontroluje ten kraj,nie ma co

Ale pojechałeś..tzn.wg Ciebie jak w Polsce uciekną więźniowie to znaczy,że Wojsko Polskie nie kontroluje kraju

500 więźniów z więzienia wojskowego w tym dowódcy polowi terrorystów uciekło kiedyś w Polsce kopanym przez 5 miesięcy przy głównej szosie trzystumetrowym tunelem i odjechało nie pozostawiając po sobie śladu?

Oj,chyba w takim razie nie jestem na bieżąco

Teraz zaczynają ich łapać?
I dobrze,ale obawiam się że to i tak nie zatrze rozmiarów tej koszmarnej wtopy.

Użytkownik Mehitabel edytował ten post 26.04.2011 - 16:00

[zygix]

I strażnicy więzienni niczego nie zauważyli...chcesz każdą osobę,każdego strażnika kontrolować..

[Mehitabel]

I strażnicy więzienni niczego nie zauważyli...chcesz każdą osobę,każdego strażnika kontrolować..

Wystarczyłby jeden porządny patrol wojskowy w okolicy żeby wykryć że coś się święci.
Taka akcja to nie bułka z masłem ale pokazówka Talibów kto naprawdę trzyma władzę w kraju a kto tylko puszy się w świetle kamer korespondentów wojennych.

A co do strazników...podejrzewałbym raczej wziątkę niż ślepotę.

[zygix]

Może by i wystarczył,ale władza jest przekazywana Afgańczykom i to oni mają się zajmować takimi sprawami.Zachód wycofuje się z tego kraju i zajmuje się ''brudną robotą'' choć i tak coraz rzadziej..

Organizatorom ucieczki udało się zdobyć klucze do cel więziennych.

High life..

Użytkownik zygix edytował ten post 26.04.2011 - 16:08

[Mehitabel]

Kolejny żołnierz USA oskarżony przez sąd wojskowy o zabijanie afgańskich cywilów dla sportu:

6th US soldier charged in Afghan murder plot

SEATTLE (AP) — Army prosecutors filed charges Tuesday against a sixth Washington state-based soldier in a plot to murder Afghan civilians for sport during patrols in Kandahar province last year.

Prosecutors say the soldiers from Joint Base Lewis-McChord, south of Seattle, killed three Afghan civilians during patrols, in each case by finding isolated men, pretending they posed a threat, and slaughtering them with guns or grenades. They are accused of planting weapons by the bodies to give the appearance that the victims were combatants, and one soldier, Staff Sgt. Calvin Gibbs of Montana, is accused of keeping fingers as war trophies.

Zabawa polegała na znajdywaniu nieuzbrojonych cywilów w słabo zaludnionych okolicach,mordowaniu ich przy uzyciu broni lub granatów a następnie podkładaniu zdobytej wcześniej na rebeliantach broni przy ciałach.

Jeden z żołnierzy oskarżony jest o odcinanie palców ofiar i przechowywaniu ich jako trofea wojenne.