31 odpowiedzi w tym temacie

[Pyziak]

wszyscy to wiemy idź pokrzyczeć na ulicę.

[Tacita]

W naszym świecie wszystko zrodziło się z czegoś/kogoś. Na początku każdego łańcucha coś/ktoś się znajduje. Nam (ludziom) też coś/ktoś musiał dać życie. Nie ma więc siły na to, aby twierdzić, że Bóg nie istnieje - jakkolwiek Go postrzegacie. Osobiście wychodzę z założenia, że Bóg jest jeden, ale ma wiele imion (zależnie od religii). Niektórzy uważają, że Bogiem jest energia Wszechświata - można się nad tym zastanowić.

A wracając do tematu.. Ludzie by w to nie uwierzyli. Religia swoją drogą, ale jeśli ktoś naprawdę wierzy, to nikt nie musi mu nic udowadniać.

Wyobraźcie sobie: siadacie wieczorkiem przed Tv i przypadkiem trafiacie na wiadomości.

Nie wierzę w przypadek

Jak większość ludzi dalej mogłaby funkcjonować bez zasad, które były im wpajane od najmłodszych lat, a które okazują się być bzdurami?

Bzdurami powiadasz.. Moim skromnym zdaniem Pismo Święte to największy zbiór wartości moralnych i uważam, że każdy mógłby z niego czerpać, nie tylko Chrześcijanin. Sadzę więc, że Księga ta nie trafiłaby na stos po tych telewizyjnych rewelacjach.

Przypuśćmy, że stałoby się tak, jak zakładasz i że niektórzy ludzie by w to jakimś cudem uwierzyli.. Człowiek to taka istota, która do wszystkiego potrafi się dostosować. Poza tym.. religię zawsze można zmienić - z wiarą jest już ciężko. Także zostaliby ci, którzy żyliby tak, jak przed obejrzeniem wiadomości.