Skocz do zawartości


Moje wyobrażenie o Bogu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
19 odpowiedzi w tym temacie

#16 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

i tak uwazam ze wszystko co dzialo sie na ziemi nie mialo zwiazku z Bogiem( calym wszechswiatem) . To my nadalismy mu niemal osobowy status...
  • 0

#17

Junk.
  • Postów: 72
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witajcie. To co napisałes przypomina mi jak zywo bhagavad-gitę:

"Ja jestem źródłem wszystkich światów duchowych i materialnych. Wszystko ze Mnie emanuje. Mędrcy – wiedząc o tym doskonale – angażują się w służbę oddania dla Mnie i czczą Mnie z całych serc swoich.

Ja jestem Duszą Najwyższą przebywającą w sercach wszystkich stworzeń. Ja jestem, o Arjuno, początkiem, środkiem i końcem wszystkich istot.

Ja jestem wszystko-pochłaniającą śmiercią i Ja jestem sprawczą zasadą wszystkiego, co nadejdzie.

Ja jestem celem, żywicielem, panem, świadkiem, siedzibą, schronieniem i najdroższym przyjacielem. Ja jestem stworzeniem i unicestwieniem, podstawą wszystkiego, miejscem spoczynku i wiecznym nasieniem.

Ja jestem początkiem, końcem i środkiem wszelkiego stworzenia, Arjuno. Spośród wszystkich nauk – jestem wiedzą duchową o jaźni, a między logikami – ostateczną prawdą.

Ja jestem nieśmiertelnością i Ja jestem uosobieniem śmierci. Zarówno duch, jak i materia są we Mnie.

Kto zna Mnie jako nienarodzonego, nie mającego początku, jako Najwyższego Pana wszystkich światów, ten tylko – wolnym będąc od wszelkiej ułudy – wolnym jest i od wszelkiego grzechu.

Zawsze myśl o Mnie, zostań Moim wielbicielem, składaj Mi pokłony i oddawaj cześć. Jeśli będziesz całkowicie pogrążony we Mnie, z pewnością przyjdziesz do Mnie."
  • 0

#18

Kula.
  • Postów: 41
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jednak w moim mniemaniu, różnica jest podstawowa, ponieważ leży w intencjach. Mam na myśli oddawanie czci w miłości, zainicjowane zalążkiem zrozumienia, Jedności ze Wszystkim.  
Nie zaś składanie pokłonów i oddawanie czci, u podstaw których leży lęk przed Bogiem. (Choć akurat w Bghavat Ghitcie mało jest lęku). Niby czynność ta sama, jednak różne intencje i pobudki.


Kazdy z nas jest inny i dlatego mamy rozne nastroje w odniesieniu do Boga. Czesto jest tez tak, ze w miare uplywu czasu i w miare postepu na drodze do Boga, zaczynamy Go odbierac inaczej. Tak jak z Tatrami. Inaczej wygladaja one jak sie je oglada z Nowego Targu, a inaczej jak sie patrzy z Gubalowki... ale tak naprawde prawdziwe doswiadczenie Tatr jest jak sie pije wode z Czarnego Stawu nad Morskim Okiem, albo robi slalom na Goryczkowej :mrgreen:
  • 0

#19

Junk.
  • Postów: 72
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jednak w moim mniemaniu, różnica jest podstawowa, ponieważ leży w intencjach. Mam na myśli oddawanie czci w miłości, zainicjowane zalążkiem zrozumienia, Jedności ze Wszystkim.  

To trochę tak, jak różnica między współżyciem dwojga ludzi, które jest wyrazem uczucia między nimi, a gwałtem. Sama czynność też jest taka sama.   :)


Hmmm nie wiem dlaczego porównujesz to do gwałtu...Nastrój pomiędzy Bogiem a Arjuną to był nastrój przyjaźni. To nie stary testament.

Wspomina też : "Będąc wolnymi od przywiązania, strachu i gniewu, całkowicie pogrążywszy się we Mnie i we Mnie przyjmując schronienie, wielu, bardzo wielu w przeszłości oczyściło się poprzez wiedzę o Mnie – i w ten sposób wszyscy oni osiągnęli transcendentalną miłość do Mnie."
  • 0

#20 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

ja moge tylko przyklaskac ;) ten cytat trafia w sedno sprawy!
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych