Skocz do zawartości


Zdjęcie

Emilcin 1978 r. - prawda czy fikcja ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
76 odpowiedzi w tym temacie

#46

Jakub_P.
  • Postów: 41
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pozwoliłem sobie na rejestrację na tym forum z dwóch powodów - od momentu obserwacji NOL-a, którego zobaczyłem nad Wielkpolskim niebem w połowie lat 90 zacząłem interesować się tematyką "kosmiczną", oraz ze względu na post napisany przez Dagera (jednocześnie chcę podkreślić, że nie jestem Rdułtowskim za, którego mogę zostać uznanym ponieważ bronię książki). Jest Pan w błędzie twierdząc, że książka nie wnosi nic nowego. Można przeczytać w niej bardzo dużo informacji na temat prowadzonych badań przez ZBB, które tak naprawde okazują się badaniami wątpliwej jakości. Ja sam bardzo wierzyłem w Emilcin, do czasu lektury Pana Rdułtowskiego incydent ten oceniałem na 100% realny. Niestety teraz spadło wszystko do 10-15%. Książka ta jest leturą bardzo smutną, ale niestety trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Zeznanie na Adamie Popiołku zostało wymuszone. Ludzie nie słyszeli żadnego hałasu, nie mogę jedynie zgodzić się całkowicie z hipnozą... coś mi tu nie pasuje tylko sam nie wiem co. Teraz odrobina wyjaśnienia dlaczego tak spadła w moich oczach ocena realności zdarzenia. Otóż, wierzyłem w relacje małego Adasia. Teraz jest to tylko i wyłącznie jednoosobowa relacja.

Chciałbym podkreślić, że nawet gdy czytałem książkę ZBB nigdy nie wierzyłem w Przyrownicę (zresztą jak sam autor), a Golinę oceniałem bardzo nisko. Tym bardziej teraz - Rdułtowski otrzymał od Marciniaka list "Jest to nieprawda".

Przy okazji witam użytkowników forum. Pozwolę się wkrótce przedstawić w odpowiednim dziale.
  • 0

#47

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przyrownicy przeczy zresztą nawet sama mistyfikacja Blani który kazał Wolskiemu powtarzać nieprawdziwe szczegóły o płetewkach, czerwonym kole na kombinezonie, garbie itp. I o płetwach oraz garbie mówiły dzieci w Przyrownicy.

Mistyfikacja poddaje jednak w watpiwość relację o tym, że Wolski nie umiał kłamać - wygląda na to że łatwo było nim manipulować i wmawiać mu pewne rzeczy.
  • 0



#48

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pozwoliłem sobie na rejestrację na tym forum /.../ ze względu na post napisany przez Dagera (jednocześnie chcę podkreślić, że nie jestem Rdułtowskim za, którego mogę zostać uznanym ponieważ bronię książki). Jest Pan w błędzie twierdząc, że książka nie wnosi nic nowego.


Proszę ponownie i uważnie przeczytac mój poprzedni post z 29.11.2013, szczególnie ostatnie zdanie.
Pozdrawiam nowego przybysza.
  • 0



#49

Jakub_P.
  • Postów: 41
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Aaaaa haha faktycznie mój błąd. Wybaczcie, jestem młodym ojcem. Czasami trudno jest mieć całkowitą podzielność uwagi gdy siedzi się przy komputerze i trzyma na kolanach 4 miesięczną córkę.
Wrócę jednak do tematu. Przed przeczytaniem około ostatnich 100 stron książki BR (Bartosz Rdułkowski) wróciłem do od ładnych kilku lat nieczytanej książki ZBB "Zdarzenie w Emilcinie". Mając przed oczami stenogramy rozmów ze świadkami oraz z ekspertami medycyny byłem conajmniej przerażony jak to wyglądało. Z jednej strony wymuszanie zeznań na Adasiu, z drugiej strony nie do końca pewne badania medyczne z niezbyt pozytywnym zachowaniem przynajmniej jednej Pani doktor w stosunku do ZBB. Dlaczego tak się zachowywali? Trudno powiedzieć... Inna sprawa ZBB czuł się trochę zbyt pewnie. Dlaczego potrafił wszystkich traktować aż tak bardzo z góry? Nie chciałbym tutaj rzucać fałszywych oskarżeń i szafować na prawo i lewo określeniem "agent" jak to się lubi dziać w naszym sejmie jednak ten człowiek już bardzo dawno temu wydawał mi się podejrzany jednak nie wiedziałem w jaki sposób. Może faktycznie miał coś wspólnego z aparatem Państwowym?
Kolejny fakt, którego nie można przemilczeć Wawrzonek - główny i pierwszy informator ZBB co do incydentu emilcińskiego znał syna Wolskiego przed wydarzeniem jak stwierdziła w 2013 roku żona W. To wraz z tym, że ten człowiek był związany z Blanią przed Emilcinem poprzez fałszowanie zdjęcia już wydaje się podejrzane (choć niekoniecznie chciałbym to rozpatrywać na płaszczyźnie hipnotycznej). Ich relacje były można delikatnie powiedzieć zawiłe.

"Mistyfikacja poddaje jednak w watpiwość relację o tym, że Wolski nie umiał kłamać - wygląda na to że łatwo było nim manipulować i wmawiać mu pewne rzeczy."
Masz całkowitą rację, ZBB motywuje to w swojej książce tym, że Wolski uważa, że powinien wykonywać polecenia osób, które według niego stoją wyżej w hierarchi społecznej. Przyznałbym mu rację w tym gdyby nie jego nagle wielka asertywność przy badaniu za pomocą tablic Ishihary (który ZBB nazywa testem Ischichary, sam nie wiem dlaczego, w przedmowie do książki stara się nam przedstawić jako osobe bardzo oczytaną, znającą wiele słów).

Przy okazji chciałem podziękować za rzeczową dyskusję bez przepychanek słownych.


Pozwolę sobie na jeszcze jedną małą dygresję. Dager napisałeś:
"Podobną linię „obrony” mógł przyjąć – jak sądzę, Henryk Marciniak z Goliny, który już od dawna woli nie mieć styczności z dziennikarzami. "
Marciniak nigdy poza samym ZBB nigdy nie był przepytywany na temat swojego spotkania.

I jeszcze jedna mała uwaga. Co do koloru skóry emilcińskich obcych. Kolor zielony zawsze napawał mnie niepokojem ponieważ w żadnej publikacji jaką przeczytałem nigdy taki nie był. Raz natknąłem się na kolor brązowy (książka L.H. Stringfielda "Katastrofy UFO" Tom 1) jednak obserwator nie był tego pewien ze względu na padające światło. W pozostałych raportach poprzednio wymienianego autora dotyczących katastrof UFO zawsze pojawiał się szary kolor skóry i nie były to kombinezony. Naprawdę przypadek emilciński napawa mnie z każdym dniem coraz większymi wątpliwościami pomimo tego, że daję wiarę gościom z kosmosu tak w tym przypadku... no nie wiem. Chyba pewnego dnia będę w stanie zaakceptować hipnozę.

Użytkownik Jakub_P edytował ten post 04.01.2014 - 22:51

  • 0

#50

Jakub_P.
  • Postów: 41
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zapis rozmowy przeprowadzonej z Janem Wolskim:

  • 0

#51

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


Pozwolę sobie na jeszcze jedną małą dygresję. Dager napisałeś:
"Podobną linię „obrony” mógł przyjąć – jak sądzę, Henryk Marciniak z Goliny, który już od dawna woli nie mieć styczności z dziennikarzami. "
Marciniak nigdy poza samym ZBB nigdy nie był przepytywany na temat swojego spotkania.


Co do przepytywania H.M. przez innych dziennikarzy pewności nie ma.
Można jednak zakładać, że jego relacja szybko nabrała rozgłosu i musiał stawić czoła lekceważącym opiniom swych bliskich, znajomych, kolegów z pracy, itd. Przypuszczam, że H.M. juz dawno zrozumiał swój błąd i gdyby ponownie przydarzyło mu się coś podobnego, nikt o tym się nie dowie. To przykre, narażać się na nieuzasadniony brak zrozumienia i śmieszność.
Tak to widzę.
  • 0



#52

Jakub_P.
  • Postów: 41
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zgodziłbym się ale mam co do tego trochę inne odczucia. Sam głos Marciniaka, jego sposób wypowiadania się świadczy o dość dużej pewności siebie. Podobnie jak jego stwierdzenie, że jest "jajcarzem" niestety nie pamiętam gdzie to przeczytałem czy książce ZBB czy BR... wydaje mi się, że taka osoba ma w nosie to co inni o nim myślą.
  • 0

#53

Cait Sith.
  • Postów: 685
  • Tematów: 159
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

UFO lądowało w Polsce? Prawda wyszła na jaw po 35 latach

 

 

10 maja 1978 roku w Emilcinie, małej wsi niedaleko Lublina, lądowało UFO. Świadkiem tego był rolnik Jan Wolski, który spotkał dwie dziwne istoty, które zaprosiły go na pokład ich statku. Historia została szeroko opisana, przez 35 lat "zdarzenie w Emilcinie" było uważane za najlepiej udokumentowany przypadek UFO w Polsce. Prawda okazała się jednak prozaiczna. Cała sprawa była mistyfikacją i zemstą jednego ufologa na drugim.

 

Osobą, która lądowanie UFO w Polsce nagłośniła był łódzki ufolog Zbigniew Blania. To dzięki niemu media w PRL szczegółowo opisały relację Jana Wolskiego, rolnika z Emilcina, który spotkał niskie, zielone istoty o skośnych oczach, które zabrały go do swojego pojazdu będącego wielkości połowy autobusu, który unosił się 5 metrów nad ziemią, a dostać się do niego można było swego rodzaju windą.

Blania do sprawy podszedł bardzo fachowo – zaprosił do współpracy specjalistów, m.in. psychologa i psychiatrę, którzy przebadali Wolskiego i potwierdzili, że mężczyzna mówi prawdę. A przynajmniej szczerze wierzy, w to co mówi. Do tego Blania "znalazł" drugiego świadka zdarzenia, 6-letniego chłopca.

Wszystko to sprawiało wrażanie bardzo wiarygodnego zdarzenia. Co więcej, nikt go nie podważał przez 35 lat i wnikliwie nie przeanalizował, a "zdarzenie w Emilcinie" zostało uznane za najlepiej udokumentowane zdarzenie UFO w Polsce. W 2005 we wsi stanął nawet pomnik poświęcony UFO.

 

Dopiero w 2012 sprawie wnikliwie przyjrzał się Bartosz Rdułtowski, publicysta i autor książek poświęconych głównie II wojnie światowej i tajemnicom z nią związanymi. W swojej książce "Tajne operacje. PRL i UFO" dowodzi, że "śledztwo" Blani było nierzetelne, a cała sprawa okazała się mistyfikacją. Była zemstą jednego ufologa na drugim, choć nie potoczyła się do końca tak, jak to miało być.

 

 

O szczegółach dotyczących "zdarzenia w Emilcinie" można przeczytać tu :

 

http://wiadomosci.on...h-wywiad/wbnqwb


  • 0



#54

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Odpowiedź Adama Wawrzonka na zmyśloną hipotezę Bartosza Rdułtowskiego.

 

45894938032762496503.jpg

 

Więcej w linku: http://paranormalne....-23#entry122008


  • 1



#55

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Można poczytać opinie osób na internecie, które czytały książkę. Rdułtowski podobno swoje teorie opiera na...domysłach, nie ma żadnych faktów popierających to co tam nabazgrał.


  • 0



#56

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niekoniecznie.

Z dyskusji na forum podlinkowanej przez Dagera i z wypowiedzi Adama Wawrzonka (syna Witolda) wynika, że Bartosz Rdułtowski opierał się min. na wywiadzie przeprowadzonym z żoną Widolda Wwrzonka. problem w tym, że podobno wywiad ten nie był autoryzowany.

 

cyt.

Bartosz Rdułtowski zachował sie jak kompletny amator przeprowadzając tzw wywiad z moją matką Heleną Wawrzonek i w żaden sposób nie weryfikując tego co powiedziała, jaki na to dowód? Czy był jakiś specjalista który potwierdził to co mówiła matka jakoby ojciec znał syna Wolskiego przed incydentem Emilcińskim otóż nie nie było i pan to nazywa autoryzowanym wywiadem ja bym to nazwał żenada-wywiadem.

 

źródło


  • 0



#57

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pishor no właśnie o to chodzi. Wysnuwa jakieś teorie, ale nie ma nic na ich poparcie.

Swoją drogą brzmi to trochę debilnie, dwóch ufologów by zrobić sobie na złość wymyśla historię o UFO, angażuje w to inne osoby, a po 35 latach prawda wychodzi na jaw. Jasne, 6cio letni chłopak na pewno by się nikomu nie wygadał, że to ustawka.


  • 0



#58

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To zdaje się nie byłby pierwszy przypadek w światku badaczy "paranormalnych" :D

O podobnym wspominał jakieś kilka miesięcy temu bodajże Zaciekawiony.

Nie przesądzam tematu, tym bardziej, że niejako "wychowałem się" na bliskim spotkaniu w Emilcinie (komiks w Relaxie - nawet wrzuciłem go gdzieś na forum) i ten akurat temat jest mi wyjątkowo bliski ale też uważam, że nie można tak od razu wykluczyć, że coś może być na rzeczy.


  • 0



#59

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No dobra, ale po co miałby go ośmieszać po 35 latach? Przecież część osób to już nawet nie żyje z tamtego okresu. Poza tym tak jak mówię, nie ma opcji, żeby 6cio latek się nigdy nikomu nie wygadał, że "wujek" kazał mu wymyślać o UFO.


  • 0



#60 Gość_Veckas

Gość_Veckas.
  • Tematów: 0

Napisano

sciema i juz dawno o tym wiadomo :)

 

http://pl.wikipedia....iego_.282013.29


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych