Skocz do zawartości


Zdjęcie

Leksykon Biblijnych pomyłek


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
79 odpowiedzi w tym temacie

#16

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Z dystansem prosze, z dystansem...
  • 0

#17

NHolokaust.
  • Postów: 653
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

(nie wiem czy wiesz, ale nasza wiara wywodzi się z prymitywnych wierzeń monoteistycznych)

Błąd. "Nasza wiara", czyli wiara chrześcijańska ma swe źródło w politeistycznych wierzeniach pogańskich. Stąd też adaptacja większości świąt pogańskich pod inną nazwą w kanon świąt chrześcijańskich ot choćby.

Nie dokumentuje niezmiennych faktów, ale powstawanie idei religijnych

Bo taka jest rola Biblii. To nie elementarz historii, tylko "przewodnik duchowy".
  • 0



#18

Traper.

    Tajny Współpracownik

  • Postów: 1485
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Hmm... jak sie nie myle, to Chrześcijaństwo wywodzi się z zreformowanego Judaizmu :P
A co do religii politeistycznych, to też prawda, ale ich fragmenty zostałe wielone w kanon świąt katolickich w Rzymie (gdzieś o tym pisał Ariel), po tym, jak wyparło (chrześcijaństwo) inne wierzenia... Ale to i tak był akt polityczny, a nie spowodowany wiarą...
  • 0



#19

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Bo taka jest rola Biblii. To nie elementarz historii, tylko "przewodnik duchowy".

Przewodnik duchowy powinien być zgodny z prawdą, z faktami dokonanymi, z realiami... Przewodnik duchowy o którym mowa nakazuje Ci w ST zabijać w imię wiary( gdzie tu miłość, dobro, piękno??)... Zaś w NT przedstawione jest piękne oblicze Boga- Czasy się zmieniają wiara się zmieniła... Czy o taką wiare chodzi?? Taki jest przewodnik duchowy?? Najpierw zabijać, potem miłować??

Błąd. "Nasza wiara", czyli wiara chrześcijańska ma swe źródło w politeistycznych wierzeniach pogańskich. Stąd też adaptacja większości świąt pogańskich pod inną nazwą w kanon świąt chrześcijańskich ot choćby.

Błąd. "Nasza wiara", czyli wiara chrześcijańska nie do końca ma źródło wierzeń politeistycznych... W czasach pogańskich była nieustanna krwawa walka między różnymi bóstwami o przetrwanie wiary... Przez sporaśny okres nasi chrześcijańscy przodkowie wierzyli w dwa bóstwa jednocześnie: Jahwe i Aszerę... Jak kochankowie, jak w mitologii...
  • 0

#20

NHolokaust.
  • Postów: 653
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Skoro wierzyli w dwa bóstwa jednocześnie, to był to politeizm, bez względu na to jakie podłoże miała ta wiara.
  • 0



#21 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

A moglbys to w jakis inny sposob udowodnic niz ten ,bo mi sie wydaje ze chodzi o Twoje przekoania.
  • 0

#22

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Skoro wierzyli w dwa bóstwa jednocześnie, to był to politeizm, bez względu na to jakie podłoże miała ta wiara.

Mi się zawsze wydawało, że jak w jednej świątyni się ktoś modli do Jahwe i do Aszery oznacza to monoteizm :) Ale rozumie twoje podejście...
  • 0

#23

NHolokaust.
  • Postów: 653
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A moglbys to w jakis inny sposob udowodnic niz ten ,bo mi sie wydaje ze chodzi o Twoje przekoania.

Miłej lektury. Przeczytaj całość.

WIOSNA

Następowanie po sobie kolejnych pór roku jest rezultatem zmian kąta padania promieni słonecznych na powierzchnię Ziemi. Ilość światła słonecznego zwiększa się i zmniejsza wraz z długością dnia. Na półkuli północnej najdłuższy dzień i najkrótsza noc wypadają podczas letniego przesilenia, tj. zwykle 22 czerwca, natomiast w czasie zimowego przesilenia, 23 grudnia, dzień jest najkrótszy, a noc najdłuższa. W te dni Słońce najsilniej oświetla Zwrotnik Raka (lato) i Koziorożca (zima), natomiast kiedy najwięcej światła jest na Równiku, mamy odpowiednio wiosenną równonoc (długość dnia i nocy są sobie równe), wypadającą zwykle 21 marca i jesienną równonoc - 23 września. Daty te określają granice astronomicznych pór roku. Zimowe przesilenie stanowi kulminację najbardziej pasywnego, "żeńskiego" okresu roku. Punkt na Mandali pór roku, znajdujący się po przeciwnej stronie okręgu, to letnie przesilenie, czyli najbardziej aktywny, "męski" punkt w roku. Te dwa miejsca wyznaczają najsilniejsze przeciwieństwa Mandali. Kolejne wyróżnione punkty na okręgu, pomiędzy przesileniami, to punkty równonocy, oznaczające przemieszczanie się energii z jednego bieguna do drugiego. Pomiędzy punktami przesilenia i równonocy znajdują się cztery daty, oznaczające stare celtyckie święta, które stały się również czterema wielkimi sabatami czarownic. Są to Imbolc - 2 lutego, Beltane - 30 kwietnia, Lughnasadh - 1 sierpnia i Samhain - 31 października. Energia, magiczny prąd, psychiczne fluidy rodzące się podczas punktu przesilenia czy równonocy osiągają swoje maksimum podczas wielkiego sabatu, a później słabną do następnego punktu przesilenia lub równonocy, kiedy to powstaje nowy magiczny prąd. Jeszcze precyzyjniej zmiany energii związane z porami roku ukazują symbole znaków zodiaku.

W starożytności zodiak nazywany bywał "duszą natury", ponieważ znaki zodiaku można uważać za pierwotne, archetypowe wzorce energii wszechświata. Każdy ze znaków związany jest z jednym z czterech elementów - żywiołów. Byk, Panna i Koziorożec z ziemią; Bliźnięta, Waga i Wodnik z powietrzem; Baran, Lew i Strzelec z ogniem, a Rak, Skorpion i Ryby z wodą. Znaki zodiaku odpowiadają porom roku i specyficznej aktywności żywiołów. Podczas wiosennej równonocy energia ognia zostaje wytworzona (Baran), później skoncentrowana (Byk) i w końcu rozprowadzona (Bliźnięta). Ten sam cykl rozwija się dalej podczas następnych charakterystycznych punktów roku, kiedy dominują kolejne elementy - woda, powietrze i ziemia. Znaki zodiaku generujące energię zwane są znakami kardynalnymi (Baran, Rak, Waga), koncentrują ją znaki stałe (Byk, Lew, Skorpion, Wodnik), zaś rozprowadzają znaki zmienne (Bliźnięta, Panna, Strzelec, Ryby). Każdy żywy organizm opiera swoją egzystencję na zharmonizowaniu energii, która może działać tylko dzięki istnieniu biegunów - pozytywnego i negatywnego, "+" i "-", męskiego i żeńskiego. W przypadku Księgi Przemian (I Ching) energię męską jang symbolizuje linia ciągła, a energię żeńską jin linia przerywana. Wykorzystując ten prosty dwubiegunowy rytm można skojarzyć 12 znaków zodiaku z 12 heksagramami Księgi Przemian - zwiększenie się lub zmniejszenie mocy światła i ciemności ukazane jest proporcjonalnie do ilości linii jang i jin w danym heksagramie.

Astronomiczna i astrologiczna wiosna rozpoczyna się w punkcie wiosennej równonocy, 21 marca, kiedy Słońce wchodzi w znak Barana. Strumień życiowej energii tworzący się wówczas kulminuje 31 kwietnia w Beltane (noc Walpurgii). Jest to festiwal rodzącego się życia i płodności. Wtedy śmierć, która obchodzi swoje święto 31 października w Samhain (Halloween) oddaje władzę życiu. Samhain wyznacza koniec lata - czas kiedy solarne, męskie bóstwo rozpoczyna podziemną, zimową wędrówkę poprzez tunel ciemności, aby podczas Beltane przekazać światło bóstwu żeńskiemu, lunarnej bogini płodności. 31 kwietnia bóg zimy kończy swoje rządy i przekazuje władzę bogini lata. Ta zaś odda mu ją znowu 31 października. Według I Ching moc ciemności zaczyna maleć już podczas punktu zimowego przesilenia, któremu odpowiada 24 heksagram ("punkt zwrotny"). Wtedy na dole heksagramu pojawia się jedna linia jang; później światło stopniowo się zwiększa i wzrasta ilość linii jang. Punkt wiosennej równonocy, czyli początek znaku Barana, koresponduje z 34. heksagramem ("moc wielkiego"). W tradycji ezoterycznej Baran (Aries) reprezentuje ogień ducha. Następne znaki, które obejmuje astrologiczna wiosna, czyli Byk (Taurus) oraz Bliźnięta (Gemini), symbolizują odpowiednio element ziemski, płodność oraz porozumiewanie się, komunikację i ekspresję. Baran rządzi porządkiem rzeczy, ingeruje również w świat ducha; jest naładowany duchową energią. Byk to ociężały ziemski znak, a jego zadaniem jest przygotowanie żyznego pola, na którym wszystko może się rozwijać. Baran i Byk działają razem: ognisty znak spuszcza na ziemię iskry energii ożywiającej ospały element ziemi. Ze związku światłości Barana i Byka rodzi się trzeci element - Bliźnięta, który jest pierwszym "ludzkim" znakiem zodiaku, w pełni przynależnym do ziemi. Graficzny symbol Barana umieszczony nad symbolem Byka reprezentuje idee kierowania duchowych energii do mającego kształt księżyca naczynia Byka. To, co uzyskało formę dzięki Baranowi i Bykowi, zostaje wyrażone w Bliźniętach, które rządzą sferą komunikacji. Symbol Bliźniąt ukazuje komunikację (górna pozioma linia) pomiędzy dwojgiem ludzi (dwie pionowe linie).

Makro-mikrokosmiczna Mandala pór roku stanowi podstawę wszelkiej kreatywności. Nieruchomość jej rytmu jest prawdą, do której ciągle musimy się dostosowywać, jeśli chcemy, aby nasze życie przebiegało harmonijnie i w zgodzie z naturą.

LATO

Astronomiczne lato zaczyna się kiedy Słońce wchodzi w czwarty znak zodiaku, którym jest Rak (po łacinie Cancer). Zwykle początek lata, czyli letnie przesilenie przypada na 21-go czerwca. Rak, który jest pierwszym wodnym znakiem, symbolizuje wody płodowe, stąd też jego związek z łonem, narodzinami i macierzyństwem.

W starożytności uważano, że Ziemię otaczają sfery niebieskie, tworząc serię koncentrycznych kul. Model ten dotyczył przede wszystkim duchowej natury wszechświata, a nie jego materialnej formy. Każdą ze sfer zamieszkiwała pewna klasa istot duchowych, a rządy sprawowała tam jedna z siedmiu planet. Planety były w ten sposób związane z wyższymi istotami, zwanymi później aniołami i archaniołami. Przed narodzeniem się w ludzkim ciele, zstępując na Ziemię duch przechodził przez każdą z tych sfer i wchłaniał fluidy związane z planetami. Ostatnia faza jego zstępowania przechodziła przez sferę Księżyca znajdującą się najbliżej Ziemi. Księżyc, jako władca Raka, powoduje, że znak ten jest bezpośrednio związany z doświadczeniami prenatalnymi. Następny znak, przez który w swojej wędrówce przechodzi Słońce, to Lew (Leo). Jest on jednym z 4 stałych znaków tworzących kwadraturę (odległych od siebie o 90 st. ). Pozostałe to Byk, Skorpion i Wodnik. Wszystkie one wiążą się z dominowaniem w charakterze człowieka cech "stałości" - uporu i silnych, niezmiennych pragnień. Kiedy w pierwszych wiekach chrześcijaństwa starożytna symbolika Zodiaku została zaadaptowana do potrzeb nowej religii, cztery stałe znaki zaczęły reprezentować czterech Ewangelistów - Byk - Łukasza, Skorpion - Jana, Wodnik - Mateusza, Lew - Marka. Współczesna astrologia przyjmuje, że stałe znaki Zodiaku związane są z podświadomością.

Lwem rządzi Słońce, które jest również symbolem Chrystusa. Słońce i Księżyc będące władcami omówionych powyżej dwóch kolejnych znaków Zodiaku, symbolizuje męski i żeński pierwiastek - to co aktywne i bierne, dzień i noc. Wywierają też największy wpływ na człowieka, którego istnienie jest uzależnione od mocy tych dwóch ciał niebieskich.

Trzeci znak Zodiaku przypadający na lato - Panna (Virgo), to starożytna Wielka Matka - bogini ziarna. Najjaśniejszą gwiazdą w jej konstelacji jest alpha Virginis, tradycyjnie zwana Spica, co znaczy "kłos zboża". Dlatego też w Eleusis Demeter bogini ziarna rządziła tą konstelacją. Zbożowa matka i Virgo, czyli piękna dziewica, nie pozostają ze sobą w sprzeczności, ale reprezentują różne stopnie ewolucji. Eleuzyjska bogini plonów Demeter była zawsze związana ze swoją córką Korą, dziewicą, która personifikuje zasiane w ziemi ziarno, a później wiosenne zielone zboże. Graficzny symbol Panny ściśle wiąże się z symbolem Skorpiona i zostanie omówiony wraz z tym znakiem.

Początek lata, czyli letnie przesilenie, odpowiada 44. heksagramowi - I Ching, określanemu jako "Związek". W heksagramie tym pojawia się już od dołu jedna linia żeńska - jin (patrz poprzedni odcinek - Wiosna). A więc ciemność rodzi się, gdy światło osiąga swą największą moc, natomiast światło powraca w najgłębszą ciemność nocy (przesilenie zimowe). Podczas lata światło jang stopniowo jest wchłaniane przez ciemność jin. Moc światła jest największa nie w lecie, jak można by się spodziewać, ale podczas przechodzenia Słońca przez znak Bliźniąt, kiedy to w 1. heksagramie (Początek) wszystkie linie są nacechowane jang.

JESIEŃ

Jesień zwykle rozpoczyna się 23 września, kiedy to Słońce przechodzi ze znaku Panny (Virgo) do znaku Wagi (Libra). Jest to dzień równonocy jesiennej, kiedy to długość dnia pozostaje równa długości nocy, a więc występuje między nimi równowaga, równowaga zachodząca między męskimi a żeńskimi energiami, światłem i ciemnością. I dlatego właśnie znak Wagi tworzy pomost pomiędzy tymi parami przeciwieństw, równoważy się i zapewne stąd bierze się jego nazwa.

Egipski symbol Wagi to okrąg znajdujący się ponad podobnym do kielicha kształtem. Wyobraża wschodzące ponad Ziemią Słońce. W symbolu tym najważniejsza jest przestrzeń pomiędzy Słońcem a Ziemią, odpowiadająca elementowi powietrza, związanemu z Wagą. To przestrzeń istniejąca między zasadą męską (Słońce) i żeńską (Ziemia), pomiędzy wiecznym Adamem a wieczną Ewą, pomiędzy żeńską częścią psyche (anima) i męską (animus).

Jeśli Panna, poprzedzająca Wagę, związana jest z pierwiastkiem żeńskim, to następujący po Wadze znak Zodiaku - Skorpion - musi korespondować z pierwiastkiem męskim. Te trzy sąsiadujące ze sobą znaki są wzajemnie silnie ze sobą powiązane i dlatego astrologia uważa, że ich symbole wyrażają potrójną jedność.

Symbol znaku Panny można traktować jako reprezentację żeńskiego narządu płciowego, z którym koresponduje symbol Skorpiona, reprezentujący męski narząd. Z kolei, według innej interpretacji symbole Panny i Skorpiona wywodzą się z jednego znaku przedstawiającego węża. Miał to być wąż z rajskiego ogrodu, którego działanie doprowadziło do rozdzielenia dwóch płci. Wąż został przecięty na dwie części, a z jego ciała powstały ciała pierwszego mężczyzny i kobiety, dotąd pozostających w jedności. Odcięta głowa stała się symbolem Panny, znanej ze swego bystrego intelektu, zaś ogon stał się symbolem Skorpiona, związanego z namiętnością, seksem i śmiercią.

Skorpion żyje w napięciu powstałym między siłami światła i ciemności. Wynikiem tego konfliktu może być albo oświecenie ducha, albo jego upadek w otchłań ciemności. Dlatego też Skorpion według ezoterycznej tradycji posiada dwa wyobrażenia. Zwycięstwo sił ciemności reprezentuje stworzenie skazane na życie na pustyni i noszące truciznę we własnym ciele. Zwycięstwo sił światła wyobraża orzeł. W chrześcijaństwie stał się on symbolem zbawienia i św. Jan Ewangelista, związany ze Skorpionem, przedstawiany jest jako orzeł.

Trzeci znak Zodiaku, jaki obejmuje astrologiczna jesień, to Strzelec (Sagittarius). Od starożytności wyobrażeniem Strzelca jest centaur wypuszczający strzałę z łuku. Niższa natura Strzelca reprezentowana jest przez konia, a wyższa przez człowieka i strzałę. Strzelec zazwyczaj wykazuje silne pożądanie zmysłowych przyjemności, ale równocześnie obdarzony jest duchowością, pozwalającą mu zajmować się wyższymi sprawami. Wysoce rozwinięty Strzelec, który odnalazł w sobie wyższą jaźń, staje się jedną z najbardziej wolnych od jakiegokolwiek przywiązania istot. Z drugiej jednak strony Strzelec, który da się schwytać w pułapkę pragnień niższego świata, coraz bardziej przekształca się w zwierzę.

Według kalendarza Wielkiej Bogini (Matki) z czasów matriarchatu, w jesieni przypada jedno z czterech największych świąt, Samhain, obchodzone 31 października. Samhain to staroceltycki festiwal, którego nazwa oznacza "koniec lata". Przez tę ostatnią noc października i pierwsze siedem listopada Celtowie przy ogniskach symbolicznie spalali wszystkie kłopoty i problemy z poprzedniego roku.

Samhain to jeden z czterech największych Sabatów (słowo "sabat" prawdopodobnie pochodzi od Sabadiusa albo Sabaziusa, imienia nadawanego bogowi ekstazy Dionizosowi, którego czczono tańcem i ucztami; pozostałe sabaty to Imbolc - przybór światła - 2 luty, Beltane - 30 kwietnia - Święto odrodzenia, oraz Lughnassadh - Święto Żniw - 1 sierpnia) wyznawców kultu Wicca (czarownictwa, ang. witchcraft). Tradycyjnie jest to pora, kiedy ziemię nawiedzają wszelkiego rodzaju duchy, jak gdyby w tę jedną noc w roku zostawały wypuszczone, aby spotkać się ze swoimi bliskimi na "tym świecie".

W Ameryce 31 października to Halloween, dzień, w którym dzieci przebierają się w dziwne stroje i maski, chodzą po domach i żądają okupu.

Z nadejściem chrześcijaństwa Kościół próbował schrystianizować wszystkie stare pogańskie święta i dzień 1 listopada ustanowił dniem Wszystkich Świętych.

Każdy znaczący punkt na okręgu mandali pór roku ma swój biegunowy odpowiednik po przeciwnej stronie okręgu. Między nimi występują istotne związki. I tak równonocy jesiennej odpowiada równonoc wiosenna. Obydwie te daty charakteryzują się równowagą sił światła i ciemności. Kiedy aktywnie i świadomie uczestniczymy w celebracji mandali pór roku, wtedy dzięki tym punktom uczymy się poznawać znaczenie światła i cienia, a później także "ciemnego światła" oraz "jasnej ciemności". Z kolei parze Samhain (31 X) i Beltane (Noc Walpurgii 30 IV) odpowiada życie i śmierć, świat "ten" i "tamten".

Samhain jest festiwalem śmierci i kontaktów z "tamtym" światem, kiedy to najłatwiej nawiązać związek ze zmarłymi, żyjącymi w świecie niewidzialnym. Te dwa święta w kalendarzu Wielkiej Bogini stanowią inicjację prowadzącą do zrozumienia nierozdzielności życia i śmierci "tego" i "tamtego" świata. Dzięki nim człowiek jest w stanie doświadczać siebie jako całości mikrokosmosu, naturalnie wkomponowanego w jeszcze większą całość makrokosmosu.

ZIMA

Astronomiczna zima zaczyna się wraz z wejściem Słońca w dziesiąty znak Zodiaku, którym jest Koziorożec (po łacinie Capricorn), najdziwniejsze zwierzę Zodiaku. Zwykle początek zimy, czyli Zimowe Przesilenie przypada na 22-go grudnia. Obecnie Koziorożca przedstawia się jako kozła, jednak według starożytnej tradycji, wywodzącej się z Babilonii jest to kozioł mający zamiast tylnych nóg syreni ogon. W takiej właśnie postaci występuje on na przedstawieniach Zodiaku we francuskich i włoskich katedrach i kościołach.

"Skrzyżowanie" kozła z rybą nie jest efektem przypadku czy też chorej wyobraźni, ale posiada głębokie znaczenie. To dziwne połączenie dwóch zwierząt odzwierciedla osobowość Koziorożca. Astrologia uważa, że Koziorożec pragnie żyć w pełnym świetle dnia, jak górski kozioł zawsze wspinając się w górę. Jest ambitny i dąży do doskonałości, w swojej dziedzinie chce być najlepszy.

Natomiast rybi ogon Koziorożca z jednej strony reprezentuje jego ukryte lęki, a z drugiej ławicę ryb, w której jednostka pragnie się ukryć, rozpuścić i pozbyć swojej oddzielności. Skierowane ku górze ambicje Koziorożca częściowo wynikają z jego pragnienia wyrwania się z tłumu, który instynktownie uważa za coś gorszego od siebie. Ciągle zagraża mu pogrążenie się w wodzie będącej naturalnym środowiskiem ryby. Aby nie dopuścić do tego, kozioł dąży do wyróżnienia się w tłumie.

Wyobrażenie Koziorożca stanowi symbol walki zachodzącej w cywilizowanym społeczeństwie - człowiek na obecnym poziomie rozwoju pragnie wyzwolić się z instynktu stadnego (ogon ryby), sprawiającego, że wyrzeka się on swojej indywidualności i osobistych pragnień na rzecz plemienia, którego jest członkiem. W ten sposób Koziorożec traci swój rybi ogon i przemienia się w kozła. Samotność jest ceną, jaką musi zapłacić za bycie oddzielną jednostką. To uczucie samotności i izolacji powiększa Saturn, planeta rządząca znakiem Koziorożca.

Konsekwencją takiego przełamania odwiecznych wzorców jest poczucie alienacji i samotności, które musi ciągle być rekompensowane poprzez uczestnictwo w masowej kulturze, umożliwiające identyfikację i roztopienie się w tłumie.

Kolejny znak Zodiaku przypadający na zimę to Wodnik (Aquarius), teraz budzący szczególne zainteresowanie ze względu na rozpoczynający się Wiek Wodnika. Współczesnym wyobrażeniem Wodnika jest mężczyzna lub kobieta wylewająca wodę z wielkiego dzbana. Wywodzi się ono z postaci egipskiego boga Nilu, Hapi, lejącego wodę z dwóch dzbanów. Jego babiloński poprzednik, gwiezdny bóg posiadał moc wylewania wody z własnych rąk, a jego imię oznaczało "wielką gwiazdę" lub "konstelację wielkiego człowieka". Kiedy bóstwo to zostało zaadoptowane przez chrześcijaństwo, Wodnik zaczął reprezentować św. Mateusza Ewangelistę, którego przedstawiano z anielskimi skrzydłami, zamiast dzbana trzymającego księgę.

Dwie zygzakowate linie będące graficznym symbolem Wodnika zwykle uważa się za fale strumienia wody, wypływającej z dzbana Wodnika. Jednak Wodnik, pomimo swego imienia jest znakiem powietrznym, a najistotniejszym elementem w tym graficznym symbolu jest przestrzeń pomiędzy falistymi liniami, symbolizująca powietrze. Ono to przenika wody życia - kosmiczne powietrze (prana) przenikające wszelkie żywe istoty.

Ostatni ze znaków Zodiaku, przypadających na okres zimy, to Ryby (Pisces). Jest przedstawiany przez dwie ryby płynące zwykle w przeciwnych kierunkach, połączone ze sobą srebrną nicią wychodzącą z ich pysków. To wyobrażenie przeważnie interpretuje się jako reprezentujące dualistyczną naturę człowieka - ducha i duszę, zmierzające w przeciwnych kierunkach. Duch nie zainteresowany sprawami materii wznosi się w górę do nieba, natomiast dusza, podlegająca licznym pragnieniom, ciągnie w dół ku ziemi. Srebrna nić pomiędzy rybami to ogniwo za życia łączące ducha i duszę.

Inna z interpretacji mówi, że dwie ryby reprezentujące naturę jednostki urodzonej w tym znaku Zodiaku, w całkiem naturalny i swobodny sposób pływają w wodach ducha i duszy, tak samo jak ryby w swoim żywiole, w wodzie. Naturalnym środowiskiem dla Ryb jest świat ducha, gdzie w sztuce i w poezji znajdują swoje spełnienie. Dlatego też często Ryby uważa się za marzycieli bujających w obłokach, oderwanych od przyziemnej, praktycznej rzeczywistości.

Wczesne chrześcijaństwo łączyło symbol ryby z Chrystusem, co znajduje odzwierciedlenie na okręgu Zodiaku, gdzie Ryby znajdują się na przeciwko Panny (Virgo), związanej z Dziewicą Marią.

Początek zimy, czyli Zimowe Przesilenie odpowiada 24 heksagramowi, Księgi Przemian (I Ching), nazywającemu się "Powrót", który składa się z pięciu żeńskich linii jin oraz z jednej męskiej jang, wchodzącej od dołu do heksagramu i symbolizującej powrót światła. Wtedy to, w samym jądrze ciemności, rodzi się światło i właśnie dlatego w tym czasie w starożytnym Rzymie obchodzono Saturnalia, a wyznawcy mitraizmu świętowali narodziny swego boga Mitry. Natomiast chrześcijanie od roku 354 zaczęli 25 grudnia obchodzić święto Bożego Narodzenia. Święto chrześcijańskie ustanowiono właśnie na ten dzień, aby stworzyć przeciwwagę dla obchodzonej w tymże dniu w Rzymie (od 274 roku) uroczystości Dies Natalis Solis Invicti - dnia narodzin niezwyciężonego słońca. Postanowiono tedy w tym dniu obchodzić święto narodzin Prawdy...

Zbigniew Zagajewski "Ostoja" nr 1,2,3
  • 0



#24

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Może byś dodał coś od siebie??
  • 0

#25

NHolokaust.
  • Postów: 653
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Moją opinie zawarłem w postach powyżej. Muhadowi było mało, żądał dowodów, to przedstawiłem mu je. W tym artykule widać dokładnie, skąd wzięły się tradycje obchodzenia takich a nie innych świąt w obrządku chrześcijańskim.
  • 0



#26 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

dales swoje dowody ok, i tak uwazam wszystko wzielo sie znacznie wczesniej iz Chrystus zyl ...to co ktos napisal po jego smierci wrzucam miedzy bajki.
  • 0

#27

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

mnie najbardziej intryguje kwestia, ze w wierze chrzescijanskiej Bóg jest w trzech osobach

Bóg Ojciec
Syn Boży
Duch Święty

to jest troche glupie bo jesli Jezus i Pan Bóg to to samo to dlaczego Jezus przedstawial sie ze jest Synem Boga

dla mnie chrzescijanstwo to wiara politeistyczna,

mam pytanie buddyzm jest mono czy politeistyczna wiara ??

bo oni tam wierza chyba w kilka oblicz buddy
(jesli mi sie nie powalilo to mowie o dobrej wierze, a jak nie to mnie poprawcie)

[ Dodano: 2006-03-22, 15:25 ]
fajna sprawa z wyobrazeniem sobie tego ze Bóg istnial zawsze :P
  • 0



#28

Toldo.
  • Postów: 147
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Takie tematy jak takie troche mnie smiesza religia jest religia i nie szuka sie w niej wytlumaczeń, albo sie w to wierzy ( na tym wlasnie polega wiara - ze sie wierzy) albo sie w to nie wierzy
  • 0

#29 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

religie wymyslili ludzie...czemu mam w to wierzyc? tylko mozna byc niewolnikiem wiary...a gdy sie ktos wylamywuje to na stracenie zasluguje..dziekuje bardzo...
  • 0

#30

NHolokaust.
  • Postów: 653
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Religia jest bardzo dużym udogodnieniem dla ludzi, którzy potrzebują w życiu wskazówek, bądź są po prostu zbyt słabi, aby stawić czoła przeciwieństwom losu. Z innego punktu widzenia - potrzebna jest ludziom wymówka, powód w którym będą mogli odszukać usprawiedliwienie dla takiego a nie innego obrotu spraw. Najlepiej obrazuje to jedna z wypowiedzi padre Rodzynka na antenie Radia Z Twarzą:
-Ojcze dyrektorze, jestem gorliwą katoliczką, mam nowotwór złośliwy, dlaczego muszę tak cierpieć?
-Bóg tak chciał

Koniec tematu.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych