Papież ostrzegany przed "zielonym antychrystem"
Ostrzeżenie przed "zielonym antychrystem", którym ma być "pacyfista, ekolog i ekumenista" otrzymał Benedykt XVI podczas postnych rekolekcji dla watykańskich hierarchów - wygłaszanych w tym roku przez konserwatywnego kardynała Giacomo Biffiego - informuje "The Times"
Emerytowany arcybiskup Bolonii kardynał Giacomo Biffi, cytując rosyjskiego mistyka z początku ubiegłego wieku Władimira Sołowjowa, ostrzegał hierarchów przed antychrystem, który "powoła radę ekumeniczną szukającą porozumienia między wszystkimi odłamami Chrześcijaństwa".
- Masy podążą za antychrystem, z wyjątkiem nielicznych Katolików, Prawosławnych i Protestantów, którzy będą walczyć z podkopywaniem i ostateczną destrukcją wiary - mówił kardynał Biffi.
Wybór kardynała Biffiego do wygłoszenia tradycyjnych rekolekcji dla watykańskich hierarchów, podczas pierwszego tygodnia postu, od początku wzbudzało kontrowersje.
Zwłaszcza, że podczas dwudziestu lat sprawowania urzędu arcybiskupa Bolonii, kardynał Biffi wielokrotnie dawał wyraz swoim kontrowersyjnym poglądom.
Wielokrotnie ostrzegał on przed nadejściem antychrysta, którego upatrywał m.in. w muzułmańskich imigrantach, którzy podkopują chrześcijańskie wartości Europy.
- Antychryst niekoniecznie jest osobą, ale także redukcją Chrześcijaństwa do ideologii. Chrześcijaństwo nie może być zredukowane do zbioru wartości, ponieważ jego istota polega na osobistym kontakcie z Jezusem Chrystusem - tłumaczył kardynał Biffi odwołując się do Sołowjowa.
- Istotą Chrześcijaństwa są wartości absolutne: boskość, prawda piękno. Natomiast jeśli wartości względne; takie jak solidarność, umiłowanie pokoju, czy też szacunek dla przyrody staną się wartościami absolutnymi - będą zachęcać do bałwochwalstwa stawiając przeszkody na drodze do zbawienia - kontynuował kardynał.
Zdaniem komentatorów, wybór kardynała Biffiego do wygłoszenia postnych rekolekcji może dawać wyraz obecnej polityki Watykanu. Przypominają oni, że Benedykt XVI jeszcze jako kard. Ratzinger przeciwstawiał się zwołaniu III Watykańskiego Kongresu Ekumenicznego.
Z drugiej jednak strony możliwym jest, iż wybór kard. Biffiego spowodowany był famą stylu jego wypowiedzi, które przynajmniej wzbudzą zainteresowanie słuchaczy, nie pozwalając im zasnąć - twierdzi watykanista "Timesa"
http://wiadomosci.on...84,12,item.html