Dołączę się, bo koledze nie chciało się wchodzić na link, który podawałam, zatem przytoczę trzy teksty z kilkunastu:
I.
Wbrew temu, co sugerują komputerowe modele, w rzeczywistości nie ma dowodów na istnienie globalnego ocieplenia.Globalne ocieplenie to nie wynik modelowania komputerowego. Wniosek o jego występowaniu oparty jest na obserwacjach wielu wskaźników. Bezpośrednim dowodem są rekordowe wartości temperatury na powierzchni Ziemi. Dwie główne analizy globalnej temperatury, zapewniające zarówno odpowiednią liczbę jak i stosowne rozmieszczenie punktów pomiarowych, sięgają zaledwie 150 lat wstecz. Istnieją jednak miejsca na Ziemi - np. Anglia – dla których zgromadzono dane z kilku ostatnich stuleci.
Najbardziej cenione ośrodki analizujące dane o temperaturze globalnej, to:
NASA GISS - Goddard Institute for Space Studies, Nowy Jork, USA
CRU - Climatic Research Unit, UEA, Norwich, Wielka Brytania
Obie analizy wykazują wyraźną tendencję wzrostową temperatury. Poza bezpośrednimi pomiarami temperatury na powierzchni Ziemi istnieje jeszcze wiele innych wskaźników potwierdzających generalny kierunek i wielkość zmian zachodzących na Ziemi. Wszystkie one prowadzą do tego samego, jednoznacznego wniosku, że ziemia się ociepla:
Dane satelitarne
Sondy radiowe
Analizy odwiertów
Obserwacje topnienia lodowców
Topnienie lodu morskiego
Wzrost poziomu morza
Rekonstrukcje danych pośrednich (proxy)
Topnienie wiecznej zmarzliny
Nie ma miejsca na wątpliwości. Ziemia znajduje się pod wpływem gwałtownie postępującego ocieplenia.
II.
Globalne ocieplenie to mistyfikacja przygotowana przez radykalnych ekologów i liberałów, by usprawiedliwić coraz większy interwencjonizm rządów (także ONZ). Oto lista organizacji, które zaakceptowały teorię antropogenicznego globalnego ocieplenia jako prawdziwą i popartą naukowo:
NASA's Goddard Institute of Space Studies (GISS):
http://www.giss.nasa.gov/edu/gwdebate/National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA):
http://www.ncdc.noaa...balwarming.htmlIntergovernmental Panel on Climate Change (IPCC):
http://www.grida.no/...r/wg1/index.htmNational Academy of Sciences (NAS):
http://books.nap.edu...ming/index.htmlState of the Canadian Cryosphere (SOCC):
http://www.socc.ca/p...st_future_e.cfmEnvironmental Protection Agency (EPA):
http://epa.gov/clima...ange/index.htmlThe Royal Society of the UK (RS):
http://www.royalsoc....age.asp?id=3135American Geophysical Union (AGU):
http://www.agu.org/s...e_position.htmlAmerican Institute of Physics (AIP):
http://www.aip.org/gov/policy12.htmlNational Center for Atmospheric Research (NCAR):
http://eo.ucar.edu/basics/cc_1.htmlAmerican Meteorological Society (AMS):
http://www.ametsoc.o...academies.html; http://www.ametsoc.o...earch_2003.htmlCanadian Meteorological and Oceanographic Society (CMOS):
http://www.cmos.ca/c...changepole.htmlKażda główna instytucja naukowa zajmująca się klimatem, oceanami i/lub atmosferą zgadza się ze stanowiskiem, że klimat ociepla się gwałtownie, czego główną przyczyną jest emisja CO2 przez człowieka. Oprócz powyższej listy polecamy również zapoznanie się ze wspólnym stanowiskiem (PDF) które szczegółowo i jednoznacznie popiera prace i wnioski Trzeciego Raportu Oceniającego IPCC. Pod stanowiskiem podpisały się:
Academia Brasiliera de Ciencias (Brazylia)
Królewskie Towarzystwo Kanady
Chińska Akademia Nauk
Academie des Sciences (Francja)
Deutsche Akademie der Naturforscher Leopoldina (Niemcy)
Indyjska Narodowa Akademia Nauk
Accademia dei Lincei (Włochy)
Rada Naukowa Japonii
Rosyjska Akademia Nauk
Royal Society (Wielka Brytania)
National Academy of Sciences (USA)
Możesz także przeczytać stanowisko [PDF], podpisane nie tylko przez powyższych sygnatariuszy ale też:
Australijską Akademię Nauk
Royal Flemish Academy of Belgium for Sciences and the Arts
Karaibską Akademię Nauk
Indonezyjską Akademię Nauk
Royal Irish Academy
Akademię Nauk w Malezji
Radę Akademicką Królewskiego Towarzystwa Nowej Zelandii
Królewska Szwedzka Akademia Nauk
Jeśli jednak uważasz naukowców za zbyt liberalnych, a polityków za niewiarygodnych, być może przekona Cię opinia czołowych przedstawicieli przemysłu:
BP, największe przedsiębiorstwo paliwowe w Wielkiej Brytanii, jedno z największych na świecie, wystosowało takie stanowisko:
Istnieje coraz większa zgodność co do faktu, że zmiany klimatu są powiązane z konsumpcją paliw opartych na węglu oraz że niezbędne jest natychmiastowe działanie, by uniknąć dalszego wzrostu emisji CO2 w dobie wzrastającego zapotrzebowania na energię.
Shell Oil mówi:
Shell podziela ogólne przekonanie, że antropogeniczna emisja gazów cieplarnianych prowadzi do zmian globalnego klimatu.
Osiemnastu dyrektorów największych kanadyjskich korporacji mówi w liście otwartym do premiera Kanady:
Rozumiemy, że konieczna jest zdecydowana odpowiedź na coraz silniejsze dowody prezentowane przez IPCC. Przyjmujemy wniosek IPCC, że zmiany klimatu zwiększają zagrożenie poważnymi konsekwencjami dla ludzkiego zdrowia i bezpieczeństwa oraz dla środowiska. Mamy świadomość, że Kanada jest szczególnie zagrożona skutkami zmian klimatu.
Czyżby ekoterroryści, oprócz wnikania w struktury ONZ, ośrodków naukowych wszystkich rozwiniętych krajów oraz głównych instytutów badawczych Ameryki Północnej, przejęli panowanie nad przemysłem energetycznym? Wydaje się to mało prawdopodobne.
III.
Dlaczego mielibyśmy wierzyć w wyniki modeli komputerowych, skoro dotąd nie potwierdzono ich prawidłowości w długoterminowym (np. 100-letnim) prognozowaniu?Nie dysponując kilkoma zapasowymi kopiami naszej planety oraz wielką machiną czasu, nie możemy sprawdzić 100-letniej prognozy. Czy to oznacza, że modele nie mogą funkcjonować, dopóki nie odczekamy 100 lat? Nie.
System klimatyczny jest niezwykle złożony. Obecnego stanu obserwacji klimatu w żadnym wypadku nie można uznać za kompletny, nawet w odniesieniu do tego, co dzieje się dziś.
Istnieją potwierdzone prognozy temperatury globalnej. Pierwsze pochodzą od jednego z pionierów klimatologii. Ponad 100 lat temu, w 1896 roku, Svante Arrhenius przewidział, że antropogeniczne emisje CO2 spowodują ocieplenie klimatu. Oczywiście stosował on o wiele prostszy model, niż obecne (Ocean Atmosphere Coupled Global Climate models), na których pracują superkomputery.
Arrhenius zbyt wysoko ocenił wrażliwość klimatu na stężenie dwutlenku węgla, przypisując jej mnożnik 2. Równocześnie ogromnie zaniżył prognozowany stopień ocieplenia, przyjmując, że stężenie CO2 będzie rosło bardzo powoli (kto mógł ocenić emisje jakie człowiek rozwinie w przyszłości?). Mimo wszystko był to znaczący postęp w rozwoju modelowania.
W 1988, James Hansen z NASA GISS przewidział, że temperatura będzie wzrastać przez najbliższe 12 lat, z możliwym epizodem lekkiego ochłodzenia w wypadku erupcji wulkanicznej. 12 lat później prognoza ta okazała się poprawna. Wymagała korekty jedynie w zakresie symulowanych erupcji wulkanicznych względem rzeczywistej erupcji wulkanu Pinatubo.
Każdy rok ze wzrostem średniej globalnej temperatury, jest kolejnym rokiem sukcesu modeli klimatycznych. Choć oczywiście, by potwierdzić prognozy w sposób niepodważalny, muszą upłynąć całe dekady.
Abstrahując od globalnej temperatury powierzchniowej, istnieje kilka istotnych modeli, których prognozy zostały potwierdzone:
Modele wykazały, że ociepleniu powierzchniowemu powinno towarzyszyć ochłodzenie w stratosferze. Faktycznie zostało to zaobserwowane;
Modele długo wykazały ocieplenie dolnej, środkowej i górnej troposfery, nawet gdy obserwacje satelitarne wydawały się temu zaprzeczać. Okazało się jednak, że analizy satelitarne były pełne błędów i ostatecznie po poprawkach, stwierdzono występowanie ocieplenia.
Modele wykazywały ocieplenie powierzchniowych wód oceanicznych. Fakt ten jest obserwowany;
Modele wykazały zaburzenie równowagi energetycznej pomiędzy promieniowaniem padającym a wypromieniowanym podczerwonym, co zostało stwierdzone;
Modele wykazały ostre i krótkie ochłodzenia na poziomie kilkudziesięciu stopni w wypadku wielkich erupcji wulkanicznych – wybuch Pinatubo potwierdził to;
Modele wykazały wzmocnienie trendów ocieplających w regionie Arktyki – tak się rzeczywiście dzieje;
Wreszcie, modele przewidywały kontynuację i nasilenie ocieplenia powierzchni Ziemi i jak dotąd prognozy te okazują się poprawne.
Potrzeba czasu, by udowodnić lub obalić długoterminowe prognozy. Nie mamy go jednak do dyspozycji. Niezbędne jest natychmiastowe działanie. Mając na uwadze liczne potwierdzenia prognoz modelowania, musimy założyć, że długoterminowe, niepokojące przewidywania są jak najbardziej realne.
Istnieje jeszcze jeden sposób na upewnienie się co do zdolności prognostycznych modeli – prognozowanie wsteczne. Zaczynając model w danym punkcie w przeszłości (powiedzmy na początku XX w.) prognozujemy naprzód, do dnia obecnego, a następnie sprawdzamy według dostępnych danych, czy przebieg wynikający z modelu był zgodny z rzeczywistością.
Oczywiście było to robione wiele razy. Na tej stronie możesz sam ocenić działanie modeli.
źródło, link, który podawałam wcześniej, gdzie obalone są również inne argumenty sceptyków co do globalnego ocieplenia jak na przykład: ,,Zimna zima w Polsce jest obaleniem trendu'', ,,Jeden rekordowy rok, to za mało'', ,,Tak ciepło było już w czasie optimum średniowiecznego'', ,,W holocenie było cieplej, niż dziś'', ,,Obecne ocieplenie jest naturalne'', ,,węgiel w atmoferze jest pochodzenia głównie ze źródeł naturalnych'', ,,jeden wybuch wulkanu dostarcza do atmosfery więcej CO2, niż 10 lat działaności człowieka''
a także kilka (jeśli nie kilkanaście, bo nie liczyłam) innych.
w tekstach tych są jeszcze inne odnośniki z różnymi wykresami, rubrykami, tekstami (również po angielsku), linkowanie ich tutaj byłoby zbyt długotrwałe, w źródle wszystko jest po kilku kliknięciach
Użytkownik RekaThora edytował ten post 27.05.2012 - 20:34