316 odpowiedzi w tym temacie

[Fenix]

Osobiście nie mówił bym o telekinezie w przypadku takich małych obiektów, ale za to jest to bardzo dobry feedback .

[Masamune]

Wierzę, że poruszyłem kłaczkiem siłą woli czy jakkolwiek to nazwać i to mi do szczęścia wystarcza. A tak na marginesie, co to jest feedback?

[Fenix]

Feedbackiem nazywa się sytuację, informację, tekst, afirmację lub program komputerowy mający na celu wyzwolenie danej umiejętnośc, "wyzwolenie" czyli sprawienie, że zaczynasz się tą umiejętnością posługiwać. Na przykładzie psychokinezy wygląda to np tak, że gdy coś się poruszy a ty nie wiesz, jak to się poruszyło to wmawiasz sobie, że to telekineza. Albo są programy komputerowe symulujące np wahadło, skupiasz się na poruszeniu nim i choć całośc opiera się na zasadach matematycznych i kodzie programu, to gdy twoje myśli zgadzają się z tym, co się dzieje na ekranie automatycznie twój umysł zaczyna myśleć, że to faktycznie telekineza. To jest własnie feedback w wielkim skrócie

[Masamune]

No więc jak Ty wytłumaczysz kłaczek latający sobie 10cm nad moim biurkiem? Nawet ósemkę zrobił.

[turrkus]

Teraz z ta osemka to zes dowalił. Moze jeszcze tanczyl i spiewal?

A wytlumaczyc to mozna tzw bajkopisarstwem

[Masamune]

No dobra, z tą ósemką przesadziłem, ale latał, unosił się.I ruszał się, może to ósemka nie była, ale prawie koło, teraz już na poważnie.

[vcore]

This video has been removed by the user. a szkoda

[troll]

czy za pomoca siły woli mozna np. wybrac które piłeczki (numerki) ma wybrac maszyna losujaca np w lotka?

[Fenix]

Można za pomocą mikro-pk, ale musisz być w pobliżu takiej maszyny i mieć bardzo dobrze opanowaną tą mikro psychokinezę. Co do przysłużania się ludzkości... po pierwsze śmieszą mnie takie teksty, po drugie czy Nobel się przysłużył wymyślając dynamit ? Niby tak, ale zawsze kij ma dwa końce

Apeluję do moderatora o podpięcie posta pod jeden z tematów o telekinezie

[Percepcja]

Tak w trzech sytacjach:

• Śpisz
• Masz schizofrenje i żyjesz we własnym świecie
• Znasz i możesz wpłynąć na:
• Komisje
• Maszyne losującą
• Całe zaplecze techniczne zajmujące się transmisją
• Inne nieprzewidziane osoby mające "coś do tego"

[Fenix]

4. Jesteś ograniczonym człowiekiem który nie akcpetuje odmiennego toku myślenia i od razu zwraca się ku chorobie psychicznej... nie pierwszy raz zresztą. Nie uważasz że takie stwierdzenie jest trochę niepoważne ? W sumie ja też mogę cię nazwać chorym psycholem, który nie widzi pewnych rzeczy, bo tak jest mu wygodniej

[Percepcja]

4. Jesteś ograniczonym człowiekiem który nie akcpetuje odmiennego toku myślenia i od razu zwraca się ku chorobie psychicznej... nie pierwszy raz zresztą. Nie uważasz że takie stwierdzenie jest trochę niepoważne ? W sumie ja też mogę cię nazwać chorym psycholem, który nie widzi pewnych rzeczy, bo tak jest mu wygodniej

Skoro już zurzyłeś słowo psychol to ja użyje innego. Ja za to moge cię nazwać ignorantem a nawet ograniczonym ignorantem żeby było dobitniej który bardziej skłania się do wiary w bajki (tak pod tym słowem także kryje się telekineza) niż do zapoznania sie z faktami naukowymi których najwyraźniej nierozumie.

<margines>
To była tylko jedna z możliwośći. Niekoniecznie ta pasująca do niego. Ale skoro rozumiesz czytając to co chcesz a nie to co jest napisane to już tym bardziej odsyłam do mojej "odpowidzi właściwej" powyżej.

Hmm, gdzieś był nawet taki artykuł i tu i na gazecie.pl o wieku ciemnoty. (To tak apropo mojej "odpowiedzi właściwej"), zaraz poszukam.
</margines>

Oto i artykuł o którym muwiłem zdaje się że był on nawet tu na forum zamieszczony

[Macha]

Dobra, bez docinania sobie, jak chcecie to macie PW albo gg czy co wy tam macie jeszcze.

Są sceptycy i wierzący, ani jednemu ani drugiemu nie udowodni się swoich racji. Sceptyk nie uwierzy, dopóki tego nie zobaczy, więc nie rozumiem po co te docinki.

Temat dopinam...

[Fenix]

Może i należę do tego pokolenia ciemnoty, przynajmniej swoją wiarę opieram na faktycznym zjawisku telekinezy, którą doświadczyłem i nadal doświadczam. Natomiast jednyne dowody naukowe przeciw telekinezie jakie znam, mówią, że na dzisiejszym poziomie nauki nie można powiedzieć, czym jest telekineza i na jakich zasadach się opiera. Ale oczywiście wg ciebie zapewne 2000 lat temu z całą pewnościa wiedzieli, czym są meteoryty, dlaczego świecą na niebie itd itp etc... no bo przecież, jeśli teraz nie ma dowodów potwierdzających (nie ma nawet obalających) to dane zjawisko nie może istnieć... a jeśli wszelkiej maści filmy i dokumentacje jakie istnieją można w opinii więszkości przeciwników zjawiska telekinezy nazwać mistyfikacjami bez możliwości potwierdzenia, to chyba ja zacznę każdego sceptola twojego typu nazywać ignorantem. Przecież to nie istnieje, więc nie może być dowodów, to oczywiste. Telewizja kłamie, internet kłamie, wszyscy kłamią, jeśli nie zobaczymy tego na własne oczy to nie uwierzymy... ciekawe kto tu jest 'ciemniakiem' - ignorant dowodów udowadniających fakt, że współczesna nauka nie potrafi wytłumaczyć jakiegoś zjawiska, czy może ignorantem jest osoba, która poprzez swoje utarte schematy myślowe nie chce przyjąć do wiadomości, że ktoś znalazł dowód nie tyle wyjaśniający zjawisko, co potwierdzający jego istnienie.