Skocz do zawartości


Zdjęcie

NASA: baza na księżycu w 2020


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

#16

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Trzeba bylo tak od razu a nie pakowac sie w budowe stacji orbitalnej - pytam sie po co? Minelo ponad 30 lat od lotu w otwarta przestrzen a my nadal "wisimy" na niskiej orbicie ze swoja ISS. Naukowcy maja watpliwosci "czy uda sie zaleciec dalej niz na Ksiezyc" hmm ciekawe, czy maja tez watpliwosci czy w ogole uda sie do Ksiezyca doleciec.

Czekam na kolonizacje Ksiezyca z utesknienien. A co do zainteresowania tego typu misjami uwazam, ze wciaz jest spore, ale wieksze nie bedzie dopóki w polskiej telewizji beda nam serwowali to co obecnie zamiast odrobiny nauki. Wzmianki w wiadomosciach typu "Spirit" wyladowal nie wystarcza.
  • 0



#17

aph.
  • Postów: 684
  • Tematów: 3
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

niestety rzeczywista wartosc bazy ksiezycowej jest jeszcze nizsza niz ISS. wydatek rzedu 100 miliardow dolarow jest potezny nawet jak na ameryke, a z tej inwestycji jeszcze przez wiele lat nie zwroci sie pewnie ani jeden dolar.
prawda jest taka, ze ludzkosc nie potrzebuje bazy na ksiezycu do czegokolwiek innego niz prestiz
  • 0

#18

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chyba, ze z takiej ksiezycowej bazy odbywalyby sie loty np. na Marsa - kosztem mniejszego zuzycia paliwa.
  • 0



#19

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Lecąc na Marsa bezpośrednio z Ziemi zużyje się mniej paliwa niż podczas podróży z przesiadką na Księżycu.
Popieram apha, stała baza na Księżycu to tylko propagandowa zagrywka. Dopiero opracowanie technologii pozwalającej na przemysłowe wykorzystanie helu-3 mogłoby sprawić, że utrzymywanie takiej bazy zaczęłoby się opłacać.
  • 0



#20

michalp.
  • Postów: 1792
  • Tematów: 98
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Utrzymanie bazy w kierowniczej roli będzie dość kłopotliwe. Stała konserwacja będzie kosztowała krocie.
Jeżeli dowolne państwo zdeklaruje się uiścić jakąś kwotę na rzecz projektu( czyt. przystąpić do realizacji) , to w dalszym ciągu ma dopłacać w razie jakich kolwiek komplikacji ? Czy jak ?
  • 0

#21

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

NASA chce przywieźć piach z Księżyca

Amerykańska agencja kosmiczna NASA ma duży problem. Skończył się jej cały zapas księżycowego pyłu. A to oznacza, że nie ma jak testować kosmicznych maszyn i badać wpływu pyłu na ludzi. A że na Ziemi nie ma nic podobnego do piachu z Księżyca, więc Amerykanie muszą jakoś przywieźć go z kosmosu.

I tu pojawia się paradoks, znany jako "paragraf 22". Bo żeby przywieźć piach, trzeba na Księżyc wysłać ludzi, a by przygotować misję na naszego satelitę, trzeba wpierw przetestować kosmonautów właśnie w kosmicznym piachu. Nie można zaś wysłać samych próbników, bo one nie potrafią wrócić na Ziemię.

NASA nie ma też już lądowników, które były sprawdzone, bo program Apollo już dawno wyszedł z użycia, a nowe pojazdy jeszcze nie przeszły testów. Dlatego cała nadzieja w naukowcach, że stworzą coś, co przynajmniej będzie udawać kosmiczny piach.
http://www.dziennik....ArticleId=26757
  • 0



#22

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Amerykańska agencja kosmiczna NASA ma duży problem. Skończył się jej cały zapas księżycowego pyłu.

i nie ma jak zrobic fake ze zdjeciami z bazy za kilka lat :lol
  • 0

#23

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

181 rzeczy do zrobienia na Księżycu

Ludzie często zadają pytanie, po co latać na Księżyc? NASA sporządziła raport, w którym zebrano aż 181 pomysłów na to, co można robić na Księżycu.
Licząca 48 stron publikacja powstała na podstawie konsultacji NASA z różnymi organizacjami, instytucjami, naukowcami i innymi osobami. Zapewne nie wszystkie opisane w niej kwestie zostaną zrealizowane.

W raporcie opisane są zagadnienia z zakresu rozwoju wielu nauk, np. astronomii, geologii, fizyki materiałów, medycyny, jak i kwestie rozwoju techniki. Baza księżycowa będzie wymagała technicznego rozwiązania wielu zadań, takich jak systemy przetwarzania powietrza i wody, ochrona przed promieniowaniem, zasilanie, komunikacja, transport.

Niewidoczna z naszej planety strona Księżyca to idealne miejsce na budowę radioteleskopów. Na Ziemi część częstotliwości radiowych jest absorbowana przez atmosferę, inne z kolei zakłócane przez rozwój cywilizacji. Księżyc nie ma tych niedogodności.

Na Srebrnym Globie można też zbudować detektory promieniowania kosmicznego albo cząstek wiatru słonecznego. Korzystny w tym przypadku jest fakt, że Księżyc znajduje się właściwie już poza magnetosferą Ziemi.

Amerykańscy astronauci z wypraw Apollo pozostawili na Księżycu lustra, które posłużyły potem do dokładnych laserowych pomiarów pozycji naturalnego satelity Ziemi. Było to jednym z testów na prawdziwość teorii grawitacji Einsteina. Na Księżycu można rozmieścić więcej instrumentów służących do pomiaru odległości, dzięki czemu uzyska się dokładność rzędu milimetrów.

Księżyc można też wykorzystać do dokładnych badań Ziemi - globalnej dynamiki jej atmosfery, badań wegetacji, pomiarów topograficznych, badań koloru oceanów (aby monitorować ich "zdrowie"), określenia dokładnego albedo naszej planety (tzn. jaki procent otrzymanego promieniowania zostanie odbity) i balansu energetycznego (niezbędne do badań nad klimatem).

Wśród badań samego Księżyca należy wspomnieć o geologii tego satelity. Ponadto, na podstawie pozostałości po upadkach meteorytów na jego powierzchnię można będzie wysnuć wnioski o wczesnej historii Ziemi.

Bazy księżycowe będą pierwszym etapem do zbadania możliwości długotrwałego życia człowieka na innych planetach. Chodzi nie tylko o kwestie biologiczne i zdrowotne, ale także o psychologię (długotrwałe życie w małych, odosobnionych zespołach), wydajność pracy.

Istotną kwestią będzie też zachowanie historycznego dziedzictwa ludzkości, jakim niewątpliwie są pozostałości po załogowych lotach na Księżyc w latach 1969-1972.

W raporcie NASA nie brak też wskazówek co do przyszłych komercyjnych korzyści z Księżyca. Może on być na przykład wielką elektrownią czerpiącą energię z baterii słonecznych. Może stać się miejscem rozwoju przemysłu ciężkiego, w postaci na przykład kopalń, ale także stanowić rynek usług turystycznych (wycieczki na Księżyc).

Wśród możliwości dla biznesu wymienione jest także tworzenie gier komputerowych o tematyce eksploracji Księżyca, które nie tylko pozwolą zarobić wydającym je firmom, ale będą miały wpływ na poparcie przez społeczeństwo księżycowych badań.
http://wiadomosci.on...,1,1,,item.html
  • 0



#24

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

* Będzie to idealne miejsce startowe dla kolejnych załogowych misji w Układzie Słonecznym – na Marsa i jeszcze dale
Idealnym miejscem startowym dla kolejnych misji załogowych w układzie słonecznym jest orbita okołoziemska. Po co wozić całe to żelastwo na Księżyc?
  • 0



#25

Sitchin.
  • Postów: 72
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A mnie zastanawia jedno, jeśli Księżyc miałby być gigantyczną elektrownią produkującą energię dla Ziemi z baterii słonecznych, to jak niby ta energia miała by być transportowana na naszą planetę? Tzn. w wiaderkach raczej nie da rady :P Bezprzewodowo raczej też nie, ładowanie akumulatorów też wydaje się bez sensu. Może podciągną kable? 300-450tys. km kabli? :mrgreen: np. mocowanie na biegunie N lub S. Ale tu znowu odchylenie osi ziemskiej związane z obiegiem wokół słońca w ciągu roku. Odsuwanie się Księżyca o te kilka cm na rok nie miało by aż takiego znaczenia, kable i tak by "wisiały". Ale to chyba czysta fantastyka. Najgorzej gdyby np. teleskop Hubble'a zaczepił się w tych kabelkach :rotfl:
  • 0

#26

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kolejne strzały w Księżyc

Zatwierdzono kolejną misję księżycową, której celem będzie wybicie dwóch kraterów w okolicach południowego bieguna Srebrnego Globu i zbadanie zasobności tamtych obszarów w wodę - poinformowała NASA.
Lunar Crater Observation and Sensing Satellite (LCROSS) to misja księżycowa, której start zaplanowano na październik 2008 roku. Kilka miesięcy później, w styczniu 2009 roku, ma ona zderzyć się z powierzchnią Księżyca wybijając w niej krater w okolicach południowego bieguna.

NASA właśnie zatwierdziła tę misję do finansowania przeznaczając jej budżet wysokości 79 milionów dolarów, który nie obejmuje jeszcze kosztów samego startu.

LCROSS zostanie wyniesiony Atlasem V razem z inną sondą o nazwie Lunar Reconnaissance Orbiter. Po oddzieleniu się ostatniego członu rakiety o nazwie Centaur, LCROSS użyje go jako pocisku, celując nim w znajdujące się zawsze w cieniu głębokie wnętrza kraterów z południowego bieguna naszego naturalnego satelity.

Zderzenie ważącego ponad 2 tony pocisku z Księżycem wyrzuci w przestrzeń około 220 ton materiału, który będzie mógł być obserwowany i badany przez naukowców. Badaniom poddany zostanie oczywiście także świeżo wybity krater. W celu badaniu składu chemicznego materiału LCROSS będzie miał na pokładzie aż sześć instrumentów naukowych. Sonda przeleci przez chmurę pyłu wyrzuconą podczas uderzenia, prześle zebrane dane na Ziemię, a potem sama uderzy w Księżyc wybijając drugi krater.
http://wiadomosci.on...,1,1,,item.html
  • 0



#27

michalp.
  • Postów: 1792
  • Tematów: 98
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Emigracja na Księżyc?

Dołączona grafika

Prototyp jednostki, która ma być testowana na Arktyce. Wygląda skromnie ze względu na rozmiary, ale zapewni człowiekowi odpowiednie warunki do przeżycia na Księżycu.
Zdjęcie w powiększeniu" TUTAJ

Jeszcze przed 2020 rokiem NASA umieści na Księżycu jednostki mieszkalno-badawcze. Umożliwią dogłębne zbadanie powierzchni Księżyca a także tego, co znajduje się kilka(naście) metrów pod nią. Zastosowane rozwiązania technologiczne są nietypowe. Następnym celem ma być Mars - o ile uda się zlikwidować wszystkie problemy.

Artykuł napisał Daniel Pęcak

Dokładnie 40 lat temu zaczęto handlować gruntem na Księżycu czy Marsie. Mimo sporej popularności takiej inwestycji, nabywcy ziemi nie mieli większych planów dotyczących jej zagospodarowania. W końcu co można zrobić z gruntem na satelicie odległym od Ziemi o 384,4 tys. km? Można pochwalić się przed znajomymi, popatrzeć na niego przez teleskop, ale wybudowanie się na takiej działce jest niemożliwe. Dotychczas...

Projekt, na czele którego stoi NASA, ma za zadanie zbudować jednostkę, umożliwiającą stacjonowanie na Srebrnym Globie. Według najnowszych projektów, konstrukcja, służąca do mieszkania na Księżycu, przypomina dwa walce. Większy ma średnicę 3,65 metra i łączy się ze znacznie mniejszym za pomocą hermetycznych drzwi. Ten drugi spełnia rolę komory, która reguluje odpowiednio ciśnienie, gdy astronauci wychodzą lub wchodzą do jednostki.

Do budowy tej struktury został opracowany w laboratoriach specjalny, wielowarstwowy materiał. Pod wpływem ciśnienia będzie nadmuchiwany, tworząc specyficzny budynek do zakwaterowania załogi. Wewnątrz znajdą się niezwykle ważne systemy podtrzymywania życia oraz sprzęt potrzebny do mieszkania na Księżycu. Całość będzie chroniona powłoką przeciw promieniowaniu kosmicznemu. Ponieważ na Księżycu nie ma atmosfery, konstrukcje będą musiały być wytrzymałe na ewentualne uderzenia meteorytów. Obecnie trwają prace nad testowaniem poszczególnych nadmuchiwanych elementów, które w przyszłości mają tworzyć całość.

Naukowcy chcą uniezależnić przyszłe bazy od Ziemi, budując na Księżycu elektrownie i wykorzystując zasoby naturalne, w tym regolit. Brak atmosfery spowoduje większą wydajność elektrowni słonecznych, ponieważ cząsteczki gazu nie będą rozpraszały energii Słońca.

Dołączona grafika

Komora ciśnieniowa zapewnia wyrównywanie ciśnienia powietrza z komorą mieszkalną podczas wyjść na spacer po Księżycu.
Zdjęcie w powiększeniu: TUTAJ

Plan kolonizacji Księżyca jest już gotowy. W 2008 r. prototyp jednostki ma być wypróbowany na Arktyce, gdzie panują ekstremalne warunki. Tam zostaną przeprowadzone wszystkie testy mające na celu wykryć wszelkie nieprawidłowości w funkcjonowaniu systemu. Następnie astronauci etapami będą tworzyć placówkę. Czteroosobowe grupy w kilku podejściach postawią konstrukcję wraz z urządzeniami wewnątrz. Po rozwiązaniu problemów z energią i pożywieniem, misje będą trwały coraz dłużej: tydzień, dwa tygodnie, dwa miesiące i ostatecznie – 180 dni. Jednostki mogą przez jakiś czas pozostawać niezamieszkane.

NASA myśli też o postawieniu podobnej bazy na Marsie, po dopracowaniu szczegółów i dziesięciu latach zbierania doświadczenia. Mimo że zmieni się większość parametrów i dojdą nowe przeszkody, to baza na Księżycu przetrze szlak i dalsze modyfikacje nie powinny nastręczać kłopotów. Jednocześnie, w zachodniej części USA, której powierzchnia przypomina wizualnie Czerwoną Planetę, przeprowadzany jest projekt z myślą o załogowych misjach na Marsa.

Stwierdzono w tym projekcie, że skafandry, których używali selenonauci, są przestarzałe i niewygodne. Nowy kombinezon przypomina raczej strój płetwonurka. Składa się ze specjalnego polimeru przylegającego do skóry, hełmu oraz plecaka. Polimer, po przyłożeniu doń napięcia elektrycznego na tyle ściśle przylega do skóry, że niweluje różnicę ciśnienia planety (lub księżyca) oraz ciśnienia atmosferycznego Ziemi. Mieszanina tlenu jest podawana do części hełmowej, natomiast plecak ze zbiornikiem powietrza może być wiele lżejszy ze względu na to, nie trzeba utrzymywać ciśnienia w skafandrze przy pomocy sprężonego powietrza.

Dołączona grafika

Główna komora ma w środku o wiele więcej miejsca niż by się wydawało z zewnątrz. To właśnie tutaj będzie przebywał astronauta.
Zdjęcie w powiększeniu: TUTAJ


Trzeba wziąć pod uwagę, że technologie użyte do wyprawy mogą być przydatne w wielu innych dziedzinach życia. Podobnie teflon został wymyślony do pokrywania niektórych elementów statków kosmicznych. Dziś natomiast stosuje się go do produkcji nieprzywierających powierzchni naczyń kuchennych. W końcu może ziszczą się pragnienia ludzi o masowym podróżowaniu w kosmosie. Póki co działki będą niezagospodarowane, ale kto wie, może marzenia o mieszkaniu na Księżycu nie są tak odległe, jak się nam wydaje? Miejmy nadzieję, że wkrótce uzyskamy odpowiedź przynajmniej na część tych pytań.


Źródło: www.news.astronet.pl
Artykuł napisał Daniel Pęcak.
  • 0

#28

Lasocki.
  • Postów: 176
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Baza na Księżycu?

W drugiej połowie lat 90. XX wieku przypomniano sobie o Księżycu. W jego kierunku w poleciało kilka nowych sond. Zaczęto na nowo rozważać budowę tam stałej, zamieszkanej bazy. Ludzie mogą ponownie się pojawić na Księżycu najwcześniej za 20 lat, a pierwsza stała baza - 10 lat później. Księżyc byłby wymarzoną stacją dla astronomów. Mogłyby tam stanąć teleskopy bez przeszkód obserwujące kosmos. Dna kraterów to wymarzone miejsce na rozpostarcie czasz radioteleskopów, które nie byłyby zagłuszane kakofonią fal radiowych, telewizyjnych, rozmów z telefonów komórkowych na Ziemi. Jednak zasadniczą przeszkodą w planach wykorzystania Księżyca są pieniądze. Ile może kosztować założenie tam bazy? Wymienia się sumy od 30 mld dolarów do 300 mld. Być może jednak skuszą nas naturalne bogactwa naszego satelity. Jest tam krzem, żelazo, wapń, aluminium, tytan i magnez. A największym bogactwem, które moglibyśmy tam wydobywać, jest hel-3 - świetne paliwo jądrowe. Zdaniem fizyków reakcja połączenia jąder helu-3 z jądrami deuteru (izotopu wodoru) może się okazać wspaniałym i bezpiecznym źródłem energii. Energia z księżycowego helu-3 wystarczyłaby Ziemi na wiele tysięcy lat. Naukowcy proponują też zbudowanie elektrowni słonecznej na Księżycu. Energia zebrana przez wielkie panele słonecznych baterii byłaby przesyłana na Ziemię strumieniem mikrofal. Ponadto z Księżyca wygodniej byłoby startować w kosmos niż z Ziemi, gdyż na jego powierzchni panuje sześć razy mniejsza siła ciążenia. Jeśli chcemy kolonizować inne planety Układu Słonecznego, polecieć np. na Marsa, to Księżyc jest najbliższym poligonem, gdzie można będzie założyć bazę startową i wypróbować nowe technologie. Orędownicy założenia stałej bazy na Księżycu zatarli ręce, gdy odkryto ślady wody w księżycowych kraterach podbiegunowych. To mogłoby znacznie obniżyć koszty osiedlania się i ułatwić życie mieszkańcom stałej bazy. Woda może służyć do picia, mycia i zasilania plantacji roślin. Można uzyskać z niej tlen do oddychania, a z mieszanki wodoru i tlenu - paliwo rakietowe. Przyszła baza nie będzie wykonana z betonu. Przyszli inżynierowie międzyplanetarni będą się raczej wzorować na budowie eskimoskich igloo. Na Księżycu są pokłady regolitu - zbitego pyłu, który powinien kroić się tak jak lód na Grenlandii. Wystarczy więc przywieźć z Ziemi nadmuchiwane domy i pokryć je blokami z regolitu, by powstało przyzwoite schronienie dla astronautów.

Dołączona grafika

http://physics.uwb.e...ia/kosmos4.html
  • 0

#29

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Baza na Księżycu?

Zaczęto na nowo rozważać budowę tam stałej, zamieszkanej bazy. Ludzie mogą ponownie się pojawić na Księżycu najwcześniej za 20 lat, a pierwsza stała baza - 10 lat później. Księżyc byłby wymarzoną stacją dla astronomów. Mogłyby tam stanąć teleskopy bez przeszkód obserwujące kosmos. Dna kraterów to wymarzone miejsce na rozpostarcie czasz radioteleskopów, które nie byłyby zagłuszane kakofonią fal radiowych, telewizyjnych, rozmów z telefonów komórkowych na Ziemi...


Sądzę, że Amerykanie wrócą na Księżyc około 2020r, czyli za kilkanaście lat. Budowa wielkich teleskopów optycznych na Księżycu nawet za kilkanaście lat, nie jest realne ani słuszne, z uwagi na fakt, że o wiele łatwiej i taniej będzie tak precyzyjne narzędzia obserwacyjne umieszczać w przestrzeni okołoziemskiej. Co innego radioteleskopy. Te jednak powinny być budowane na niewidocznej z Ziemi stronie Księżyca, gdzie jak dotąd nie docierają żadne ziemskie zakłócenia radiowe.
Księżyc może stać się poligonem tworzenia nowych technologii, ale w odległej przyszłości. Nikt natomiast nie zdecyduje się wydać w najbliższych dekadach ogromnych kwot na przeniesienie na Księżyc fabryk produkujących rakiety. Wyprawy ku planetom najprościej i najtaniej jest realizować, startując z orbity okołoziemskiej, gdzie można budować statki kosmiczne z wielu gotowych elementów. Nie ma sensu przemieszczać ich w tym celu w strefę grawitacyjnego oddziaływania Księżyca, bo to strata dodatkowej energii i kosztów.
Temat zalegania wody w księżycowych skałach na jego biegunach jest do dziś kontrowersyjny i niczego pewnego w tej kwestii nie należy się spodziewać. Wielu niezależnych badaczy poddaje w wątpliwość rezultaty odkrycia zasobów wody w rejonach podbiegunowych i uważa te huraoptymistyczne rokowania i nadzieje za nie mające realnych podstaw. Sądzę, że ta kwestia może zostać rozstrzygnięta dopiero podczas żmudnych badań na miejscu, lecz już samo to, powinno się przyczynić do realnego rozwikłania wielu naukowych zagadek, dotyczących naszego najbliższego sąsiada.

dj_cinex : Nie cytujemy całości poprzednich postów. Zmiany dokonane...
  • 0



#30

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zanim (jeśli) wybudują tą bazę, odbędzie się pewnie kilka misji. W 2012 Chiny wystrzelą bezzałogową misję. Jak w kalejdoskopie - łazik + "stacja dokująca". Znamy te obrazki z bezzałogowych misji na Marsa... Ludzie na razie nie polecą, najprawdopodobniej z uwagi na brak środków finansowych lub... możliwości. Może to i lepiej bo trochę by ich podsmażyło po oświetlonej stronie Księżyca.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych