25.11.2006
Od autora:
"Kończyłem właśnie obiad kiedy zdecydowałem się stanąć na balkonie swojego apartamentu i zaczerpnąć świeżego powietrza. Balkon wychodzi na wschód i to jest kierunek w jakim dostrzegłem te światła. Była około 20:30, w zasadzie nie zwróciłem dokładnie uwagi. Najpierw pomyślałem, że to światła fabryk na horyzoncie, ale podczas gdy się w nie wpatrywałem widziałem jak się poruszały. Jedno ze świateł poruszało się w lewo i w prawo. Formacja zbliżała się w moją stronę. Na każdym z tych świateł były mniejsze migoczące światła po każdej ze stron - czerwone i niebieskie. Pomyślałem zatem, że może to samoloty ale kiedy zbliżyły się dostatecznie blisko nie było słychać żadnego hałasu pochodzącego z silników. Było okropnie cicho, podczas gdy zwykle można usłyszeć nawet mały samolot Cessna lecący w chmurach.
Kiedy oglądałem światła przez moją lornetkę, próbowałem wypatrzeć kształtu obiektów, który odróżniałby się na tle świateł. Nic z tego, nie na nocnym niebie. Byłem trochę zszokowany i zaskoczony tym co wtedy widziałem (nigdy bym nie przypuszczał, że w swoim życiu zobaczę UFO). Straciłem z oczu światła kiedy te przemknęły ponad moim apartamentem."
by Eurycide
źródło: http://www.ufocasebook.com/