Skocz do zawartości


Zdjęcie

Boska energia.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
23 odpowiedzi w tym temacie

#1

Robaczek.
  • Postów: 574
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Gdy czeka mnie jakiś cieżki dzień, wstaje wcześniej, lub jeszcze przed zaśnieciem dnia poprzedniego. Modle się do Boga. Jest to modlitwa szczera i długo (nie standardowy 30 sekundowy "Ojcze Nasz".
Wtedy nawiązuje dialog (nie chce powiedzieć z Bogiem, bo zaraz odezwą się ludzie którzy to wyśmieją, więc powiem coś co napewno owiele bardziej będzię odpowiadało tym którzy nie rozumieją). Pytam się Go o różne rzeczy, ale nigdy o to co będzie jutro (na to sam potrafię sobie odpowiedzieć).
Pytam się dlaczego mi pomaga, skoro ja modle się do Niego tylko wtedy gdy mam problem- mówi że jest miłosierny, pytam się czy może mi udzielić troszkę Swojej energii- mówi że bez problemu.
I wtedy dostaje wizję, jak z nieba spada słup jakby rtęci tylko że srebnej, ciecz ta wpada przez moją klatkę piersiową i rozlewa się po całym ciele- jest straszliwie zimna (zimna jak kosmos- tak mi się kojarzy), a jednoczesnie pełna dystansu, powagi i czegoś magicznego czego nie potrafie opisać.
Gdy robię coś gdy ta energia płynie w moich żyłach- wychodzi najlepiej jak może.
Tylko dwa razy poprosiłem Boga o tą energię, raz gdy miałem cztery sprawdziany dnia następnego, a ja nic się nie uczyłem- i ku mojemu zdziwieniu dostałem trzy, piątki i jedną dwóje- ale to było pisane o 7.10 to mogłem zawalić, oczywiście cały czas pamietajmy że KOMPLETNIE nic się nie uczyłem. Jak się domyślacie dziś poprosiłem o nią po raz drugi- pisałem olimpade z fizyki. Zaczeło się tym że zaspałem na pierwszą lekcje, na której miałbym być pytany. Wogóle zaspałem i zdązyłem powtórzyć tylko jeden wzór, który okazał się być niezbędny. Poźniej gdy losowaliśmy numery stolików ja wylosowałem 13 ( :P ), co uznałem za przejwam tego że przejde dalej.
Teraz nadświadomośc mówi mi że przeszedłem dalej, a jak będzie do dowiemy się za kilka dni.
  • 0

#2

Henoch.
  • Postów: 62
  • Tematów: 10
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja modle sie ale nie prosze Boga o nic
  • 0

#3

Refused.
  • Postów: 633
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

:D Ja gdy się czasami, baaardzo rzadko (ale jestem wierzący) też wspominam Bogu że zawsze go tylko o coś proszę itd. Modlitwa na tym nie polega, dzięki modlitwie my, modlący się wysławiamy, chwalimy chwałę Boga ! gdy tak robię też czuję energię przepływającą przez moje ciało, mam wtedy spokojny, miły sen i w ogóle dobre samopoczucie. To odgrywa dużą rolę w działaniu twojego mózgu, nie będzie on wtedy przemęczony i będziesz wykorzystywał więcej jego możliwości. To jest jakby "błogosławieństwo", które sam sobie narzucasz poprzez chwałę Boga (poczytaj nieco o chakrach, tam się dowiesz nieco więcej o tym i o siamtym).
  • 0



#4

rsn.arush.
  • Postów: 81
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

nie prosisz o nic ? to nie modlisz sie wcale...
modlitwa to prozba o blogoslawienstwo i pomoc w codziennym zyciu.
reasumujac : nie rozumiesz co to modlitwa...
przy okazji mozna modlic sie wlasnymi slowami wcale nie trzeba mowic tego co ci kaza...
to jest wiara... zrozumienie przekazu a nie bezmyslne odklepywanie ojcze nasz czy zdrowas mario.

pozdrawiam widze ze juz slawny rSn.arush
  • 0

#5

Refused.
  • Postów: 633
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

hehe :D rsn.arush nie masz racji, modlitwa dla każdego jest inna, ty wytoczyłeś regułkę, której trzymają się katolicy, owszem - prosimy Boga o różne rzeczy, ale również go chwalimy. Po drugie :

nie prosisz o nic ? to nie modlisz sie wcale...


A więc przeczytałeś to :

"Ja gdy się czasami, baaardzo rzadko 'modlę' (ale jestem wierzący) też wspominam Bogu że zawsze go tylko o coś proszę"


Następnym razem dokładnie przeczytaj.

A tak btw. - ja się prawie nigdy nie modlę modlitwami typu Ojcze Nasz, Zdrowaś Maryjo, Wierzę w Boga, tylko swoimi słowami prowadzą inteligentną rozmowę ze Stwórcą
  • 0



#6

reaper.
  • Postów: 532
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak dla mnie to może rozmawiasz ze swoją podświadomością, bo z bogiem to raczej nie :P
Wiesz, że umysł ludzki potrafi wykonać cuda, przecież wykorzystujemy tylko małą część jego mocy. Może kiedy się mocno skupisz potrafisz jakoś zwiększyć jego moc ;-)
I don't know at all :P
  • 0

#7

rsn.arush.
  • Postów: 81
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

chodzilo mi o wczesniejszy wpis...
poza tym wlasnie katolicy nie trzymaja sie tej regulki... nie wszyscy ale jednak.... duza czesc modli sie tylko po to zeby miec swiadomosc ze to zrobila ... wrecz z przymusu czy zeby moc ise pochwalic ja modle sie codziennie i jestem wielce praktykujaca a nie rozumieja ani slowa z przekazu...
  • 0

#8

Refused.
  • Postów: 633
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Bardzo Cię przepraszam, rsn.arush - oddaje respekt. Hmm, może i masz rację,reaper, mówiąc że modlitwa to rozmowa ze swoją podświadomością, to my przecież wywieramy na siebie wpływ, każdy w jakiś sposób jest Bogiem i może coś stworzyć i zniszczyć, każdy kieruje się swoim życiem poprzez swoją podświadomość, instynkt.
  • 0



#9

Robaczek.
  • Postów: 574
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Oto jak Pismo Święte mówi o modlitwie.
"Gdy się modlicie nie proście o nic Boga- tak czynią poganie. Bóg sam wie czego potrzebujecie".

Chyba moge śmiało powiedzieć że mamy wałka :)
  • 0

#10

losiu99.
  • Postów: 155
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja jako modlitwę co dzień czytam kilka rozdziałów Bibli. A prosić o nic nie muszę bo prawie zawsze jak mam jakiś problem to albo otrzymuję jakiś niesamowity zbieg okoliczności albo dostaję jakąś wspaniałą myśl którą wystarczy tylko rozwinąć.
  • 0

#11

tofic85.
  • Postów: 262
  • Tematów: 9
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

hmmm trudno mi to nawazc modlitwa ja poprostu romawiam z Bogiem ( tak tak smiejscie sie) i zawsze keidy czegos naprawde szczerze pragne i wierze w to ze sie spełni i ze to dostane tak sie dzieje. po prostu dlatego smiem mówic że dostaje wszystko to co chce....ale najmilsze jest to ze tą energie tez ja nazywam boska czuje całyczas w sobie...
  • 0

#12

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Skrzypu, ja też mam tak czasem, jak przed wyjściem z domu do szkoły siadam czasem spokojnie, relaksuje się i pobieram energie ze słońca. Uważasz, że rozmawiałeś z Bogiem... ja tego negował nie będe, bo to możesz wiedzieć tylko ty, a jako że jesteś wierzący w Boga, to pod tą postacią mógł ci się pokazać twój opiekun.
  • 0



#13

Żbik.
  • Postów: 769
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

nic się nie uczyłem- i ku mojemu zdziwieniu dostałem trzy, piątki i jedną dwóje

No to miałes chłopie farta, bo jak to było w tej historyjce:
Żyd miał pretensje do Boga że nie wygrywa w Totolotka.
A Bóg mu na to "żydzie daj mi szanse i wyslij kupon".
Myśle ze bez naszego wkładu Bóg nam nic nie załatwi niestety...
  • 0

#14

Aramroth.
  • Postów: 213
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie Bóg, a opiekun duchowy to jest raczej. A kontakt jest prosty - wystarczy zadawać pytania podczas medytacji/modlitwy, a odpowiedzi przychodzą same. Dla przykładu - zapytałem właśnie opiekuna, czy mógłby odpowiedzieć mi, czy Skrzypu modli się prosto do Boga, czy do opiekuna takiego jak on. Odpowiedź otrzymałem taką:

"Niektórym ludziom przedstawiamy się pod postacią Boga, ponieważ w to kim jesteśmy naprawdę nie potrafiliby uwierzyć. Prawdziwy Bóg zaś ma nad nami władzę, nie mogę się równać z potęgą jego miłości."
  • 0

#15

SP-TBZ.
  • Postów: 88
  • Tematów: 7
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oto jak Pismo Święte mówi o modlitwie.
"Gdy się modlicie nie proście o nic Boga- tak czynią poganie. Bóg sam wie czego potrzebujecie".
Chyba moge śmiało powiedzieć że mamy wałka :)


Dokładniej:
Mt 6:8

8 Nie naśladujcie ich! Ojciec wasz wie przecież dobrze, czego wam potrzeba, nawet nim Go o to poprosicie


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych