Akurat plaska ziemia to nie zaden problem. Niespecjalnie to komukolwiek szkodzi, a w wiekszosci to naprawde trolle. Sam znam paru czynnych trolli, ktorym to sprawia frajde. Powiedzialbym, ze 80% to ludzie piszacy te rzeczy dla jaj.
Jest znacznie inny gorszy i wiekszy problem. Takie "stowarzyszenie" STOP NOP ma na FB juz ponad 100k "lajkow". Stowarzyszenie zajmuje sie walka ze szczepionkami i przymusem szczepien. Rowniez umieszcza falszywe informacje i naklania do zaprzestania szczepien. Tutaj te 100k "lajkow" to juz nie puste trolle jak w grupach plaskoziemcow, ale realne lajki glownie kobiet, ktore faktycznie wierza w te wszystkie bzdury. Zreszta podobnie jest na profilach dotyczacych wychowania/dbania o dziecko. Tez czasem pojawiaja sie wpisy na temat "czy szczepic dziecko czy nie" i rowniez jest masa komentarzy kobiet (sporadycznie tez facetow), ktore namawiaja do nie szczepienia powolujac sie na jakies falszywe zrodla czy filmiki na yt, opowiadajac, ze szczepionka to prawie pewny autyzm itd.
Tym nalezy sie zajac przede wszystkim bo 100k czy 200k "wyznawcow" takiego... debilizmu to juz jest naprawde duzy problem jezeli mamy w kraju niecale 40 000 000 mieszkancow.
Jakis czas temu wydawalo mi sie, ze to problem taki jak plaskoziemcy - wiekszosc to trolle i ogolnie dzialania zakrojone na waska skale. Jest jednak zupelnie inaczej. Zaczalem sie tym interesowac, przegladac te profile i zwyczajnie rozmawiac z ludzmi i zjawisko jest przerazajace. Mysle, ze co najmniej 5/10 moich znajomych do 30 roku zycia twierdzi, ze szczepionki to zlo i spisek. Pozniej zobaczylem jak czesto odwiedzane sa strony typu stop nop, grupy fb itd. To jest przerazajace.
I zeby nie bylo, ze atakuje tylko kobiety bo chlopy nie sa lepsze. Ci znowu maja totalnie wywalone na to i sie tym nie interesuja co jest rownie zle.
Użytkownik Master Zgiętonogi edytował ten post 23.03.2018 - 12:47