I prawidłowo - najpierw sprowadza Cię taka do swojego poziomu, a potem pokonuje doświadczeniem.
Napisano 03.08.2017 - 22:31
I prawidłowo - najpierw sprowadza Cię taka do swojego poziomu, a potem pokonuje doświadczeniem.
Napisano 03.08.2017 - 22:32
A to problem, światło włączyć? Haha, jeśli nagranie, byłoby z np. całej nocy, skierowane obiektywem, w miejsce, gdzie najczęściej dochodzi do tych "paranormalnych" zjawisk, to byłoby to już coś wiarygodnego, jeśli oczywiście do czegokolwiek by doszło, a po za tym, mogłoby to dać, jakieś wyjaśnienie samej zainteresowanej.
Co do sceptycyzmu, ja w racjonalny dowód, byłbym w stanie uwierzyć, ale jak już kiedyś pisałem, dziwnym trafem, mamy XXI wiek, gdzie technika rozwija się, jak szalona i co? Dziwnym trafem, wszelkie duchy itp. zostają uwiecznione, na parę sekund, tak, że ledwo je widać, najczęściej do tego, w fatalnej jakości. A to, że fałszywych dowodów jest co raz mniej, to akurat plus, ludzie kiedyś wierzyli na słowo, że np. podczas egzorcyzmów ludzie plują gwoździami, niestety, na żadnym nagranym egzorcyźmie, do takich bajerów nie doszło, pozostaje zatem szukanie naiwnych i opowiadanie im bajek.
No, i racja. Ale nawet kamera HD nic nie da. Nagranie całej nocy, skierowane obiektywem, w miejsce, gdzie najczęściej dochodzi do tych "paranormalnych" zjawisk - są zjawiska, wszystko jest nagrane. Reakcja? No, niezłe te efekty specjalne, niezłe, ale widziałem lepsze.
Właśnie dziwnym trafem, mamy XXI wiek, gdzie technika rozwija się, jak szalona i co? ...i możemy coraz więcej. Do FX nie potrzeba już studia nagraniowego, wystarczy przyzwoity komp, programik i się robi. Być może Chemiczna także to potrafi, nie wiemy.
A z tymi gwoździami, to ja naiwny myślałem, że w horrorach tak wymyślają, a mówisz, że ludzie kiedyś wierzyli na słowo w takie dziwy... Cóż, adulescentia est tempus discendi, sed nulla aetas sera est ad discendum, jak to gadają...
Użytkownik Nick edytował ten post 03.08.2017 - 23:02
Napisano 03.08.2017 - 22:39
No, i racja. Ale nawet kamera HD nic nie da. Nagranie całej nocy, skierowane obiektywem, w miejsce, gdzie najczęściej dochodzi do tych "paranormalnych" zjawisk - są zjawiska, wszystko jest nagrane. Reakcja? No, niezłe te efekty specjalne, niezłe, ale widziałem lepsze.
Myślę, że za daleko wybiegamy, bo o dowodach od internetowych bajkopisarzy możemy zapomnieć. A za reakcje innych, nie mogę być odpowiedzialny, jak powiedziałem, racjonalnych dowodów bym nie odrzucał.
A z tymi gwoździami, to ja naiwny myślałem, że w horrorach tak wymyślają, a mówisz, że ludzie kiedyś wierzyli na słowo w takie dziwy... Cóż, adulescentia est tempus discendi, sed nulla aetas sera est ad discendum, jak to gadają...
Wybacz, ale takim poliglotą nie jestem, niestety nie znam łaciny. Po za tym, to był tylko przykład, sądziłem, że zrozumiesz kontekst.
Napisano 03.08.2017 - 22:42
adulescentia est tempus discendi, sed nulla aetas sera est ad discendum
młodość jest czasem nauki, ale żaden wiek nie jest zbyt późny do podjęcia nauki
Napisano 04.08.2017 - 07:10
Napisano 04.08.2017 - 08:37
Czemu mają się umawiać na priv? Czemu nie mogą, jeśli chcą, spokojnie kontynuować dalej rozmowy publicznie, jak do tej pory? Bo sceptyków przestało to bawić, a co gorsza, zaczęło denerwować?
Co do zasady się z Tobą zgadzam. Niepokoi mnie tylko jedno zdanie: jw.
Chodzi mi tylko o pewną równowagę w dyskusji i tyle.
Z drugiej strony, jak już zdążyłem zauważyć, gdy posty przekraczają granice absurdu wkraczają Moderatorzy i świetnie sobie radzą, więc w czym problem?
Okej, zabrzmiało to, jakbym je wyganiała Nie to było moim zamiarem, poniosło mnie
Chemiczna uparcie odrzuca wszystkie racjonalne wyjaśnienia, jakie jej proponujemy. Upiera się, że to MUSI być duch, no bo MUSI! A taki jest nasz świat, że elektronika się psuje, piloty spadają, a i ludzie mogą się po prostu przesłyszeć, tym bardziej starsi (no bo zakładam, że mama Chemicznej już pierwszej młodości nie jest?). No i nasze próby przekonania jej do racjonalnego wyjaśnienia tych sytuacji są jak mówienie do ściany. Bo są ludzie, którym się coś wyjaśni i stwierdzą "och, możesz mieć rację, może faktycznie zrzuciłam ten pilot nogą jak zmieniałam pozycję" a drudzy będą mówić "nie, nie masz racji, to na pewno jest duch, ktoś z rodziny umarł i chce mi coś przekazać albo jakiś mściwy duch chce mnie zabić". W tym poście spotykamy się z drugim typem ludzi, więc może faktycznie nic tu po nas?
Chciałabym zaznaczyć, że ja nie jestem jakimś nazi-sceptykiem, który w 100% odrzuca istnienie jakiegoś świata duchowego, bo sama się spotkałam parę razy z dość dziwnymi sytuacjami, których nie potrafiłam wyjaśnić (ale zamiast pisać posty na forum przyjęłam postawę "let it go" ). Ale tutaj po prostu nie widzę jakiegokolwiek związku z paranormalnością.
Napisano 04.08.2017 - 09:07
@Urgon
Ależ masz rację. Autorce nie zależy na wyjaśnieniu zjawiska. Tak jak autorom większości tego typu postów. Tylko czy jest to dziecinne i żałosne? Nawet jeśli wykluczymy żartownisiów i łgarzy (nie sugeruję, że Chemiczna należy do któreś z tych kategorii), pozostaje spora gromadka, która przeżyła (nieważne, że być może tylko we własnym mniemaniu) coś dziwnego, niepokojącego (strasznego?). Zwabieni nazwą portalu piszą pod wpływem emocji, pod wpływem chwili. Traktowanie ich jak łgarzy to wylewanie dziecka z kąpielą. Zamykamy sobie możliwość usłyszenia ciekawej opowieści (nawet jeśli trafia się jedna na... ileś).
Ludzie często chcą po prostu podzielić się swoją historią, usłyszeć - spokojnie, nic złego się nie dzieje, to się zdarza i innym. A może to tylko zepsuta sieć elektryczna? A może...? - i tyle. Najczęściej - po prostu - chcą pogadać, wygadać się.
... i trzeba przyznać, najczęściej to właśnie dostają, spokojnie gadamy (bo emocji aż za dużo jest z tej drugiej strony). Fajnie by było, gdyby to spokojne gadanie stało się regułą.
Prawda jest taka, że 99.9% nagrań i zdjęć z "duchami" to stuprocentowe fejki, często nieudolnie zrobione.
Absolutna prawda. A co z 0,1%? Jak z tym UFO - przypadki niewyjaśnione?
@miczkey: Ale tutaj po prostu nie widzę jakiegokolwiek związku z paranormalnością.
Ok, ja też nie. Ale ważne, co widzi Chemiczna. To jej opowieść.
Użytkownik Nick edytował ten post 04.08.2017 - 09:10
Napisano 04.08.2017 - 09:11
Użytkownik Wszystko edytował ten post 04.08.2017 - 09:20
Napisano 04.08.2017 - 09:31
Napisano 04.08.2017 - 10:14
Użytkownik Wszystko edytował ten post 04.08.2017 - 10:17
Napisano 04.08.2017 - 14:56
No, przecież cały czas o tym mówię. Nie ma możliwości przekonania sceptyka. Żadnej. Bo zawsze może uciec w swoje niezawodne - nie wiem.
Dziecinnym i żałosnym nazywam zachowanie osoby przychodzącej ze swoją historią o duchach i z góry całkowicie odrzucającej racjonalne i prawdziwe wyjaśnienia. Jeśli ktoś nie potrafi zaakceptować prawdy, to znaczy że ma poważny problem natury emocjonalnej i raczej nie powinien zbliżać się do internetów. A prawda jest taka, że duchów nie ma, co potwierdzają liczne eksperymenty i obserwacje naukowe...
Mocne. Bardzo mocne. Ale, po pierwsze, skąd wiesz, że odrzuca wszystkie racjonalne i prawdziwe wyjaśnienia? Moim zdaniem Chemiczna takich nie dostała. Czy to przypadek klasy nie wiem? O problemach natury emocjonalnej naszych użytkowników chyba nawet nie ma co dyskutować. Stawianie komuś nieznanemu diagnozy psychologicznej przez Sieć, w dodatku z zakazem zbliżania się do internetów... Sorry, bez komentarza.
Eksperymenty i obserwacje naukowe? Znaczy - paradygmat taki mamy? A wiesz ile razy nasz - jak najbardziej akceptowany przez oficjalna naukę - obraz świata się zmieniał? Przyjdzie taki jeden z drugim, paradygmat obali i tyle. Pozamiatane.
Po za tym reguła jest taka że zjawiska para przytrafiają się osobom które w nie wierzą albo dopuszczają istnienie takich zjawisk.
Nie ma takiej reguły. Poza tym, nawet gdyby była, nietrudno byłoby ją obalić. Choćby... ja. Dopuszczam istnienie takich zjawisk. No, i nic, ale to nic, nie chce mi się przytrafić .Zero. Jestem wyjątkiem? Trudno. Wyjątek obala regułę.
W dodatku mamy pełno fantastycznych filmów, książek gdzie pozytywny bohater ma jakiś dar albo niezwykłą umiejętność. Więc wtedy oglądający chce być taki jak oni na ile to możliwe.
Zgadzam się. Bez wątpliwości - znany mechanizm psychologiczny.
Wtedy wchodzi na forum, widzi że sceptycy mu nie wierzą i to utwierdza go w przekonaniu że to czego doświadcza jest prawdziwe bo niewierzący mu pewnie zazdroszczą.
Nie zgadzam się. To jakiś masochizm. A może po prostu jest mu przykro, że inni z niego szydzą?
Użytkownik Nick edytował ten post 04.08.2017 - 15:06
Napisano 04.08.2017 - 15:31
Użytkownik Wszystko edytował ten post 04.08.2017 - 15:57
Napisano 04.08.2017 - 16:23
Nie masz racji. Wyjątek nie potwierdza reguły. Najwyżej ją sprawdza. Ale wyjątków może być nawet więcej niż nie-wyjątków.
Słusznie, jest taki typ osobowości. Po polsku brzmi to znacznie mniej tajemniczo - „osobowości mającej skłonności do fantazjowania”.
...i faktycznie, osobowości mającej skłonności do fantazjowani, mają skłonność do fantazjowania.
Napisano 04.08.2017 - 17:30
Napisano 04.08.2017 - 18:13
Po za tym reguła jest taka że zjawiska para przytrafiają się osobom które w nie wierzą albo dopuszczają istnienie takich zjawisk
Rozumiem więc, że opierasz się na twardych danych statystycznych.
Reguły w nauce to jednak coś nieco innego. A przecież metoda naukowa to ta, którą sceptycy lubią najbardziej.
Energia i pęd mogą wydawać się dwiema formami tej samej wielkości. Jednak pęd jako wielkość wektorowa podlega zasadzie zachowania we wszystkich oddziaływaniach. Zasada zachowania pędu jest więc uniwersalną regułą naukową.
dydaktyka.fizyka.umk.pl/Pliki/Trzecia%20zasada%20dynamiki.pdf
Wynik przeprowadzonego doświadczenia przeczący tej zasadzie obali ją czy nie?
Małą uwaga - jeśli chcesz kontynuować rozmowę, zapraszam na PW. Zrobiliśmy taki gigantyczny OT, jakiego najstarsi Paranormalni.pl nie pamiętają.
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych