Skocz do zawartości


Zdjęcie

Paraliż senny w ujęciu naukowym


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
373 odpowiedzi w tym temacie

#241

pdv.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W moim przypadku bylo to tak...
Zaczalem snic (tak naprawde nie wiedzialem ze juz snie) snilem o tym ze dalej leze u siebie w lozku i probuje zasnac... bylo juz ciemno, brat juz spal nademna. Po chwili spogladam na szczeline miedzy gorna czescio lozka a sciana i slysze jak by brat chcial przecisnac przez nia glowe. Wszystko bylo by oka, jednak po chwili dotarlo do mnie ze to jest nie mozliwe i ze to jest zly sen i ze zaraz sie obudze... lezalem na lozku i wiedzialem ze nic nie moge zrobic, spokojnie czekalem na upiora z mysla ze zaraz sie to skonczy. Cos czego teraz nie moge opisac wkoncu dobralo sie do mnie i zniknelo, po chili znow moglem sie ruszac. Dziwi mnie tylko to ze przez caly czas mialem otwarte oczy... nie wiem czy snilem... chyba ze mozna snic z otwartymi oczami?? Nie wiem co o tym myslec...
  • 0

#242

silence.
  • Postów: 97
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja też miałem kilka razy "paraliż senny". Działo się to nad ranem, widziałem jakieś jasne "iskierki", czułem jakby prze zemnie przechodziły ładunki elektryczne. Nie mogłem się ruszać, ale słyszałem poranne rozmowy rodzinne :D (byłem po części świadomy) Naprawdę dziwne uczucie, ale gdy zmieniłem kierunek swojego ułożenia w łóżku (wtedy spałem z głową na północ, a teraz odwrotnie), "paraliż" ten mnie opuścił :o
  • 0

#243

Slim Shady LP.
  • Postów: 1
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Do tej pory myślałem że choruje na jakąś schizofremie czy coś, ale teraz wiem że to paraliż senny. Ten artykuł mnie w sumie uspokoił. A więc mam takie objawy: Budze się w nocy. Czuje takie po prostu "zło". Mam wrażenie że ktoś mnie obserwuje. Oglądam się, ale nic nie dostrzegam. Czuje jak to zło narasta, zbliża się. Wtedy pojawiają się omamy. Słysze jakieś głosy, jęki, szuranie, kroki. Boję się ruszyć więc patrze w jeden punkt najczęściej w telewizor który stoi przed łużkiem. Po chwili w kineskopie pojawia się odbicie postaci która do mnie idzie. Czuje że mięśnie wiotczeją, ale jeszcze moge poruszać głową. Cienie, odblaski nabierają kształtów, poruszają się. Co większe przedmioty lub cienie zmieniają się w postacie jakby demony (czuje ogrmone zło jakie od nich bije). Te postacie to najczęściej wysocy ciemni ludzie czasem z rogami. Zbliżają się do mnie. Blaski od lamp ulicznych zmieniają się w duchy z zmasakrowanymi twarzami latając po pokoju. Czarne postacie zbliżają się i zbliżają, poruszają się sztywnym ruchem wykręcając nogi przed siebie raz po raz. Słysze pomruki, a prócz tego jakieś jęki i zgrzytania. Kiedy postacie są już naprawde blisko, a wokół mnie latają różne mniejsze postaci, przeszywają mnie błyski to wtedy pojawia się paraliż. Chce krzyczeć- nie otwierają się usta. Chce się ruszyć- nie mogę. Czuje jakby coś siadało mi na klatce piersiowej. Czuje różne dotyki. Jakby dziesiątki palców szturchały mnie po całym ciele. W końcu zasypiam. Mam też inne objawy. Dzisiaj rano np. miałem taki sen: byłem mały miałem z 7lat. Leżałem w moim starym łużku (układ pokoju jak pare lat wstecz) i oglądałem telewizje. W telewizji był stary taras jakby w jakimś zamczysku spowity nocą. Taras zamiatała miotła. Sama... Po prostu zamiatała podłogę tarasu sama się poruszając. Jednak po chwili dostrzegłem szarą pół przezroczystą kobiete (sprzątaczke) która tą miotłą poruszała. W jednej dłoni trzymała ona swoją głowę, a w drugiej miotłę. Spojrzała na mnie i powiedziała "Jestem mrocznym odpowiednikiem ziemskiej istoty" i wyszła z telewizora już bez miotły i szła do mnie. Byłem przerażony. Wiedziałem że to sen, chciałem by się skończył. I skończył się. Budzę się szczęścliwy że już po koszmarze patrze. A tu ta postać stoji przedemną! Odrazu paraliż, przerażenie. Owa sprzątaczka mierzy z 2,5m i wyciąga do mnie rękę! Jest cała zalana krwią. Aż w końcu znika. A ja prawie nie posikany. Mam tu do was pytanie. Może ktoś wie jak z tym walczyć? To znaczy jak leczyć ten paraliż senny bo mam to praktycznie co noc. Gdy rodzina spokojnie śpi ja przeżywam horror na żywo. Chodze blady zmęczony, każdy głośniejszy dźwięk powoduje u mnie przerażenie. Normalnie boje się nocy. Pomożcie.
  • 0

#244

tybysh.
  • Postów: 330
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Slim Shady LP,jak znów przytrafi Ci się paraliż/koszmar i zobaczysz jakąś straszną postać to się uśmiechnij i pewny siebie do niej podejdź(w przypadku paraliżu-"zlej na nią") i np. podaj jej rękę tak żeby ona widziała,że się jej nie boisz,wtedy ona sama się może wystraszyć (sam tak zrobiłem przy moim pierwszym OOBE i skutek był genialny).Pozdro.
  • 0

#245

mevq.
  • Postów: 101
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Miałem kłopoty z paraliżem bardzo długo...
To on spowodował że wylądowałem na tym forum...
Opisywałem je tu szeroko (możesz przeczytać)
przeszedłem długa drogę aby mu zaradzić od kilku miesięcy już go nie mam :) i to super uczucie .. wrócić do normalnego życia a nie bać się każdej nocy.
Co zmieniłem ?
Po pierwsze eliminacja czynników sprzyjających paraliżowi tj picia kawy np wieczorem .. ciało zmęczone zasypia .. umysł nie i ... paraliż gotowy ..
Po drugie zabawa w LD ... notowanie snów itd... bardzo dobre i szybkie efekty ... jednakże każde LD kończyło się paraliżem sennym w ŚNIE ! i otoczeniem przez ,,zło" w śnie...
Korzystałem więc z LD tylko po to by wyjść ze snu ...
strasznego snu w którym nie widać niebezpieczeństwa z którym można by powalczyć... gdy to niebezpieczeństwo jest wszystkim wokół
Wiem że to głupie ale dla własnego bezpieczeństwa zaprzestałem notowania snów wszelkich technik LD.
Osiągnąłem kilka razy tzw. OBE( nie wierze w to zjawisko-tzn. w jego definicje parapsychologiczną) niezamierzone wgl ... np. wyniosło mnie z pokoju przez okno lub rzucało mną o łóżko aż pod sufit ... nie maiłem żadnego pływu na swoje ruchy ... pokój wyglądał identycznie jak rzeczywistości...
Przełom: przeżycie paraliżu który sam wywołałem ... korzystając z tergo że sam nadchodził...w dzień koło godz 10 po przebudzeniu :D :)
Wtedy w świetle słońca nawet moje wyniesienie z pokoju przez okno nie było tak straszne ...
Udowodniłem sobie ze nie ma sie czego bać i ... ze mogę z tym walczyć ;)

PODUSMOWANIE:

,,zdolności" parapsychologiczne - domniemane ... jakieś straciłem to LD, OBE, przekazywanie energii, mniejsza niż dotychczas... empatia ...

zdolności parapsychologiczne - nabyte ... umiejętność wychodzenia z paraliżu techniką ,,na szybki ruch" i techniką LD
umiejętność przedłużania snu jako takiego ale w sensie ,,jak w TV" nie jestem w świecie 3 D :) jednak jest zasadnicza różnica pomiędzy takim przedłużaniem ... a marzeniami ... gdyż przy przedłużaniu nie mogę kontrolować wszystkiego i akcja niejednokrotnie mnie zaskakuje :)

I najważniejsze ! NORMALNE ŻYCIE :) za którym przez niemal 2 lata kłopotów z paraliżem ...
zdążyłem się stesknić :)
Szukałem w tzw. astralu innych przeżyć ... nieznanego ... ale paraliż przyszedł jeszcze przed tymi poszukiwaniami. Był przyczyną tych poszukiwań wraz z moim życiem ...

Teraz po powrocie nie żałuje niczego ... Te straszne noce ... Narkolepsja ... wszystko przeszło :)
Życie tez zmieniło się na lepsze :)

PS Widziałem tamten świat ... Ten astralny ... Widziałem miasto z moich snów ... poruszałem się po nim ...
Z każdej strony niebezpieczeństwo ...
Wiec nie żałuje mimo ze było to ciekawe przeżycie... nie chciałbym do niego wrócić...
  • 0

#246

tybysh.
  • Postów: 330
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Po pierwsze eliminacja czynników sprzyjających paraliżowi tj picia kawy np wieczorem .. ciało zmęczone zasypia .. umysł nie i ... paraliż gotowy ..


Potwierdzam,kawa bardzo pomaga w osiągnięciu paraliżu czyli jest to prawie równe LD;] Kawa wymiata;]
  • 0

#247

London.
  • Postów: 225
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Paraliż senny jest prawie równy LD? =o
Muszę spróbować tego patentu z kawą. :]
  • 0

#248

tybysh.
  • Postów: 330
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W moim przypadku tak,gdy się obudzę i mam paraliż to automatycznie kreuję sobie sen i w niego wchodzę,ostatnio w ciągu 1h miałem tak 2 razy,bez żadnych ćwiczeń,kiedyś tak nie miałem,teraz się nawet nie mogę "nacieszyć" paraliżem bo moja podświadomość "wie co robić" :D
  • 0

#249

secret01.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Niesamowite.. :o Miałem już to kilka razy! Za którymś razem chciałem nawet powiedziec o tym rodzicom. Chciałem się nawet wybrac do lekarza, bo bałem się, że ze mna jest coś nie tak. Zaczęło się to właśnie kiedy próbowałem wchodzic w stan LD i słuchałem różnych presetów. Pozniej po roku znów kilka razy to nastąpiło. Towarzyszy temu strasznie dziwne uczucie... Nagle zaczyna serce bic z niewiarygodną szybkością i nagle otwieraja Ci się oczy. Widziałem normalnie wszystko co sie dzieje dookoła mnie, obraz był trochę niewyraźny, widziałem nawet mojego kota jak biegał po pokoju, ale to wszystko było jakby.. skakał obraz co kilka klatek. Leżałem powyginany cały, nie mogłem drgnąc, w uszach mi szumiało, ale siłą woli wyszedłem jakoś z tego stanu. Nie życze nikomu takiego doznania... :/
  • 0

#250

hunter22.
  • Postów: 167
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pare tygodni temu miałem paraliż senny było to rano widziałem słabo jak przez lekką mgłe i przez para sekund nie umiałem ruszyć kończynami . byłem wtedy wystraszony ale już wiem co to jest. ;)
  • 0

#251

kresk.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ja niestety tez dosc czesto mam paraliz senny;/ przebudzam sie i wiem ze nie spie czuje ze nie spie ale nic nie moge zrobic zaczyna mnie ogarniac panika, czesto tez slysze dziwne dzwieki;/ ostatnio mialam ps kilka dni temu nie lubie tego uczucia zwlaszcza ze u mnie to jest takl ze mam takie cos po chwili przysypiam i znow mam takie cos i tak kilka razy;/ ale zaburzenia snu lecze od lat wiec juz przywyklam
  • 0

#252

Kruk....
  • Postów: 69
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hmm. W moim przypadku jest tak, że delikatnie się wybudzam i zaczynam słyszeć taki świst dziwny. Wtedy mogę albo się obudzić, albo się w niego hmm... zagłębić i wtedy on narasta i dostaję PS.
  • 0

#253

Koszmar senny.
  • Postów: 216
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Paraliż senny jest miły, jeśli się nie spanikuje

Ja miałem paraliż senny, olałem go, a potem pięęękne OOBE.
Podczas paraliżu czułem tylko wibracje, świst w uszach i lekki ból głowy.
W tedy leżałem na słońcu, więc jeszcze czułem dużą temperaturę, większą niż była naprawde.
  • 0

#254

prophet.
  • Postów: 46
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

miły? ja nie widze nic miłego w tym, że leżysz sobie, widzisz ze coś na ciebie idzie a ty nie możesz sie obronić ani zawołać pomocy
  • 0

#255

London.
  • Postów: 225
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak zachowasz spokój to powinno być wszystko w porządku. Na mnie nic nie szło i nie wołałem pomocy, tylko leżałem i czekałem aż samo przejdzie, żadnego lęku nie było. :)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych