34 odpowiedzi w tym temacie

[Laspientas]

Jeśli wiesz co się wydaży to możesz to wykorzystac do swoich celów, tyko musisz się szybciej zoriętowac że już to gdzieś widziałeś . Jeśli to prawda to co piszesz to jest to ciekawa sprawa.

[muka]

Mam bardzo często "to coś" Kilka razy zdarzyło się, że "przewidziałam" dłuższy fragment rozmowy. Często to też mi się zdarza, gdy zagapię się (tzw zawias ).
Ostatnio wśród znajomych kolega palnął coś głupiego, wszyscy płączą ze śmiechu. Ja niestety nie, bo właśnie wteyd miałam to coś. Troszkę denerwujące - odebrało powód do pośmiania się

[_MajoR_]

Ja oststnio przeżyłem tak silne Deja Vu że aż mi się w głowie zakręciło (??)

Ale po kolei...

Poszedłem na imprezę do koleżanki... (impreza bezalkocholowa) więc nic nie piłem...
Gdy przeszedłem przez drzwi domu, pokazał mi się przed oczami mój pokój... monitor na którym był mail z zaproszeniem na imprezę...
Troche zakłopotany spojrzałem na datę na zegarku i okazało się że od imprezy minęły 2 dni a następna jest za dwie godziny (??)
Więc myśląc że się napiłem na wcześniejszej imprezie zostawiłem tą całą sprawę i poszedłem na imprezę.... ale już przed wejściem na imprezę przypomniałem sobie ze nic nie piłem bo nie był co
Znowu przeszedłem przez drzwi... i ... ogromne Deja Vu.
Wszystko jakby zawirowało i zaczełem sobie przypominać co było na wcześniejszej imprezie...
Dla pewności pytałem się przyjaciół czy tak właśnie było (tak jak sobie przypomniałem) wszystko się zgadzało...

Miałem tak jeszcze parę razy ale na mniejszą skale...

Moim zdaniem Deja Vu jest tylko wspomnieniem na tyle podobnym do odtaczającej rzeczywistości, żeby mózg mógł się pomylić i "wyjąć", "odtworzyć" wspomnienie do którego sytuacja jest podobna... Tak było w moim przypadku... ale dlaczego zapomniałem co się działo??

[Stalhelm]

Deja vu bierze się z naszych snów. To co widzimy w danej sytuacji śniło nam się już wcześniej. W snach nabywamy zdolności prekognicji, co jest o tyle frustrujące, że praktycznie nie do wykorzystania. Po prostu większość osób nie pamięta swoich snów. Stąd bierze się również brak wiedzy skąd mamy wrażenie o zaistnieniu takie sytuacji wcześniej. Problematyczna jest również waga przewidywań. Skoro śni się komuś sytuacji kucharzenie w domu to jest to zupełnie nieprzydatne.

[Mkbewe]

Od pewnego czasu mniej więcej raz na miesiąc - dwa miesiące doznaję czegoś co samego mnie wprawia w zakłopotanie. W snach ale też i na jawie mój umysł pokazuje mi fragment wydarzenia które nadejdzie wkrótce. Dotyczą one mnie w nieznaczących w życiu sytuacjach, jednakże zawsze zapamiętuje miejsce, osoby i nawet to co one powiedzą. Owe wydarzenia ukazują się nie od razu, ale po 2-3 miesiącach od "wizji". 

 

I teraz do rzeczy: czy to każdemu tak się zdarza, czy tylko wyjątkowym osobom? Czy tak częste de javu / jasnowidzenie jest efektem jakiejś choroby umysłowej u mnie? Dodam, że jestem człowiekiem o umyśle matematycznym, ale także mam dobrą pamięć w historii (czyli ogólnie liczby).

 

Temat połączono z istniejącym. Proszę korzystać z wyszukiwarki przed napisaniem tematu.

TheToxic