Siemanko,
Macie jakieś pomysły na creepy podchody? Jakieś chore zadania w lesie, z nutką grozy?
Napisano 24.05.2017 - 22:07
Siemanko,
Macie jakieś pomysły na creepy podchody? Jakieś chore zadania w lesie, z nutką grozy?
Napisano 24.05.2017 - 22:21
Wejść w mrowisko ( najlepiej stanąć od razu przy lub z kopcem między nogami) i wytrzymać tam, chociaż z pół minuty Zrobić fotę z mrówkami na sobie i wysłać na potwierdzenie, wykonania zadania. he he
Jeśli jest to miejsce gdzie chodzą ludzie to... wymyślić jakieś fajne paranormal activity, tak by wystraszyć, np. malując sobie twarz na czarno i przebiec w lesie, albo zbudzić w kimś poczucie, że ktoś idzie z tyłu; jakieś dźwięki etc. ( ale nie przesadzić by ktoś nie padł na zawał )
Kiedyś ze znajomymi w parku wieczorem wygłupialiśmy się. Ja ubrałam się cała na czarno. Włosy schowane, na głowie czarny kaptur od bluzy a na całej twarzy zaciągnięty czarny golf. W sumie to dało taki efekt, tyle, że bluza była całkowicie czarna,
Reakcje ludzi były przeróżne. a kumpel to nagrywał, he he
Użytkownik Endinajla edytował ten post 24.05.2017 - 22:52
Napisano 25.05.2017 - 13:38
Jakieś creepy zadania?
Idź do lasu, cały czas w jednym kierunku, gdy natrafisz na martwego ptaka, weź go ze sobą. Na ściętym pniu rozkrój na cztery części, pionowo i poziomo, tak by cięcia dały znak krzyża. Jedną część zakop pod progiem domu, drugą wrzuć do studni, trzecią zostaw na progu kościoła, ostatnią na cmentarzu, pod figurą anioła. Gdy wrócisz do domu, narysuj na kartce noworodka i żywicą namaluj dwie linie na nim, pionowo i poziomo. Kartkę spal na pniu, gdzie pokroiłeś ptaka. Popiół zmieszaj z miodem i solą, następnie wygotuj. Na koniec przygotowany wywar, rozlej, wedle własnego uznania, albo pod domem ciężarnej kobiety, albo na grobie noworodka lub poronionego płodu. Przez trzy noce, licząc od najbliższej niedzieli, zapalaj świeczkę i ustawiaj ją na parapecie okna swojej sypialni, oraz zawieś na drzwiach sypialnianych pierś z kurczaka, obtoczoną w soli i miodzie. Może być taka z Biedronki. Dalej czekaj do końca tygodnia na efekt końcowy...
Pozdrawiam serdecznie.
Użytkownik Xotteva edytował ten post 25.05.2017 - 13:42
Napisano 25.05.2017 - 18:42
Zagraj se w niebieskiego wieloryba. Też eliminuje niedorobione jednostki ze społeczeństwa.
Staniqu, to mają być pomysły podchodów w klimacie Creepy, a nie sugerowanie, komuś by zagrał w gierkę, która już wielu młodych ludzi zaprowadziła na tamten świat. Brakuje jeszcze byś zasugerował, przyłączenie się do grupy śmierci. Nie proponuj takich rzeczy, nawet w żartach, na publicznym forum. Nigdy nie wiesz, kto to czyta.
Użytkownik Endinajla edytował ten post 25.05.2017 - 18:43
Napisano 25.05.2017 - 19:04
Odpowiedź jest skierowana do konkretnej osoby, a nie do ogółu. Ogół niech robi co chce. Jak ktoś ma sieczkę w głowie, to nie musi czytać, aby sobie coś ubzdurać.
Poza tym, jest to czystej wody sarkazm. Czytaj ze zrozumieniem Shadow.
Niech sobie kupi chomika w zoologicznym i go zje na żywca. Jak go połknie w całości, to może poczuje, jak mu wędruje do odbytu.
Też będzie creepy.
Napisano 25.05.2017 - 19:46
@h0t
Czyżbyś był animatorem z domu strachu? Mało wam krzyków klientów? Wszytko musi się mieścić w granicach rozsądku. Jeśli chcesz faktycznie aby było strasznie to bez masek i kilku straszących osób z boku się nie obejdzie. Szukaj bunkrów, opuszczonych miejsc, starych torów kolejowych, w dodatku pamiętaj, że w lesie czai się zwierzyna także odradzam zabawy głośne, a uczucie bycia obserwowanym (przez zwierzęta) dodatkowo podwoi wasz strach. Powodzenia
Napisano 25.05.2017 - 21:20
Ogólnie za czasów dzieciństwa i młodzieńczego życia byłem fanem straszenia swoich znajomych i często to robiłem, niewiarygodne jest jeżeli potrafisz się skradać jak predator ... i jak blisko można podejść imprezujących znajomych pod lasem jeżeli trawka jest wystarczająco wysoka....
Poza lasem:
1. Proponuję inscenizację apokalipsy zombie np. parking gdzie kolo z shotgunem na ślepaki po oddaniu salwy zostaje zjedzony przez grupę zdechlaków żądnych pożarcia wszystkiego co żyje najlepiej na oczach ludzi.
2.(mega hardcore) Przebranie ochotnika w stwora z The Thing najlepiej w przychodni, szpitalu, biurze, uczelni lub laboratorium (jak by coś takiego wlazło do poczekalni ... panika gwarantowana ... i 10 zawałów serca...) z resztą kto by nie padł na zawał coś takiego widzieć... raczej nikt nie będzie chciał sprawdzić autentyczności ja bym nie chciał ^ ^... a ktoś kto nie zna historii filmu i gry?? ... aż strach się bać. Jak dla mnie mocno creepy
.
3. A co do numerów w lesie można by odwalić akcje zebrać kumpli niby na ognisko (u mnie w lasach młodzież pali ogniska regularnie) odczekać aż się podchmielą ogarnąć ekipę z siekierami przebrania jak do rzeźni piły mechaniczne, maski gazowe, dwoje z ucharakteryzować na zarżniętych z ranami itp by udawali trupy...jazda gwarantowana
4. Zabrać kogoś np. na działkę tam wcześniej wysłać ochotnika ucharakteryzowanego na duszka, lub jakieś monstrum taki sam numer można odwalić w jakichś ruinach albo kopalni
Osobiście jak bym zobaczył coś takiego to bym miał w porach ...
Wiem że charakterystyka troszku na wysokim poziomie ale na youtube jest pełno poradników jak można takie coś odwalić przynajmniej niektóre
.
Użytkownik Wirowmaker edytował ten post 25.05.2017 - 21:23
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych