Zdecydowana większość Amerykanów wyraża całkowitą pewność, że Bóg istnieje. Duża część z tej grupy nie chodzi jednak do kościoła. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez instytut badawczy Harrisa.
Ponad 70 procent mieszkańców USA wierzy w istnienie Boga. Prawie 60 procent nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Przekonanie takie najczęściej wyrażają protestanci i katolicy. Najwięcej wątpliwości w tej sprawie maja Żydzi.
Sondaż instytutu Harrisa pokazuje również, że pewność co do istnienia Boga znacznie częściej od pozostałych wyrażają kobiety, osoby starsze, czarnoskórzy Amerykanie oraz wyborcy Partii Republikańskiej. Choć ponad dwie trzecie mieszkańców Stanów Zjednoczonych określa się mianem osób wierzących, tylko połowa z nich chodzi do kościoła raz w miesiącu lub częściej.
Ankieterzy pytali też Amerykanów o ich wyobrażenie Boga. 30 procent stwierdziło, że Bóg jest duchem lub siłą wyższą, która kontroluje wydarzenia na Ziemi. 44 procent uważa jednak, że jest on tylko obserwatorem. Jedna trzecia Amerykanów jest zdania, że Bóg jest mężczyzną, tyle samo, że nie ma płci. Jeden procent ankietowanych uważa, że Bóg jest kobietą.
http://wiadomosci.on...25,69,item.html
