Najpierw trochę cytatów, żeby wiadomo było o co chodzi:
Jakieś 2 godziny szedłem przez las za tym cieniem
Nawet nie powiedział bym że szedł, a raczej coś w stylu ,,unoszenia się" nie ruszał nogami ani rękami. Nie poruszał gałązkami ani nie słychać było jego kroków. Dźwięk słyszałem, ale to nie było od strony jego samego, jak już chwilę zacząłem za nim iść, głębiej w las, to słyszałem dźwięk który trudno mi opisać, ni to krzyk, ni to coś, ale tak jakbym był przez to otoczony, nie od niego a ze wszystkich stron coś dobiegało. Z początku tego nie słyszałem. I nie były to krzyki cały czas tylko pojawiały się chwilami. Zanim zniknął mi z oczu też ucichły.
Wyobraźcie sobie, że jesteście w lesie. Zbliża się wieczór, nie jest jeszcze ciemno, ale słońce nie daje już takiego światła, jest szarawo. Jesteście sami. Jeśli mieszkacie blisko lasu, nie musicie sobie tego wyobrażać, po prostu możecie tam iść wieczorem. W pewnym momencie zauważacie, że w lesie jest coś dziwnego, jakiś cień. Nigdy w życiu nie spotkaliście się z czymś takim. Pierwszą waszą myślą, będzie ,,o k.. co to jest". Może przez chwilę będziecie przypatrywać się tej dziwnej postaci. Co czujecie? Zaciekawienie, niepokój? Ale czy tylko? A strach? Zaczynacie za nim iść, słyszycie jakieś dziwne krzyki, jakby otaczające was ze wszystkich stron. Nie macie pojęcia skąd się biorą. Nie wiecie jakie zamiary ma ta istota. A co będzie jeśli ta istota zorientuje się, że ktoś ją śledzi i zaatakuje was?
Co robicie dalej? Chodzie za tym czymś przez 2 godziny? Nie sądzę. Raczej strach was pokona, może spróbujecie zrobić jakąś fotkę tej postaci i szybko odejdziecie.
A propos fotki. Czemu autor nie próbował zrobić zdjęcia, nagrać tego. Przecież miał na to aż 2 godziny.
Może przesadzam, a Drwal należy do ludzi odważnych, którzy nie boją się niczego. Brakuje mi w jego potach takich bezpośrednich komentarzy odnoszących się do jego odczuć np ,,poczułem strach" ;zaciekawienie; byłem zdumiony,;nie wiedziałem co o tym myśleć;byłem zaskoczony ;bałem się, nie wiedziałem czy zostać, czy iść dalej; wziąłem kija do ręki, żeby mieć coś do obrony" Itp. Ogólnie chodzi o opisy przeżyć, emocji.