Napisano 14.07.2016 - 06:23
Napisano 14.07.2016 - 07:54
Gość musiałby być turbo debilem, żeby wybrać na wypromowanie się taką sytuacje, która tak naprawdę pogrążyła mu karierę. Ta chwila większej popularności to tak naprawdę moment, w którym większość ludzi go zobaczy i nigdy nie pójdzie na jego występ, a o jakichś asystentach to może zapomnieć, do programu pewnie też go nikt nie zaprosi.
Super promocja! Przecież nie ma lepszego sposobu, trzeba wybrać najgorszy z możliwych....powala mnie wasza logika.
Napisano 14.07.2016 - 08:16
Napisano 14.07.2016 - 17:25
Film można analizować dwojako. Ale dla mnie poważnym argumentem za tym, że wydarzyło się to naprawdę jest jedna kwestia, już wyżej podnoszona - żaden zdrowy na umyśle iluzjonista nie wybrałby takiego sposobu na promowanie się. Taka wpadka na wizji dla kogoś niezbyt jeszcze znanego może skutkować zniszczeniem kariery. I nie ważne ile mu zapłacili. Niechby to i było 100 tys. - co z tego? Na co mu kasa, za którą utrzyma się 2, 3 lata, skoro staje przed ryzykiem utracenia źródła dochodu na całe życie? A jest to zawód, który często wymaga sporego zaufania ze strony współuczestniczącej w pokazach publiki.
Tak więc z jednej strony - dla stacji niewątpliwie sposób na reklamę, praktycznie darmowa promocja. Dla iluzjonisty - ryzyko przekreślenia kariery i utracenia (lub znacznego zmniejszenia) źródła dochodu. Kto by na to poszedł?
Napisano 15.07.2016 - 12:58
Napisano 15.07.2016 - 15:21
DB ma trochę racji, na fotce gdzie widać zgniataną torebkę przestrzeń pomiędzy dłoniami i stołem jest niewielka, gwóźdź powinien chyba przebić już rękę nie tylko redaktorki ale też iluzjonisty. Ale może to wyglądać w taki sposób na tym konkretnym kadrze, z różnych powodów.
Wciąż myślę o tych reakcjach. Jeśli to fejk to ta dwójka zasługuje na rolę w Hollywood.
Użytkownik critter edytował ten post 15.07.2016 - 15:26
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych