To gospodarz wita, ale kogo to obchodzi. Mam 21 lat, i interesuję się muzyką, fotografią, psychologią, zjawiskami paranormalnymi, komputerami, w sumie wszystkim po trochu. Z powodu choroby umysłowej siedzę w domu i nic nie robię poza przeglądaniem internetów, to też chyba już nic mnie nie zaskoczy nawet na tym forum. Staram się mieć umysł otwarty, ale nie do przesady.
Lubię horrory, ale już się ich nie robi, teraz robi się tylko krypto-parodie horrorów. Lubię metal, rock, ambient, poryte obrazki przedstawiające jakieś dziwne stwory, ryciny ze średniowiecznych ksiąg magii, zdjęcia z czarnych mszy i post mortem ofc.
Lubię kawę i zagłębianie się we wszystko godzinami, jestem typem, który wszystko analizuje, a i tak końcowo dochodzi do bezsensownych wniosków.
Poza tym jest fajnie! Mój dziadek np. uratował zabłąkaną duszę, mieszkam w okolicy otoczonej nawiedzonymi lasami i cmentarzami w tych lasach, wszędzie jakieś legendy, słyszę czasem stukanie na strychu, mam poryte sny o własnych egzorcyzmach, własnym samobójstwie, czy o zabijaniu siostry w celu przeprowadzenia rytuału zatrzymania czasu, podczas którego znajduje wszędzie martwe zwierzęta. Kilka razy udało mi się wejść do czyjegoś snu i te osoby to potwierdziły, prorocze sny mam codziennie, kulami energii JESZCZE nie rzucam, lubię placki i przyszłam tutaj dowiedzieć się ciekawych rzeczy i o takich porozmawiać, jeśli się znajdą, a z nieciekawych "pocisnąć bekę".
Żarty żartami, ale w zasadzie jak mi się zechcę to napiszę kilka historii z życia wziętych, które Wy moi kochani wytłumaczycie racjonalnie, za co będę Wam trochę wdzięczna, bo nie będę się już bała, ale jednocześnie będę Wam miała to trochę za złe, no bo KAŻDY BY SIĘ PRZESTRASZYŁ NA MOIM MIEJSCU.
No, to cześć Wam.
Użytkownik Akashia edytował ten post 14.05.2016 - 13:24