Skocz do zawartości


Zdjęcie

Bycie katolikiem i deistą jednocześnie...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1

BassKat.
  • Postów: 172
  • Tematów: 50
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Otóż jestem katolikiem, praktykującym. Ale też jestem deistą. W Boga wierzę na sposób chrześcijański... Ale nie uważam że Boga interesuje czy ktoś modli się na kolanach czy na stojąco, w czapce czy bez. Nie wierzę też że Bóg zabija ludzi, wierzę że robi to szatan.
Czy w tym przypadku mogę nazywać się katolikiem? Wiem że w średniowieczu to by może mogła by być herezja, ale czasy są inne.
Więc czy to co robię, jest normalne?

Użytkownik Snaker edytował ten post 25.03.2016 - 14:15

  • 0

#2

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6633
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Herezja pozostaje herezją, tyle, że w średniowieczu obcięto by Ci za to wszystkie członki, a teraz sukienkowi pogrożą Ci palcem, a w najgorszym wypadku ekskomunikują, co też nie będzie bolało. Jeżeli jesteś heretykiem, nie jesteś już katolikiem, ale możesz pozostać chrześcijaninem. Wszystko zależy od rodzaju herezji.





#3

pawaw1.
  • Postów: 604
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 Nie wierzę też że Bóg zabija ludzi, wierzę że robi to szatan.

LINK

Po mojemu Szatan w statystyce wypada lepiej . 
A ja mam takie pytanie do wierzących. Jak tłumaczycie sobie te wszystkie fakty na temat waszej religii, a szczególnie jej genezy? Przecież przykładowo takie chrześcijaństwo wyewoluowało z  wielu innych starszych religii i nie są to jakieś moje fanaberie, tak po prostu jest czy się to komuś podoba czy nie. Ja gdy zacząłem czytać o religii dawno dawno temu, to najzwyczajniej w świecie poczułem, że żyłem w jakimś z góry narzuconym kłamstwie. Religia to klatka z której trzeba umieć się wydostać, a kluczem do niej jest logika. Tyle ode mnie. 


  • 2



#4

BassKat.
  • Postów: 172
  • Tematów: 50
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ale ja nie chcę rozmawiać czy Szatan jest spoko czy nie jest. Chodzi mi o to co napisałem w pierwszym poście.
Zaznaczę że nie chcę odchodzić od kościoła, jestem tradycjonalistą, znam osobiście paru mądrych na prawdę księży. Ale jak już wspomniałem, bez znaczenia dla mnie jest jak kto się modli.

Użytkownik Snaker edytował ten post 25.03.2016 - 15:19

  • 0

#5

pawaw1.
  • Postów: 604
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A wierzysz bo? Tak sam z siebie? Czy może urodziłeś się w rodzinie katolickiej i masz tą wiarę wpajaną od najmłodszych lat ? Zagłębiałeś się kiedyś w tą swoją religie, czy bierzesz ja dosłownie na "wiarę" ? ... 
Po mojemu jesteś kolejną osobą, która chce kreować religie pod siebie i pod swoje przekonania, a to tak nie działa. 


  • 1



#6

BassKat.
  • Postów: 172
  • Tematów: 50
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie wiem jak z tym jest, nie jestem mocno powiazany z rodzina wiec nie wiem. Ale jednym z powodow dlaczego wierze to dlatego ze pomaga to gdy mysle o smierci.
I dlaczego piszesz pogardliwym tonem w drugim akapicie?
  • 0

#7

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Skoro jesteś deistą i wierzysz, że Boga nie obchodzi kto jak się modli i czy w ogóle się modli, to nie masz odczucia że to praktykowanie katolicyzmu jest stratą czasu i energii? Ja też byłem wychowywany na katolika, ale wyrosłem z tego i też jestem teraz deistą można powiedzieć. Nie wyobrażam sobie teraz żebym miał chadzać do kościoła i brać udział w jakichkolwiek praktykach religijnych, bo po prostu nie ma to dla mnie najmniejszego sensu.
  • 2



#8

pawaw1.
  • Postów: 604
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ok, rozumiem. Kilka dni temu napisałem post w tym temacie i twoja postawa tylko potwierdza to co w nim napisałem . Powiem Ci, że nie jesteś jedyną osobą z takim podejściem do tematu wiary czy religii.  To już jest norma w sumie, że ludzie ustalają zasady pod siebie. Nie było w tym żadnej pogardy, jak odczułeś taki wydźwięk tej wypowiedzi to sorry :),  wiesz mi jest obojętne w co kto wierzy, ale w tej wierze jest zbyt dużo ignorancji, sprzeczności z faktami. Próbuje tylko ludziom otworzyć pewne furtki świadomości w danej kwestii.  Uważam, że duża część ludzi wierzących jest po prostu nieświadoma tego w co wierzy i co najgorsze, nawet nie chcę się tego dowiedzieć, a wszystkie informacje sprzeczne, nie pasujące bądź godzące w ich odczucia stricte religijne są z automatu negowane, bez zaznajomienia się z nimi. Taka właśnie ignorancja mnie mierzi i przeraża. 


  • 3



#9

BassKat.
  • Postów: 172
  • Tematów: 50
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To ja przepraszam że tak to odebrałem :) Po prostu mam złe dni ostatnio.
A co do tego to fakt, wielu wierzących zachowuje się źle, sprzecznie ze swoją religią. Zarówno katolicyzm jak i wiara nie są idealne, ale w mojej opinii przyniosły mi wiele dobrego. Ale każdy ma swoje zdanie. Ja katolikiem-deistą nie jestem bo ktoś mi karze, tylko sam chce bo takie mam poglądy.

Użytkownik Snaker edytował ten post 25.03.2016 - 16:34

  • 0

#10

pawaw1.
  • Postów: 604
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Religie z reguły są dobre i z założenia służą doskonaleniu ludzkich dusz. Wszystkie doktryny religijne zawierają swego rodzaju "kompendium moralności"  i z nich można dowiedzieć się co jest dobre, a co złe. Wiadomo, że w praktyce to wygląda inaczej, że są różne szkoły interpretacji tych tekstów, ale teraz nie o tym.  Jeżeli Tobie, żyje się łatwiej wierząc, uważasz, że to Ci pomaga w jakiś sposób to spoko, nikt Ci tego nie zabroni, ważne, że Ty się  z tym czujesz dobrze, jeśli nikomu nie czynisz krzywdy i jesteś dobrym człowiekiem, to myślę, że ten Twój Bóg koniec końców wybaczy Ci twoje rozterki natury filozoficzno-teologicznej. 


  • 4



#11

BassKat.
  • Postów: 172
  • Tematów: 50
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Racja, ważne kto jakim jest człowiekiem. Są źli ludzie, którzy wierzą i są dobrzy ludzie, którzy wierzą. Są też źli i dobrzy ateiści.
  • 1

#12

pływak.
  • Postów: 40
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Uwazam, ze bycie deista dla chrzescianina to najbardziej rozsadny sposob na religie we wspolczesnym swiecie. Ja tez jestem w swoich przekonaniach deista, ale chodze do kosciola bo tak trzeba. Nie dyskutuje z nikim na temat moich pogladow a juz w szczegolnosci nie z ksiezmi. Moj swiatopoglad gruntowalem dosc dlugo po licznych poszukiwaniach i jestem teraz przekonany, ze Bog sie do nas, ludzi nie wtraca, w ten sposob nie musimy szukac odpowiedzi na pytanie: PO CZYJEJ STRONIE JEST BOG albo DLACZEGOBOG TOLERUJE WOJNY; BIEDE ITD: Wierze jednak w tzw LINIE ZYCIA, o ktorej pisal Monroe czy Moen, ale to juz inny temat.


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych