Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chipy ( + i - )


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
181 odpowiedzi w tym temacie

#31

teslasim.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przyszła mi na myśl ciekawa teoria :mrgreen:

«Jeśli kto wielbi Bestię, i obraz jej,
i bierze sobie jej znamię na czoło lub rękę,
10 ten również będzie pić wino zapalczywości Boga
przygotowane, nierozcieńczone, w kielichu Jego gniewu;
i będzie katowany ogniem i siarką
wobec świętych aniołów
i wobec Baranka.
11 A dym ich katuszy na wieki wieków się wznosi i nie mają spoczynku we dnie i w nocy
czciciele Bestii i jej obrazu,
i ten, kto bierze znamię jej imienia».
12 Tu się okazuje wytrwałość świętych,
tych, którzy strzegą przykazań Boga i wiary Jezusa.

Z tego by wynikało że sprzeciwienie się wszczepieniu czipa jest jakby zbawieniem bo potępieni będą wszyscy co go mają.

Dlatego właśnie miliony chrześcijan będą poddane ogromnym prześladowaniom.

W takim kraju jak Polska ludzie bardzo liczą się z Chrześcijaństwem i wyobraźmy sobie taką sytuację że księża połączą tekst Apokalipsy z nową formą płatności i zaczną o tym mówić we wszystkich kościołach. Jeśli choć połowa (co jest bardzo prawdopodobne) polskiej ludności to podchwyci to pojawi się spory opór.
Opór przeciwko formie płatności a nie samym pieniądzom oczywiście, co może wymusić na rządzie pozostawienie starej formy płatności bo typy od czipów też będą miały problem z demonstracjami i atakami na nich mogą wycofać się i cieszyć się z tego że resztę Europy mają już swoją. Może papierowe pieniądze stracą wartość w zagranicznych sklepach ale nadal będą ważne w handlu między polakami i wcale nie trzeba będzie tworzyć zamknietych grup :mrgreen:

W Europie zachodniej mało kto traktuje Biblię poważnie zwłaszcza że na pewno będzie ośmieszona i za to "będą katowani ogniem i siarką" a Polska bedzie takim muzeum Europy gdzie wszystko będzie po staremu "Tu się okazuje wytrwałość świętych,
tych, którzy strzegą przykazań Boga i wiary Jezusa".

Rozumiecie już dlaczego polska będzie narodem wybranym :-D

Co wy na taką teorię :mrgreen: mi się podoba :-D
  • 0

#32

Chessman.
  • Postów: 1031
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A co powiecie na to:
"
Bezprzewodowy chip jak ziarenko ryżu
Malutki moduł pamięci, na którym można zapisać krótki film wideo, kilka zdjęć, albo około 100 stron tekstu, a dodatkowo przesyłać bezprzewodowo dane, to dzieło zespołu specjalistów "Memory Spot" z firmy HP.

Kwadratowy chip o boku 4 mm, to kość pamięci oparta na technologii CMOS z wbudowanym mikroprocesorem, modemem i antenką.

Stworzone przez HP prototypy pozwalają zgromadzić na razie od 256 kilobitów do 4 megabitów danych oraz przesyłać i pobierać bezprzewodowo dane z prędkością 10 megabitów na sekundę, czyli 10 razy szybciej niż umożliwia technologia Bluetooth. Pojemność pamięci ma wkrótce wzrosnąć, zapewnia HP.

Dodatkowo chip nie potrzebuje do działania baterii, tylko pobiera energię poprzez sprzężenie indukcyjne z dowolnego urządzenia do odczytu i zapisu danych, z którym zostanie połączony.

Przedstawiciele HP twierdzą, że ich nowy produkt znacząco wpłynie na konstrukcję produkowanych przez firmę urządzeń. Możliwości zastosowania tak małego układu mogą być jednak nieograniczone, m.in.: mogą zostać wbudowane w opaski pacjentów w szpitalach, mogą być dołączane do fotografii i kartek pocztowych umożliwiając odgrywanie muzyki, czy nawet krótkich sekwencji filmowych, czy też służyć jako rejestrator wszelkich zmian wprowadzanych na papierowych dokumentach.

Koszt masowej produkcji pojedynczego chipa ma wynieść około 1 dolara, spekulują przedstawiciele HP. Jednak na rynku bezprzewodowa miniaturowa pamięć ma pojawić się nie wcześniej niż za dwa lata."
Źródło: Dziennik Internautów

Może wymyślą, żeby te chipy wszczepiać bezpośrednio do ciała bo będzie wygodniej, szybciej no i z nieskończomnym źródłem energii...
  • 0

#33

teslasim.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No zgadza się że prace nad rozwojem mikroczipów są bardzo zaawansowane i są one coraz częściej stosowane czy to umieszczone w piłce na boisku i nogach piłkarzy, czy wszczepione pod skóre zwierząt itd stworzenie elektronicznego potfela/identyfikatora to naprawdę żaden problem zwłaszcza że jak wynika z jednego z powyższych linków to się już testuje i powoli wprowadza.
  • 0

#34

Solaris.
  • Postów: 62
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Być może już wkrótce około 1,4 miliona amerykańskiego personelu wojskowego (włącznie z żołnieżami) będzie musiało mieć pod skórą microchip - podaje strona examiner.com
Firma produkująca microchipy i mająca potężne polityczne powiązania lobbuje za tym pomysłem w Petagonie.
Dla porównania: słowa zapisane przed prawie dwoma tysiącami lat:

I sprawia, że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na prawą rękę lub na czoło

... i z newsa sprzed trzech dni:

She added that VeriChip wants to insert the chips under the skin of the right arms of U.S. servicemen and servicewomen.


http://www.examiner....iers__skin.html

http://www.newsmax.c...2558.shtml?s=ic
  • 0

#35

Ozzie.
  • Postów: 99
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

jestem pewien że ludzie podzielą się na chipowców i bezchipowców. Na świecie większość ludzi NIE ZGADZA się na chipy i NIE DA sobie ich wszczepić. Dlatego nie przewidujmy aż takiej złej przyszłości, bo nie da sie zapanować nad każdą jednostką. Poza tym nie wiem czy jest sens sie bunkrować itd. jak w 2012 ma być koniec świata w grudniu :hmm:
  • 0

#36

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Strażnicy miejscy w Kaliszu mają wszyte chipy

"Metro": Strażnicy miejscy w Kaliszu mają wszyte chipy - szefowie w każdej chwili mogą sprawdzić, czy dobrze wypełniają swoje obowiązki.
- W całym mieście jest 80 punktów kontrolnych. To miejsca, które strażnicy zwykle odwiedzają: okolice szkół, parków, spotkań chuliganów. Każdy patrol ma czytnik i musi go "odbić" w takim punkcie. Dzięki temu nie ma wątpliwości, czy tam był - mówi Paweł Kamiński ze straży miejskiej w Kaliszu.

Kaliska straż, najprawdopodobniej jako pierwsza w kraju, zdecydowała się wprowadzić taki system - pisze gazeta. Choć ma go na stałe dopiero od kilku tygodni, oceny są dobre: - Kierownicy, którzy dotąd zajmowali się sprawdzaniem strażników, mogą się teraz zająć innymi rzeczami - dodaje Kamiński. Nowatorskim pomysłem zainteresowali się już komendanci z innych miast. Od paru dni telefony w Kaliszu się urywają. Wszyscy chcą wiedzieć, ile kosztują chipy i jak się sprawdzają w praktyce. Niewykluczone więc, że niedługo śladem Kalisza pójdą inne miasta.

System (z 80 punktami kontrolnymi i 10 czytnikami oraz montażem) kosztuje ok. 6 tys. zł - informuje dziennik.
http://wiadomosci.on...1,1,1,item.html
  • 0



#37

tabi.
  • Postów: 355
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gdyby wiezyc temu co pisze w apokalipsie, to gdyby te chipy byly obowiązkowe, i wprowdzil je jeden *polityk* majacy wladze, mozna to przyrownac do antychrysta, i znaku 666, bez ktorego nie mzona kupowac ani psrzedawac niczego.
  • 0

#38

vcore.
  • Postów: 833
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

dla mnie taki czip to nic złego :) raczej cos bardzo przydatnego , rzeczywiscie moze słuzyc nawet jako dowod osobisty czy coś ... nie mowie tu o czipach do kontroli polozenia jednostki ale o takich które pomogły by w zyciu codziennym w koncu technika idzie na przód to widac ... i predziej czy pozniej przestaniemy uzywac papierowych dowodów
  • 0

#39

Bazzg.
  • Postów: 86
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

I jak potem beda gangsterzy handlować narkotykami? Przez te czipy nie będzie kolejnych części GTA (mówię o odległych czasach, jak już ludzie zapomną, że były czasy bez czipów) :(
No i imigrantów nielegalnych nie będzie, i w ogóle materiału na seriale o policjantach :P
  • 0

#40

spiskowiec.
  • Postów: 46
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Strażnicy miejscy w Kaliszu mają wszyte chipy

[/url]

Te chipy to chyba nie sa wszywane, wydaje mi sie ze sa to chipy ktore pobiera sie na poczatku zmiany i na koniec oddaje
  • 0

#41

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Strażnicy miejscy w Kaliszu mają wszyte chipy
(...)


Te chipy to chyba nie sa wszywane, wydaje mi sie ze sa to chipy ktore pobiera sie na poczatku zmiany i na koniec oddaje

Chyba tak, to przedwczesna panika - to jednak jeszcze nie masowa inwigilacja ;)

link

"Straż miejska wprowadza nowy elektroniczny system kontroli pracy strażników. Nowy system pozwala na potwierdzenie prowadzenia kontroli obiektów lub miejsc w obiektach, która z różnych przyczyn podlegać winny systematycznej kontroli/doglądowi przez służby do tego upoważnione. Głos Wielkopolski": Przełożeni strażników miejskich w Kaliszu będą mieli lepszy nadzór nad pracą podwładnych. Do ich kontroli użyte zostaną chipy. Przebieg służby zarejestruje specjalny czytnik, a dane trafią później do komputera. E.KALISZ.PL jako pierwszy pokazuje nowy system od strony technicznej."
(...)
Dochodząc do punktu kontrolnego strażnik wciska przycisk umieszczony na obudowie i zbliża czytnik na około 1cm. Sygnał dźwiękowy potwierdza odczytanie kodu.
Do pamięci czytnika zostaje wpisany numer punktu kontrolnego, aktualna data i godzina.

  • 0

#42

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Od szczątkowej się zacznie a skońcy na masowej inwigilacji. Trzeba tylko poczekać, aż się ludzie do tego przyzwyczają - stanie się to dla nich normalnością, a za kilka pokoleń nie będą sobie wstanie wyobrazić, życia bez chipów.
  • 0

#43

Roseb.
  • Postów: 650
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Takie chipy mogą mieć też pozytywne zastosowanie. Mogą na przykład monitorować funkcje fizjologiczne takie jak no. ciśnienie. Mogłyby automatycznie alarmować pogotowie w wypadku wstrzymania akcji serca. Ma to swoją złą stronę bo prowadzi do wzrostu inwigilacj społeczeństwa, ale kto dziś nie ma np. telefonu komórkowego? A na podstawie jego sygnału bardzo łatwo każdego namierzyć. Tak samo jak na podstawie adresu IP waszych komputerów można bardzo dużo powiedzieć na wasz temat - jakie strony oglądacie, co piszecie w Internecie.
To jest tak zwana cena postępu.
  • 0

#44

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

No i właśnie o to chodzi, że wykorzystując nasze zapotrzebowanie na niektóre rzeczy stajemy się wbrew swoim oczekiwaniom w pewnym sensie niewolnikami... Ludzie nie wybiegają myslami tak daleko w przyszłosc, wola sie zadowalac tym co maja teraz, a system w którym żyjemy robi swoje. Zobaczycie za 100 lat jak będziemy kontrolowani, hehe nie zobaczycie. Pierdnąć bez pozwolenia nie będzie można.
  • 0

#45

Smiler.
  • Postów: 148
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

to jest cena wolności - i tak to będzie się reklamować w telewizji i taki argument będzie przeciwko wszystkim głosom sprzeciwu.

czy telefony komórkowe albo internet komuś wciskano? to teraz macie kilka zdań wyżej o pokoleniach, które nie będą pamiętały życia bez chipa. urodzili się i żyją wśród nas ludzie, którzy nie znają świata poza www.google.pl i swoim 'cellerem'. spróbujcie im to teraz zabrać! - będą walczyć do ostatku tchu, składać hołd.

zaś co do samej kwestii tego, że wszystkich się nie da zachipować - to to jest błąd. jeżeli zacznie się masowe znakowanie ludzi to od razu pojawi się kwestia 'znaku antychrysta'. dla nas jest ona na tyle logiczna, że tu nie ma o czym gadać, ale nie dla 6 mld ludzi. zwrócą się więc do papieża o zdanie, a ten odpowie, że to nie jest znak bestii i ludzie uwierzą.



i teraz - przykład jak zrobić, żeby każdy miał?
przede wszystkim na początku trzeba będzie ustawić walkę chip vs. niechip, a na czele odpowiednich stanowisk postawić znane osobistości. i tam gdzie większość jest przeciwko to na czele dajemy popularną osobę, która strasznie agituje, "że tak nie wolno, że to przeciwko wolności"... ale z czasem przekonuje się, że jednak warto (a wraz z nią jakaś znaczna część społeczeństwa). jeśli na odwrót - to ta popularniejsza jest "za" chipami. tak będzie od samej góry, aż po najmniejsze części społeczeństwa, sprytnie wykorzystując zwierzęcy aspekt człowieka. każdy będzie musiał się określić w stosunku do chipa. powoli dochodzi do chipowania społecznośći ludzkiej. bardzo powoli, liczą się dobre fundamenty!

dochodzi do sytuacji 50-50, ale ludzie są już z chipami oswojeni! nie robią one przecież nic złego (no a nikt ich nie będzie sprzedawał jako masową kontrolę na ludzkie emocje i inwigilację, ale jako wspomaganie!). wyobraźcie sobie te głosy dochodzące z >różnych< grup społecznych "tak, chip w porę zawiadomił karetkę", albo "gdyby nie chip to policjanci nie przybiegliby w porę", etc.

wychodzi na to, że coraz większa część społeczeństwa jest za, a ci, którzy agitowali przeciwko, są obojętni i w końcu ulegają - bo widzą, że to nic złego. na froncie pozostają jeszcze inne osoby - bez chipa, załużmy 20% społeczeństwa. jest to już mniejszość i wtedy pojawia się przymus, ale nie fizyczny. spójrzcie dookoła i zapytajcie się zamych siebie "ilu wojowników o wolność pozostanie, jeśli zabiorą mu pracę i dom?" ktoś odpowie "ja zostanę!" i może ma rację, ale ciekawi mnie czy tak samo krzyknie osoba, której właśnie się urodziło drugie dziecko?

zachipowani pozostają w znacznej większości, niezachipowani więc są już nielubiani. pomijam odpowiedni nacisk społeczny już wtedy dość konkretnie wywierany. pada pytanie "KTO nie dał się zachipować?" i przede wszystkim "CO go motywowało do takiego czynu?" i wtedy wystarczy wypuścić całkiem "przypadkowo" kilku opryszków bez chipów o poczekać, aż narobią burdelu. słychać głosy policji w prasie "ciężko nam było, bo nie mieli chipa i trudno było nam ich zlokalizować". i to jest ostatni podpunkt - niezachipowani to przestępcy, których trzeba ścigać i neutralizować.

to tak pokrótce tylko.

dzisiaj nikt nie będzie z nikim przeprowadzał JAKICHKOLWIEK rozmów dlatego bo w tej rozgrywce nie ma dwóch stron (dwie strony o równej władzy, potędze). to będzie bardzo sprytnie narzucone. tym samym schematem posłużono się przy chociażby WTC.



a jak to może rozegrać się na polskiej scenie politycznej? zadajmy sobie najpierw pytanie: "CO by było, gdbym JA dziś obudził(a) się PREZYDENTEM POLSKI!?" mówię całkiem poważnie :) . wyobraźcie to sobie, że budzicie się i tak jest (broń Boże nie każę wam wyobrażać sobie kaczyńskiej obok w pidżamce w słoniki... albo gorzej - bez pidżamki :P ). okazuje się, że macie władzę. ALE przez to stajecie jednocześnie przed problemami codziennej Polski. i chyba dopiero do was wtedy dociera o co tak naprawdę biega (zaznaczm przy tym również, że nie jestem zwolennikiem jakiejkolwiek partii!, brzydzę się nimi wszystkimi)

przede wszystkim są dwie główne opcje (ja jestem zwolennikiem tej drugiej):
1. kaczyńscy nie mogą sobie poradzić z problemami Polski nie dlatego, że są nieudolni, ale dlatego, że są bezradni (wobec kogo? jeśli ktoś chce znać odpowiedź na to pytanie to odsyłam do wydażeń z okrezu 1989-1993 [mniej więcej])
2. kaczyśnscy, giertych i lepper to nie idioci! wręcz przeciwnie! perfekcyjnie odgrywają swoją rolę!
przyjrzyjmy się więc może tej drugiej opcji, bo jest ona ciekawsza, a nikt o o tym nie pisze.

mówimy "giertych to debil", tym podobne hasła padają co dzień w szkołach posianych po całej Polsze. ciekawi mnie ILE z osób, które tak mówią mają w zanadżu argumenty bardziej wiarygodne niż "bo ma zj***** ryj"? a pomyślcie przez chwilkę LOGICZNIE. KTO stoi na czele państwa? KTO jest premierem, wicepremierem? i czy jeśli MY nie uważamy ich za inteligentnych to czy to znaczy, że nimi nie są? dlaczego? stoją na czele partii, ZAKŁADALI je, utrzymują się na scenie politycznej, rządzą jakimiś przedsiębiorstwami... i ponówmy pytanie - czy aby na pewno to idioci? trzeba mieć jakąkolwiek wiedzę i mieć to w polocie od dziecka (może nie wszyscy), żeby tego dokonać.

jeśli więc uważasz (tak TY!) się za mądrzejszego od leppera, to czemu teraz (tak TY!) nie masz swojej partii (nie ważny program, chodzi o fakt). czekam teraz na wymówki, pierwsze lepsze:
-mam dopiero naście lat (będziesz miał dzieści i tak z tym nic nie zrobisz)
-bo nie jestem populistą (żeby sięgnąć po władzę trzeba przegrać kilka bitew, żeby wygrać woję. przegraj bitwę ze samym sobą - stań się nim, a potem spróbuj pamiętać o szczytnych ideałach, które tobą kierowały)
-bo mam pracę, dom dzieci (a nie chcesz, żeby żyło im się lepiej?)
-etc.
-etc.
-e t c.
to tylko słowa na wiatr.

jak więc wygląda Polska scena polityczna w mojej wizji i jak będą u nas wyglądały chipy?

nie ma czegoś takiego jak partie polityczne, raczej bloki układów, które działają w tym samym obrębie. typowy Polak wyobraża sobie scenę polityczną w taki sposób (przykład):
-są dwa kółka, w jednym wymalowane PiS, a w drugim PO i one ze sobą walczą na arenie politycznej
-ja zaś uważam, że PO i PiS to dwa kółeczka, ale wpisane w trzecie, a wszystko to co widzicie to tylko teatrzyk.

wracamy do naszego marzenia, jesteśmy wodzem państwa. pomijam układy, masonerię, żydostwo, ludzi z kasą i takie tam. załużmy tylko, że mamy tę władzę i jest ona całkowita. nagle stajemy naprzeciwko problemów gospodarczych, ekonomicznych, społecznych, etc. i teraz pytanie: "ilu z was skończyło ekonomię? ilu skończyło zarządzanie? ilu z was ma jakiekolwiek pojęcie o socjologii?" niewielu. co więc robicie w takiej sytuacji? ano radzicie się KOGOŚ (od kogo zapewne szybko się uzależnicie).

co w takiej sytuacji zrobiłbym ja? stojący na czele państwa, które po uszy tonie w długach, gdzie bagno pożera każdego niekumatego? ano zwołałbym ogólnopolski zjazd profesorów z uniwesytetów państwowch! proste? są to osoby, które od kilkudziesięciu lat zajmują się ekonomią i innymi rzeczami, o którcyh już wspominałem. wiedzom wszystko o podatakach i znają lekarstwo dla naszego kraju! nie mówię, że zbawienie przyszłoby od tak, ale prędzej czy później pojawiłoby się.

czemu więc ci z PiSu tego nie robię (pomijam pdstawionych ludzi). bo to jest rozwiązanie logiczne dla NAS, ludzi którzy CHCĄ zrobic tu porządek. inaczej mamy "na wiejskiej" - myślę, że pora, żeby każdy zrozumiał, że tam NIKOMU nie zależy, żeby tu było miło.

do czego chcą doprowadzić? myślę, że już zostało postanowione przez osoby trzecie, że judaszem okaże się PiS. doprowadzą nasz kraj do ostatecznej (prawie) ruiny, WSZYSCY (to już się dzieje) będą przeciwko kaczyńskim, dojdzie do zamieszek na ulicach... i wtedy pojawi się POpodobna partia, lekarstwo na wszystko. prosty zabieg psychologiczny, nic więcej. wszyscy pójdą do nich, a oni poprostu sprzedadzą nam ten sam badziew, ale inaczej opakowany.

droga otwarta, a schemat z pierwszej części posta się klonuje.



na sam koniec dodam kilka rzeczy od siebie, już bez zbędnego tonu ( :P ):
- po pierwsze - to TYLKO jedna z możliwości (i nie zapominajmy o tym!).
- po drugie - cały ten tekst jest napisany przeze mnie, ale nie zapominajcie, że wcale nie objawia prawdy! pokazuje jedynie alternatywny punkt widzenia, subiektywny (albowiem pisany przeze mnie). a jak wiemy patrząc na świat ze swojego pryzmatu określamy go swoją miarką - stąd subiektywny. osoba mówiąca o anarchii (lub libertyniźmie - jak kto woli) ocenia świat poprzez swój (subiektywny) pryzmat i wcale nie jest lepsza od liberała w swych zapatrywaniach. dlatego starajmy się każdego dnia wznieść się powyżej tego wszystkiego (nie zapominając, że nadal to będzie subiektywne). system od nas tego chce - żebyśmy się określali.
- po trzecie - zadajcie sobie teraz pytanie: "czy wierzę w to co on napisał" i niekoniecznie całościowo. czy to co napisałem w jakiś sposób, choć cząsktowy, rzyciło wam światło na pewne sprawy? jeśli tak to wspaniale, udało mi się! ale co?... pokazać część "prawdy", alternatywę (tak naprawdę), czy przekonać was do moich (w mniemaniu niezgadzających się ze mną - chorcyh) przekonań? co sprytniejsi zauważyli (lekko nieudolną) manipulację w tym tekscie (chociażby zabieg z kaczyńską), który piszę już od ponad godziny :P . i nawet nie zdajecie sobie sprawy jak łatwo jest człowieka, albo inaczej - WAS - przekabacić :P

na sam koniec dodam, że jestem studentem historii II roku na UŁ (tak dla zaspokojenie czyjeś ciekawości) i nie miałem zamiaru robić TAKIEGO offtopica, za co serdecznie przepraszam... przepraszam również za błędy, które się wkradły (pomimo mojego sprawdzania tekstu).

NO I POZDRAWIAM ;)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych