Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zjawiska paranormalne w domu?


  • Please log in to reply
18 replies to this topic

#1

Człowiek.
  • Postów: 7
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam.

Ostatnio w moim domu wydarzyło się coś dziwnego. 

Ostatnio zginęło z domu 200 zł z szuflady, oczywiście można to w różny sposób wytłumaczyć, bo przecież mógł ktoś z domowników wziąć pieniądze, albo domownik źle policzył, że jakby wcześniej było 200 zł więcej, ale wydarzyło się coś jeszcze dziwniejszego. Kubek mojego brata stał na blacie (podejrzewamy, że go tam postawił jak wychodził z pokoju rodziców), poprosił starszego brata (7 lat) by mu nalał, bo sam jest jeszcze za mały, no więc starszy brat poszedł i powiedział, że go nie ma i nalał mu picie w szklankę. Nic w tym dziwnego, przecież mógł go wcześniej gdzieś indziej postawić, ale nie... Przeszukaliśmy dosłownie wszędzie, nawet tam gdzie nie możliwe by ten kubek był, nawet w koszu grzebaliśmy, bo po tym zdarzeniu nie były wynoszone śmieci  kubka też tam nie było, obszukaliśmy wszystkie szafki w kuchni, sprawdzaliśmy czy w zmywarce nie ma i nawet te szafki wiszące wyżej, szafy, nawet w łazienkach, szafkach w łazience, pokojach, nawet w koszach z ubraniami, po prostu wszędzie. Ten 7 letni brat mógłby schować mówi, że to nie on, minęło już tyle dni i by się przyznał lub by można było to poznać po jego zachowaniu, że go schował, ale gdzie w krótkim czasie mógłby bardziej go schować, tym bardziej, że wszystko zostało przeszukane. Mama mówi, że młodszy brat był z tym kubkiem u niej w pokoju i wyszedł z tym kubkiem, ale na prawdę wszystko przeszukaliśmy, nawet w pudełku z płatkami kukurydzianymi. Dodam jeszcze, że ostatnio zauważyliśmy, że brakuje 3 szklanek z kompletu, nie ma opcji, że ktoś by je wyniósł z domu, a nawet nikt ich do picia nie bierze bo to szklanki, które stawiamy jak są u nas goście. Mam psa i kota nie zachowują się dziwnie. Czy te zdarzenia mają związek ze zjawiskami paranormalnymi w domu? Trochę zaczynam już się bać bo jak kubek mógł po prostu zniknąć?  


  • 0

#2

Książe Zła.
  • Postów: 683
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ja bym w sumie bardziej martwił się siankiem  :szczerb:

 

Co do znikających szklanek: dość dziwne to, ale nie jakieś specjalnie paranormalne, jest mnóstwo wyjaśnień, których nie chce mi się w sumie nawet podawać no bo każdy może się domyśleć, ogółem polecam zamontowanie kamerek jeśli Cię to bardzo niepokoi jak to było w tych wszystkich malanowskich itd. yoo :)


  • 0



#3

Alis.

    "Zielony" uspokaja ;)

  • Postów: 690
  • Tematów: 171
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Człowieku, zacznijmy od tego: ile masz lat?

Po przeczytaniu twojej historii myślę, że niewiele i nie chodzi mi już nawet o jej treść a o stylistykę.

 

 

 Czy te zdarzenia mają związek ze zjawiskami paranormalnymi w domu? Trochę zaczynam już się bać bo jak kubek mógł po prostu zniknąć?  

 

 

Moim zdaniem nie masz się czego bać a opisane zjawiska nie mają jak dla mnie znamion paranormalnych. Kubek i szklanki mogły się potrzaskać a pieniądze..?

No cóż, nie chcę rzucać żadnych oskarżeń ale może ktoś z domowników pilnie ich potrzebował i po prostu sobie pożyczył?


  • 0



#4

Człowiek.
  • Postów: 7
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Człowieku, zacznijmy od tego: ile masz lat?

Po przeczytaniu twojej historii myślę, że niewiele i nie chodzi mi już nawet o jej treść a o stylistykę.

 

 

 Czy te zdarzenia mają związek ze zjawiskami paranormalnymi w domu? Trochę zaczynam już się bać bo jak kubek mógł po prostu zniknąć?  

 

 

Moim zdaniem nie masz się czego bać a opisane zjawiska nie mają jak dla mnie znamion paranormalnych. Kubek i szklanki mogły się potrzaskać a pieniądze..?

No cóż, nie chcę rzucać żadnych oskarżeń ale może ktoś z domowników pilnie ich potrzebował i po prostu sobie pożyczył?

Żeby kubek się gdzieś potłukł to by przecież gdzieś leżał rozbity, a tak po prostu nigdzie go nie ma :P  wiem podejrzewam też fakt, że pieniądze mógł ktoś wziąć tak i też przecież napisałam :)  


  • 0

#5

Alis.

    "Zielony" uspokaja ;)

  • Postów: 690
  • Tematów: 171
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A gdzie odpowiedź na moje pytanie?


  • 0



#6

spooner.
  • Postów: 318
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

To jak cała chałupa przetrzepana, to teraz proponuje strych i piwnice. ;)


  • 0



#7

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ile lat ma mały?

Zapewne najmłodszy zabrał gdzieś kubek i zapodział. Poszukajcie w takich miejscach jak przestrzenie za meblami, szafy na ubrania i pudełka z zabawkami. Być może przy okazji znajdziecie zagubione szklanki. Dzieci potrafią mieć naprawdę dziwne pomysły, czasem zakrawające niemal o łamanie praw fizyki więc ciężko powiedzieć w jak niezwykłym miejscu znajdziecie przedmiot.

 

Pewien znany mi chłopczyk wsadził głowę między siedzisko a oparcie krzesła w taki sposób, że nikt nie miał pojęcia jak tego dokonał ani jak go wyciągnąć bo głowa fizycznie nie miała prawa przez nie przejść. Skończyło się niemal rozcięciem mebla - w ostatniej chwili jednak chłopiec przyznał, że nie wsadzał w krzesło głowy tylko nogi. Okazało się że istnieje sposób wejścia w ową przestrzeń nogami do przodu, przeciskając całe ciało jak kot (w tak zagmatwany sposób jaki dorosłym by się nawet nie śnił). Cudem udało się wyciągnąć dziecko bez strat materialnych i zdrowotnych, odtwarzając metodę.


  • 0



#8

Człowiek.
  • Postów: 7
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mały ma 4 lata. przestrzenie też patrzyliśmy za ubraniami też, prawie płakał, że nie ma jego kubka, bo to jego ulubiony, więc po co by go chował? Ale wiem czasami dzieci zaskakują. Tak czy siak nawet patrzyliśmy w zabawkach, szklanek to na 100 % by żaden z dzieciaków nie brał bo były w górnych szafkach, nawet jakby któryś stanął na stołek to by się nie dostał. 


  • 0

#9

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Moze ktoś (dzieciak)zbił i szybko schował albo wręcz wyniósł na zewnątrz by sie "nie wydało" . Tyle schowków: wnętrza doniczek , kompakt spłuczka. Rzut prze otwarte okno itp. Dzieci są kreatywne.


  • 0



#10

95wil.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To na pewno chochlik albo duch kieszonkowca a tak na serio pewnie stłuczony kubek dawno leży w śmieciarce a rodzice nic nie mówili żeby młodemu nie było przykro.Co do szklanek już pewnie od bardzo dawna 3 brakuje i teraz dopiero postanowiłeś je policzyć.Pieniądze pewnie się znajdą w jakiejś kieszeni albo ktoś sobie je ''pożyczył''.  


Użytkownik 95wil edytował ten post 18.02.2016 - 03:35

  • 0

#11

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z pieniędzmi to dosyć prosta sprawa. Ktoś mógł je pożyczyć nic nie mówiąc bo akurat pilnie potrzebował albo sam je gdzieś zapodział i zapomniał bądź nie chce się przyznać. Ze znikającymi pieniędzmi to chyba każdy miał jakąś przygodę, bo pieniądze mają to do siebie, że się strasznie lepią i łatwo przyklejają do rąk a później człowiek potrafi zapomnieć co się z nimi stało :D . Mi raz zdematerializowało się 20 zł - powinno było leżeć na szafce w moim pokoju do którego prawie nigdy nikt inny nie wchodzi, ale zniknęło. Po dziś dzień ich nie znalazłem. Więcej szczęścia miałem z 80 zł, które znalazłem w kieszeni krótkich spodni dresowych, które zostawiłem niechcący w szkolnej szatni po WueFie i leżały tam przez jakiś tydzień. Nie zorientowałem się w ogóle, że je zgubiłem, zarówno spodnie jak i pieniądze (pomyślałem że po prostu musiały na coś pójść). O spodniach w końcu bym sobie przypomniał bo ich używam czasem ale utraty 80 zł nie byłbym świadomy gdyby nie to. Więc może w podobny sposób zgubiłem te 20 zł. Poza tym kilka razy o mało nie wrzuciłem brudnej łyżki do kosza na śmieci zamiast do zmywarki. Jak się jest roztrzepanym i wiele czynności wykonuje się automatycznie to wiele rzeczy można w ten sposób zgubić i nie mieć pojęcia gdzie się podziały - nie tylko nie pamiętać ale dosłownie nie mieć pojęcia, bo mózg może tego nie zarejestrować będąc pochłoniętym akurat czymś innym, uznanym za bardziej priorytetowe. W ten sposób mogło zginąć 200 zł oraz te trzy szklanki. A kubek dziecka? Napisałeś/aś (bo nie wiem jakiej płci jest autor), że mama widziała go z kubkiem w innym pokoju na niedługo przed zniknięciem. Jeśli rzeczywiście tak było to kubek musiał zniknąć w przeciągu niedługiego czasu w którym miał styczność prawdopodobnie tylko z tym chłopcem. Musiał więc on schować ten kubek gdzieś na dostępnym dla niego terenie, bądź to celowo bądź niechcący (przy okazji zabawy) samemu o tym zapominając (dlatego do niczego się nie przyznaje). Musicie myśleć jak on - gdzie mógłbym wejść i coś zostawić będąc energicznym, ciekawym świata i małym 4-latkiem mogącym wcisnąć się w wiele zakamarków? Mieszkacie w bloku czy w domu z podwórkiem? Jeśli dom to jak duży? Bo może jednak nie sprawdziliście wszędzie. Być może było w tym czasie otwarte jakieś pomieszczenie gospodarcze, piwnica, strych, bo może ktoś robił akurat jakieś porządki lub sprzątał? Normalnie dzieciak by tam nie wlazł, ale tak może wszedł na chwilę i wyszedł zostawiając kubek. Może mógł wyjść w międzyczasie na podwórko? Jeśli tak bardzo Wam się chce to jednak proponowałbym zacząć od przeszukania samego domu jeszcze raz, wszędzie tam gdzie mogłoby się wcisnąć dziecko (pamiętajcie że najciemniej bywa pod latarnią), ale ja na Waszym miejscu to bym kupił po prostu nowy kubek, szkoda zachodu.

W każdym razie za całym zamieszaniem najprawdopodobniej nie stoi nic nie z tego świata - pieniądze i szklanki się zgubiły lub potłukły w trakcie dziennego zabiegania a kubek schował gdzieś chłopak.

Użytkownik Legendarny. edytował ten post 18.02.2016 - 05:09

  • 1



#12

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Legendarny.

 

Dokładnie. Z pieniędzmi często tak bywa, że nie zauważa się ich zniknięcia.

Ja notorycznie znajduję kasę w rozmaitych miejscach jak kieszenie spodni czy kurtek w których nie łaziłam przez pół roku, starych torebkach itd. Ba. Zdarza mi się nawet znaleźć przy sobie kasę o której istnienia nie miałam pojęcia. Znajomi twierdzą, że mi się kasa koci bo zawsze mam więcej niż mi się zdawało.

Ot roztrzepanie.

Tu mi zostanie reszta, tam dziadkowie sypną kasą a ja włożę gotówkę gdzie bądź i zapomnę.


  • 0



#13

Człowiek.
  • Postów: 7
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dobra, jak będzie się znów coś dziwnego działo to napiszę :)


  • 0

#14

D!vine.

    超自然現象調查

  • Postów: 58
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Rzeczywiście masz w domu demony... :facepalm:  hehe ,kubek brat pewnie schował i zapomniał gdzie , a te 200 zł tez pewnie zajumał :szczerb:


  • -1

#15

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6637
  • Tematów: 767
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wszystko z domu wynoszą Pożyczalscy, takie małe ludki. Jak im nie będzie już potrzebne, oddadzą na pewno.






 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych