Skocz do zawartości


Zdjęcie

Historyjki z mojego zycia.


  • Please log in to reply
40 replies to this topic

#31

Camebe.

    Pan Snów

  • Postów: 88
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mnie najbardziej w tym wszystkim przeraża to, że młdy autor tematu, całkiem zrezygnował z polskich znaków, przez co, jego wypowiedź czyta się koszmarnie trudno... 

Ja tam jestem przyzwyczajony bo wszędzie teraz tak piszą :V


  • 0

#32

uklej555.
  • Postów: 23
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kościół, którego wnętrze wysłałeś wygląda na względnie nowy. Gdyby był to budynek liczący kilka wieków lub chociaż wybudowany w pierwszej połowie poprzedniego stulecia to biorąc pod uwagę różne okoliczności nie byłbym zdziwiony, że może posiadać ukryte pomieszczenia. Ale kościół, który wygląda na lata 90-te, góra 80-te? Hmm...

 

 

Odsunal jakas szafke i otworzyl zejscie na dol po drabince

 

Rozumiem więc, że nie były to drzwi zastawione szafą, lecz wejście w podłodze na którym stała szafka. Ok, w porządku, częsta praktyka. Tylko gdzie to wejście miałoby prowadzić? Na załączonym zdjęciu wskazałeś, że rupieciernia znajdowała się za drzwiami na piętrze. Gdyby na dole, tuż pod wskazanymi drzwiami znajdowało się wejście do innego pomieszczenia można założyć, że tam. Ale tam nie ma pomieszczenia. Dodałeś, że jest to górny kościół i drabinka może prowadzić do dolnego. Jakże dziwny musiałby być zamysł architekta tegoż budynku żeby obydwa kościoły łączyć drabiną umiejscowioną w klapie w podłodze i to jeszcze na balustradzie górnego kościoła, a nie jego "poziomie zero". Biorąc pod uwagę, że to "piętro piętra", a między poziomami kościoła też znajduje się trochę miejsca to ta drabina musiałaby mieć dosyć dużo metrów. To chyba dosyć niewygodny patent, przynajmniej moim zdaniem schody są o wiele wygodniejsze...

 

 

Nie wiem co tam bylo ale wyszedl tak po pieciu minutach

 

Jeżeli spędził tam ponad 5 minut to znaczy, że musiałyby się tam znajdować większe pomieszczenia, a nie zwykły schowek w podłodze skoro nawet go nie widzieliście (tak można wywnioskować). Znowu wraca pytanie po co architekt miałby budować w nowym kościele duże pomieszczenie do którego prowadzi klapa w podłodze i to jeszcze ukryta w schowku? Trochę to nie do uwierzenia

 

Ale zakładając, że naprawdę coś tam się wydarzyło. Znasz jakieś relacje ludzi, którzy spotkali się z dziwnymi rzeczami w tym miejscu?


  • 0

#33

TheRu.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gorna czesc kosciola(z zdjecia) nie istniala wtedy, byl tam tylko beton. Ten kosciol jest bardzo dziwne ulokowany bo jest on wkopany w gore przez co mozna wejsc do dolnej sali od ulicy a do gornej od lasku. 


  • 0

#34

uklej555.
  • Postów: 23
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Podeślij namiary na Google Maps


  • 0

#35

TheRu.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gdansk morena bozego ciala.


  • 0

#36

Adventus.
  • Postów: 386
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Rozumiem że to ten kościół?

 

 

 

Faktycznie niemały. Sądząc po architekturze i wnętrzu to nie widzi mi się aby ktoś mógł krzyknąć przez okno (bo zwykłych okien to ja tam nawet nie dostrzegam, przynajmniej na dole, by móc do takiego okna sięgnąć).

Prędzej przez niedomknięte drzwi, ale jak piszesz -Kościół był zamknięty, więc zakładam że faktycznie tak było.

 

Twierdzisz, że ksiądz sam był nieco przestraszony. Jak konkretnie opisałbyś jego reakcję? No i przede wszystkim -Czy on również usłyszał krzyk (albo czy według Was mógł go usłyszeć)? Mówił coś więcej podczas tych przeszukiwań?


  • 0



#37

TheRu.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Krzyku nikt poza nami nie mogl uslyszec, zbyt duza odleglosc a w kosciele bylismy sami. Ksiadz spytal nas na poczatku, czy nie zartujemy ale bylismy na serio przerazeni i bylo to po nas widac. Powiedzial, zebysmy sie uspokoili i poczekali az wezmie kilka rzeczy, poszlismy przeszukac kosciol. Ksiadz faktycznie szedl dosc szybko jakby byl zdenerwowany i zbyt duzo nie mowil tylko pytal sie o szczegoly.
  • 0

#38

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jedna sprawa. W pierwszym poście napisałeś:

W momencie kiedy zjadlem swoj oplatek uslyszelismy krzyk kobiety z glownej sali. Zapalamy swiatlo nikogo nie bylo.

 

W kolejnych postach

Stalem przy wejsciu do zakrysti wlasnie z glownej sali stad ta moja pewnosc, ze to wlasnie z tego miejsca. Kumpel stal przy wlacznikach swiatla i widzial cala sale i jak mowil nikogo tam nie bylo. ( mi lewa strone zaslaniala sciana)

 

W tym czasie  jak piszesz, ten trzeci

Jadl hostie w zakrystii.

 

Czyli co, ty stałeś na czatach kiedy tamten wcinał opłatki? Bo musiało to chyba wyglądać w ten sposób, że ty najpierw zjadłeś tą hostię, wyszedłeś, a potem wszedł ten drugi i jadł resztę.

 

Ale ten fragment o księdzu który zszedł do jakiegoś pomieszczania i był tam jakiś czas jest zmyślony.

 

Tak w zasadzie to co tak późno takie takie dzieci robią w kościele? byłeś ministrantem? jeśli nawet tak to o takiej porze u księdza być na parafii to mi tu zalatuje jakimś pedo czy coś w tym stylu.


Użytkownik Wszystko edytował ten post 02.01.2016 - 21:16

  • 2



#39

ajdontnol.
  • Postów: 9
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Wszystko, za łebka jak byłem ministrantem także czasami późno byłem w kościele a to czasami cos probowalismy pomoc a to ksiadz uczyl nas fachowych nazw tego wszystkiego. Lecz bylo nas duzo typa moze nawet z 10. Do dzis pamietam jak pilismy wino mszalne (czasami nawet przed mszą :P ja gowniarz lat moze 11 ). Impreza u ksiedza na chacie. Lub jak mielismy zbiórkę ministrantow jjednego wyrzucili przez okno :P teraz ksieza do bani, ministrantow prawie nie ma. - taki off top

Wracajac do tematu.

Opowiesc nr jeden to raczej Ci sie przewidzialo. Jak by cos tam bylo to bys czesciej to widzial

2. Nie wiem co o tym myslec ale ja bym zszedl za ksiedzem znajac mnie, lub teraz bym sprobowal tam sie dostac.
  • 0

#40

Książe Zła.
  • Postów: 683
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Mam jedno pytanie: wśród waszej kadry ministrantów nie zaginął jakiś, tudzież od tamtego czasu nie chodzi jakiś taki zdołowany/przygnębiony? ODP.


  • 0



#41

Cadavera.
  • Postów: 337
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ładni mi ministranci.....hostie zjadają.Toz to grzech śmiertelny ;) tak bez szacunku, bez spowiedzi, bez przygotowania i calkowicie świadomie że nie powinniście tego robic.


Użytkownik Cadavera edytował ten post 05.01.2016 - 01:35

  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych