Aktywiści praw zwierząt opublikowali film wideo, mające na celu zobrazowanie, w jaki brutalny sposób są traktowane świnie przez pracowników ubojni w Australijskm stanie Victoria. Świnie są w bewzględny sposób porażane teserami przez pracowników rzeźni i gazowane na śmierć w małych metalowych klatkach.
Działacze Animal Liberation Victoria (ALV) i Animal Liberation New South Wales spędzili dwa lata infiltrując trzy różne ubojnie w australijskim stanie Victoria. Ubojnie twierdzą, że znane są z "najlepszych praktyk", a jedna z rzeźni jest nawet akredytowana przez RSPCA czyli Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals (Królewskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami).
W oświadczeniu, grupa powiedziała że:
- Przemysł mówi, że komory gazowe są humanitarną metodą uboju i chce żebyśmy uwierzyli, że świnie delikatnie zasypiają, nic z tego nie jest jednak prawdą.
Dochodzenie w które zaangażowane zostały kamery, które "schodzą" do komory gazowej wraz ze świniami, pokazały jak bestialsko mordowane są świenie. Oczy świni zaczynają płonąć, gdy dwutlenek węgla reaguje z cieczą z błon śluzowych ( z oczu, nosa, zatok, gardła i płuc), tworząc kwas węglowy.
- Od pierwszego wpuszczenia gazu, te świnie płoną od wewnątrz na zewnątrz - podsumowują działacze.
Nagranie wideo pokazuje świnie porażone taserem w małych klatkach gdzie muszą walczyć o powietrze. Wyraźnie zszokowane i ledwo żywe, są opuszczane do komór gazowych, gdzie ich żywot dobiega końca. W rezultacie tych działań, aktywiści z ALV przykuli się do komory gazowej wewnątrz rzeźni Diamond Valley w celu podniesienia świadomości społecznej. Ponadto, w ramach protestów działacze zablokowali wejścia i wyjścia z obiektu.
Założyciel ALV Patty Mark powiedział:
- Wszyscy działaczy zaangażowani w te działania, ślubowali by niestosować przemocy i poprostu wyrażają protest wobec cierpienia zwierząt i przerażającej śmierć która na nich tam czeka. Będziemy zamknięci w tej rzeźni, tak długo, jak to możliwe - nie tylko aby pokazać sposób funkcjonowania tej drastycznej metody zabijania - celem jest pokazanie ogólnej skali przemocy wobec zwierząt, która jest obecna w ubojnictwie. Ta akcja jest próbą szerzenia prawdziwej idei pokoju i szacunku dla innych istot w naszym niespokojnym świecie. Chcemy uderzyć w sam korzeń przemocy i zniszczenia.
Rzecznik australijskiego ministra rolnictwa, Barnaby Joyce powiedziała MailOnline, że po wykonaniu tych zdjęć, rząd zainicjuje akcje "zero tolerancji" dla wykorzystywania zwierząt i że zostaną podjęte odpowiednie działania.
CEO Australian Pork Limited’s, Emily Mackintosh powiedziała News.com.au:
- Przemysł nie jest zaskoczony przez moment w którym się to stało ... w najbardziej opłacalnej porze roku. Ten protest nie ma nic wspólnego z prawdziwą walka o dobrostan zwierząt. To wszystko po to, aby wywołać sensację i zdezinformać opinię publiczną - stwierdziła Mackintosh i odnosząc się do materiału nagranego wewnątrz rzeźni. Oceniła że "Śmierć nigdy nie jest przyjemna, tak samo można powiedzieć o operacji w szpitalu.
- Ogłuszanie zwierząt za pomocą CO₂ przed eutanazją jest globalną praktykę. Zwykle trwa to od ośmiu do dziesięciu sekund zanim świnia utraci przytomność. To trochę jakby człowiek dostał znieczulenie. Materiał przeznaczony jest aby zszokować ludzi, zdenerwować i zachęcić do przejścia na dietę wegetariańską - podsumowała.
źródło: redia.pl
Nie potrzeba zamieszczać takich filmów. Problem jest znany i bez nich, a podkreślanie brutalnymi filmami nie ma nic na celu, bo tutaj nikt nie jest anty.
Czemu wszystkie twoje wpisy są podparte tym słabym portalem redia.pl - reklama?
Kronikarz