Nie sądzę, że psychole, którzy mordują, dobrze wiedząc, że grozi im kara śmierci, później jakoś szczególnie się nią przejmują.
Napisano 09.11.2015 - 17:38
Błąd zazwyczaj można naprawić - ale jeśli się zabije skazanego, to jak taki błąd naprawić?
Nawet, jeśli 95% wyroków jest słusznych - co z tymi 5%??? Stosowanie kary śmierci uniemożliwia naprawianie błędów wymiaru sprawiedliwości. Statystycznie może to niewiele, ale wystarczy wyobrazić sobie, że ofiarą takiej pomyłki jest ktoś z waszej rodziny...
Napisano 09.11.2015 - 19:57
Nie sądzę, że psychole, którzy mordują, dobrze wiedząc, że grozi im kara śmierci, później jakoś szczególnie się nią przejmują.
Oczywiście że się nie przejmują. Myślę że większość z nich, nie bierze w ogóle pod uwagę, że zostaną złapani o osądzeni.
Błąd zazwyczaj można naprawić - ale jeśli się zabije skazanego, to jak taki błąd naprawić?
Nawet, jeśli 95% wyroków jest słusznych - co z tymi 5%??? Stosowanie kary śmierci uniemożliwia naprawianie błędów wymiaru sprawiedliwości. Statystycznie może to niewiele, ale
Przysłowie mówi: "Gdzie drwa rąbią tam wióry lecą". Według szacunków Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, co roku na karę więzienia, niesłusznie zostaje skazane 300-400 osób. Wielu z nich fizycznie żyje, ale życie, tak naprawdę zostało im odebrane.
http://polska.newswe...108058,1,1.html
Czy to znaczy, że mamy przestać wysyłać przestępców do więzienia?
wystarczy wyobrazić sobie, że ofiarą takiej pomyłki jest ktoś z waszej rodziny..
A to oznaka braku argumentów. Nie ty pierwszy na tym forum, używasz takiej manipulacji.
Użytkownik Panjuzek edytował ten post 09.11.2015 - 19:59
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych