Ja doradzam ubuntu z racji tego że to system od początku pomyślany jako ten dla poczatkujących . Mint to kolejna modyfikacja ubuntu .
Windows 3.x pamiętam jako tragiczne wręcz dziadostwo i jako, że wtedy w domu stała u mnie Amiga, to Windows trójka wzbudzał u mnie jedynie śmiech aż do rozpuku
A gwoli ścisłóści ile zarobiłaś na swojej Amisi w życiu pieniędzy? Bo jak zero to wstrzymał bym się z takim śmiechem.
Ja na Win 3,11 dochrapałem sie stanowiska redaktora technicznego(pełznąć po drodze przez wszystkie poniższe stopnie kariery DTP). kilku gazetach nieruchomościowych. Ilość wydań gazety złożone na 486/90 z W3xx nie jestem nawet w stanie określić. Jedną stronę w Page Makerze paliło sie ok 1 godziny(skład polegał na tym, że odpalałem z 7 kompów na raz i hejaa!). Windows 3,11 był pierwszym znanym mi "koniem roboczym gdzie jednocześnie mogłaś użyć Page Makera, jakis fotoedytor, działał skaner na scisi, drukarka i dąło sie "naświetlać" do formatu odczytywanego przez profesjonalne naświetlarki w drukarni.
Ile z tych rzeczy potrafiła zabawkowa, prawie konsola Amiga?Jedyne profesjonalne zastosowanie amisi o jakim słyszałem to wgrywanie napisów na kasety VHS
W instrukcji do Ubuntu 14,04 na 100 stron instrukcji o linii komend jest może z 4-5 kartek, O GUI jest jakieś 40 procent dokumentu.Reszta to instalacja i dopieszczanie