Sonda "New Horizons" po locie trwającym niemal dekadę, właśnie dociera do głównego celu podróży, którym jest odległy z grubsza o 4,5 miliarda km od Ziemi układ Pluton-Charon. Za niespełna tydzień - 14 lipca 2015 - New Horizons minie Plutona w odległości 12.500km z prędkością 14 km/s i wykona pomiary naukowe tej karłowatej planety, oraz jej księżyców.
Dzielące nas od tego doniosłego wydarzenia godziny, są pełne napięcia, z racji niedawnej krótkotrwałej utraty łączności, która miała miejsce 4 lipca. Obecnie ten problem został pomyślnie rozwiązany, NH jest w pełni sprawna i łączność z sondą jest stale utrzymywana. Ostatnie obrazy przesłane 3 lipca ukazują Plutona i Charona jako kuliste globy z widocznymi na ich powierzchni dziwnymi plamami.
1. Obraz Plutona i Charona w umownych barwach z 3 lipca 2015
Powierzchnia tych obiektów ma temperaturę -230 stopni Celsjusza, zatem wyobrażenia o ich naturze mogą być podobne do przyrody księżyców Neptuna, które poznaliśmy z misji Voyagera 10. To zamrożone światy z resztkową atmosferą.
2. Najwyraźniejszy jak dotąd obraz Plutona z 3 lipca 2015.
Nowe obrazy Plutona i Charona w znacznie lepszej rozdzielczości są spodziewane dzisiejszej nocy. Pamiętajmy, że NH podczas doby pokonuje dystans ponad miliona km, więc każde kolejne obrazy będą ukazywały coraz drobniejsze szczegóły.
Tak w przyśpieszonym tempie będzie wyglądał glob Plutona w polu widzenia kamer sondy New Horizons:
Link: https://pbs.twimg.co...SppUYAAUlJh.mp4
Oczekujmy cierpliwie nadchodzących danych.